25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ukraińcy w Polsce

Ocena: 0
2676

 

– W mojej grupie studenckiej w Polsce pozostała połowa. Ze względu na to, że nauka jest zdalna, pozostali są na Ukrainie – mówi Ołeksandr, student warszawskiej uczelni Vistula. – Ci, którzy są w Warszawie, przeważnie pracują albo szukają pracy – dodaje. On sam pracuje i studiuje od rana do wieczora, wolne ma jedynie weekendy. – Takie czasy… chcę pomóc rodzicom – opowiada. Jest zadowolony, że jego rodzice, mieszkający w nieodległym od Kijowa Jahodynie, już zostali zaszczepieni. – Okazało się, że nie tak wielu mieszkańców naszego miasta chce przyjąć szczepionkę. Ja porozmawiałem z rodzicami i przekonałem, żeby się zdecydowali. Gdy więc pojawiła się taka możliwość, szybko się zgłosili – opowiada.

 


KOŚCIÓŁ POMAGA WSZYSTKIM

Przyjeżdżający do Polski Ukraińcy szukają kontaktu z Kościołem. Jak mówił tygodnikowi „Idziemy” w 2017 r. abp Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego, „jeśli w Polsce jest dziś około miliona obywateli Ukrainy, imigrantów zarobkowych, to szacujemy, że około 20 proc. szuka kontaktu z naszą Cerkwią”.

Tak jest i teraz, może nawet w związku z pandemią i wynikającymi z niej problemami chęć kontaktu z Kościołem jest większa niż kiedykolwiek.

– Przychodzą do nas liczni przybyli z Ukrainy grekokatolicy, ale nie tylko – mówi o. Piotr Jan Kuszka OSBM, proboszcz parafii greckokatolickiej Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny na ul. Miodowej w Warszawie. – Spoglądając choćby na zapowiedzi przedślubne, można zauważyć, że w prawie co drugiej parze jedno z narzeczonych należy do Cerkwi prawosławnej, a czasem nawet oboje są prawosławni. Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich pozwala bowiem błogosławić pary prawosławne, jeśli nie mają dostępu do własnego kapłana i jeżeli same o to proszą – a na Ukrainie są dwa nurty prawosławia, w tym Prawosławna Cerkiew Ukrainy, której nie uznaje Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. I właśnie jej wierni zgłaszają się do nas z prośbą o błogosławienie małżeństw. Wiele osób przystępuje do spowiedzi; są to zarówno grekokatolicy, jak i zapewne prawosławni, a nawet rzymscy katolicy nie znający dobrze języka polskiego (nie pytamy każdego penitenta o jego wyznanie). Jak mówię, spowiadamy „siedem dni w tygodniu, dwanaście miesięcy w roku” i – może poza okresem bezpośrednio po Wielkanocy – w każdą niedzielę, a także czasem w dni powszednie, ojcowie naprawdę mają co robić – dodaje proboszcz.

Kościół jest również miejscem, do którego ludzie idą prosić o pomoc w swoich codziennych problemach. – Przychodzą też z prośbami o radę – zarówno co do życia duchowego, jak i w sprawach powszednich. Pytają, jak się zachować, czasem w sprawie problemów w rodzinie; bywa, że po prostu pragną się wyżalić. Taka rozmowa zajmuje czasem tylko dwadzieścia minut, ale jeśli trzeba, to i kilka godzin – podkreśla o. Kuszka. – Nasza parafia daje możliwość konsultacji u psychologa, obecnie wyłącznie online; mamy dwie współpracujące z nami psycholożki. I trzeba przyznać, że jest do nich kilkutygodniowa kolejka. Umożliwiamy też konsultacje prawne i wiem, że jest wielu chętnych. Bywa, że zgłaszają się do nas osoby w trudnej sytuacji materialnej – staramy się im pomóc – mówi.

W przeszłości w Warszawie była tylko jedna parafia greckokatolicka. Teraz są cztery. – Jesteśmy zupełnie nową parafią, zarejestrowaną dopiero w tym roku. Tak, przychodzą do nas ludzie z problemami – ktoś szuka pracy, ktoś inny mieszkania albo lekarza. Są tacy, którzy nie mówią dobrze po polsku, a trzeba załatwiać sprawy… – opowiada ks. Wołodymyr Raczkowski (Volodymyr Rachkovskyy), proboszcz greckokatolickiej parafii Opieki Najświętszej Marii Panny w Warszawie, przy alei Stanów Zjednoczonych.

 


POMOC W PROBLEMACH

Ukraińcy otrzymują też pomoc od kilku organizacji społecznych. – Imigranci szukają w naszym punkcie informacyjnym wskazówek, jak złożyć dokumenty na kartę pobytu w obecnych czasach, jak się skontaktować z urzędem, jakie dokumenty są wymagane. Weryfikujemy, czy poprawnie jest uzupełniony wniosek o zezwolenie na pobyt czasowy. Udzielamy informacji, jak wygląda postępowanie w sprawie wydania zezwolenia na pobyt czasowy – listy z urzędu, ponaglenie, postępowanie sądowe, jak można obecnie odebrać gotowe karty z urzędu i przeliczyć okres ruchu bezwizowego – wylicza Sofiia Baianova. Problemów do wyjaśnienia jest bardzo wiele: funkcjonowanie tarcz antykryzysowych, przedłużenie ważności wiz i kart pobytu w czasie pandemii, wreszcie kwestia przekraczania granicy, w tym np. kwarantanny.

Pandemia przysporzyła problemów przybyszom zza Buga – tak jak wszystkim. Ale obecność Ukraińców w Polsce stała się czymś normalnym. I najwyraźniej odpowiada obu stronom: i gospodarzom kraju, do którego przyjeżdżają, i przybyszom.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter