25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bez wiary w Miłosierdzie?

Ocena: 4.725
1716

Czekam na powrót wiernych  – przynajmniej częściowy – do pełnego udziału w Mszach Świętych.

List otwarty przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego do premiera Mateusza Morawieckiego o bardziej racjonalne stosowanie ograniczeń w odniesieniu do liczby uczestników liturgii przyniósł chyba jakieś owoce. Bez publicznego upominania się o prawa ludzi wierzących na wiele pewnie liczyć byśmy nie mogli. O dopisaniu w ostatniej chwili pewnych poluzowań wobec Kościoła świadczyć może fakt, że w kolejnych przewidzianych etapach otwierania przestrzeni publicznej o kościołach się nie wspomina. Zwróciła na to uwagę w specjalnym apelu do premiera grupa 24 posłów w Dominiką Chorosińską na czele. Warto ich nazwiska zapamiętać. Poza Janem Dziedziczakiem i Piotrem Uścińskim nie ma wśród nich najbardziej znanych postaci tzw. Zjednoczonej Prawicy.

Dotychczasowe przepisy były nie tylko bezduszne, ale w wielu przypadkach jawnie niesprawiedliwe. Bo co to za prawo i jaka sprawiedliwość, kiedy zarówno w kościółku na Pęksowym Brzysku jak i w Bazylice Mariackiej mogło być obecnych tylko pięcioro wiernych? I takie właśnie prawo było egzekwowane z całą surowością. W niektórych miejscach sypały się mandaty po 500 zł dla każdego z uczestników Mszy Świętej, w innych kary administracyjne w wysokości 10 tys. złotych dla proboszcza za zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia. Generalnie jednak Kościół w Polsce początkowo dość grzecznie, żeby nie powiedzieć potulnie, podszedł do tych zarządzeń – co zauważył u nas nawet Jacek Karnowski.  Chodziło przecież o niewystawianie na zagrożenie ludzkiego życia i zdrowia. Ale wraz z upływem czasu i kolejnymi karami oraz porównywaniem z innymi instytucjami, którym pozwalano na więcej, poczucie niesprawiedliwości rosło.

Rząd nie zgodził się wprawdzie na zaproponowany przez abp. Gądeckiego przelicznik: jedna osoba na 9 metrów kwadratowych świątyni, ale coś jednak drgnęło. Według nowych zapisów w kościele, w którym posługuję będzie teraz mogło być nie 5 osób ale co najmniej 80. A w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach zapewne ponad 100. Szkoda tylko, że to wszystko będzie możliwe od poniedziałku, a nie od Niedzieli Miłosierdzia Bożego! Nie wiem jak diabeł to osiągnął, ale pewnie się z tego cieszy. Bo dla nas Niedziela Bożego Miłosierdzia nie jest tylko jednym z kilkudziesięciu dni świątecznych, wolnych od pracy. Ta niedziela kończy oktawę wielkanocną. Tak, ona właśnie kończy Święta Wielkanocne! Zaś od czasów św. Faustyny Kowalskiej i św. Jana Pawła II jest dniem, który człowiekowi uwikłanemu we własnej słabości i złu tego świata przywraca nadzieję i godność. Czy nikt w rządzie Zjednoczonej Prawicy tego nie rozumie, skoro nie zezwolono na poluzowanie restrykcji kilkanaście godzin wcześniej? Czy nikt tam już nie wierzy w Bożą pomoc? Chociaż po kolejnym zagraniu na zwłokę w sprawie obrony życia nienarodzonych ten brak wiary w Boża pomoc może być poniekąd uzasadniony.

Może ktoś powie, że się czepiam. Bo czy to sprawia zasadniczą różnicę, że we Mszy Świętej będzie uczestniczyć 100 osób zamiast 5, skoro i tak wszyscy chętni nie będą mogli wziąć w niej udziału? Odpowiem anegdotą o Sokratesie i Platonie. Kiedy przechadzali się wzdłuż morza, mistrz Sokrates co parę kroków wrzucał do wody wyrzucone na brzeg przez fale meduzy. Zirytowany tym Platon miał wówczas kąśliwie zauważyć: „Mistrzu, wszystkich i tak przecież nie uratujesz”. „Powiedz to tym, które uratowałem” – odparł spokojnie Sokrates. A żeby było bardziej po katolicku, to przywołam jeszcze przypowieść o dobrym pasterzu, który wyszedł na poszukiwanie jednej owcy. Tylko jednej. Dlatego sprawa udziału w liturgii i sakramentach świętych nawet jednego człowieka więcej nie może być nam obojętna. Jeśli, oczywiście, wierzymy w to, co mówimy i robimy.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Redaktor naczelny tygodnika "Idziemy"
henryk.zielinski@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter