28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy grożą nam puste półki?

Ocena: 2
2880

 

Niedługo nastąpi też okres intensywnego zbioru szparagów. To, w jaki sposób będziemy sobie w stanie z tym poradzić, będzie swego rodzaju papierkiem lakmusowym, co może nas czekać. Z problemem liczby pracowników będą musieli się też zmierzyć nasi zachodni sąsiedzi, którzy są wielkim producentem szparagów. Dotychczas pracowało tam wielu Polaków. Jeśli zabraknie rąk do pracy, także na ich rynku sytuacja może się skomplikować.

 


POMIDOROWY PROBLEM?

Największym wyzwaniem, niezależnie od branży, byłoby przerwanie łańcucha dostaw. Przykładem mogą być Włochy, które do Polski eksportują dużą ilość keczupu i sosów pomidorowych. Z kolei znaczna część produkcji włoskiej tak naprawdę pochodzi z Chin, które są jednym z największych dostawców sosów pomidorowych na świecie. Chińczycy przerzucają towar do Włoch, gdzie jest on pakowany i przekazywany do innych krajów.

W momencie, gdy wystąpiła epidemia, zaopatrzenie zostało przerwane. Chińczycy przestali eksportować produkty bazowe do Włoch, przez co Włosi nie mają co reeksportować. Gotowe produkty nie trafiają do innych państw europejskich, a to sprawia, że popyt w tych krajach jest niezaspokojony. Podobna sytuacja może wystąpić w przypadku Hiszpanii, która do Polski eksportuje pomidory i ogórki, ale też przyprawy i napoje alkoholowe.

Z dużymi kłopotami już teraz zmaga się branża kwiaciarska. Niemal wszystkie uroczystości rodzinne, których nie wyobrażaliśmy sobie bez kwiatów – śluby czy komunie – są odwoływane. Dzisiaj nikt nie kupuje roślin, a kwiaty, które były nasadzone znacznie wcześniej, trzeba utylizować. Nikt nie mógł tego przewidzieć, nie da się więc tego uniknąć.

 


SUSZA I CO DALEJ?

– Gleba w Polsce jest przesuszona, bo nie było pokrywy śnieżnej. Nie było wody opadowej. Tymczasem część warzyw jest już posiana, np. cebula czy warzywa korzeniowe, i one potrzebują wody. Dwa poprzednie sezony były bardzo suche. W 2019 r. szczególnie suchy był okres wiosenno-letni – wyjaśnia Tomasz Smoleński i dodaje, że w ubiegłym roku sytuacja się zmieniła na jesieni, a właśnie wtedy są największe zbiory warzyw w Polsce.

O całości zbiorów decydują w Polsce warzywa późne, zbierane od końca września do końca listopada. Bardzo ważna jest dla nich ilość opadów w drugiej połowie lata i wczesną jesienią.

Z owocami jest nieco inaczej: drzewa owocowe, które mają dość głęboki system korzeniowy, nie są aż tak bardzo narażone na wahania związane z opadami. Jednak trudności mogą pojawić się w przypadku owoców jagodowych, które ukorzeniają się nisko, np. truskawek. Dzisiaj większość plantacji, które hodują owoce, ma systemy nawadniające. Dwa ostatnie lata pokazały, że producenci muszą być przygotowani na ewentualność suszy. – Jednak jeśli susza utrzyma się, będzie to duży problem dla sektora warzyw – mówi Tomasz Smoleński.

 


CZY TO JEST BEZPIECZNE?

W Polsce obowiązuje system sanitarny, więc klienci nie muszą obawiać się o jakość kupowanej żywności, nawet w czasie epidemii. Zakłady zajmujące się produkcją wtórną, do której należą m.in. skupy płodów rolnych, rzeźnie, mleczarnie, ale też hurtownie, sklepy i targowiska, mają obowiązek wdrażania zasad systemu HACCP (Hazard Analysis and Critical Control Point – system analizy zagrożeń i krytycznych punktów kontroli).

Dzięki temu systemowi zagrożenia zdrowotne, które mogą pojawić się na poszczególnych etapach – od dostawy surowców aż do dystrybucji gotowych produktów i posiłków – są eliminowane, a w niektórych przypadkach redukowane do akceptowalnego poziomu. Ta druga sytuacja dotyczy m.in. pozostałości z owoców, np. skórek i kolców przy przetwarzaniu agrestu, które trudno oddzielić.

Nie musimy obawiać się, że z powodu koronawirusa zabraknie nam warzyw czy owoców, bo sami je produkujemy. Jednak szereg innych czynników, takie jak susza czy – pośrednio związany z epidemią – brak pracowników może sprawić, że sektor spożywczy mocno odczuje obecną sytuację. Wówczas i klienci odczują skutki obecnych zawirowań, szczególnie przy płaceniu za codzienne zakupy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter