24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Cóż to jest prawda?

Ocena: 4.95
3862

„Prawdę, którą otrzymujemy od Pana, możemy pojąć jedynie w sposób bardzo niedoskonały. Z jeszcze większą trudnością udaje się nam ją wyrazić” (nr 43) – czytamy w najnowszej adhortacji Franciszka Gaudete et exsultate. Niewątpliwie Bóg jest nieskończenie większy od wszystkiego, co jesteśmy w stanie zrozumieć i nie można Go zamknąć w jakimś systemie pojęć i twierdzeń. Z drugiej jednak strony nasuwa się niepokojące pytanie: Skoro członkowie Kościoła pojmują prawdę Ewangelii w sposób bardzo niedoskonały, to jak można budować na niej życie i czy jest w ogóle możliwe głoszenie Ewangelii jako prawdy?

Inaczej akcentował kwestię prawdy Jan Paweł II, który na początku encykliki Fides et ratio stwierdził dobitnie: „Kościół, mocą autorytetu, który posiada jako depozytariusz Objawienia Jezusa Chrystusa, pragnie potwierdzić konieczność refleksji na temat prawdy. Dlatego postanowiłem zwrócić się do Was, Czcigodni Współbracia w biskupstwie, z którymi łączy mnie misja otwartego »okazywania prawdy« (por. 2 Kor 4,2), jak również do teologów i filozofów, na których spoczywa obowiązek badania różnych aspektów prawdy…” (nr 6). Papież argumentował, że rozum i wiara są drogami, różnymi, ale nie przeciwstawnymi, które prowadzą człowieka do poznania prawdy.

Franciszek wskazuje na „ograniczenia rozumu” w kontekście tego, co nazywa współczesnym gnostycyzmem. Polega on na zamykaniu się w jakimś religijnym systemie idei i doświadczeń, który miałby podnosić człowieka na wyimaginowany wyższy poziom i zapewniać zbawienie. „Gnostycy” to ci, którzy uważają, że posiedli o Bogu i człowieku wiedzę, która czyni ich lepszymi od innych. Tymczasem zbawienie jest darem Bożej łaski, wobec którego człowiek może okazać jedynie pokorną wdzięczność, a nie chełpić się swoim pojmowaniem spraw.

W Ewangelii Jezus mówi o sobie samym, że jest Prawdą (J 14,6). Co to znaczy? Najczęściej prawdę rozumiemy jako prawdziwe zdanie, czyli stwierdzenie zgodne z rzeczywistością. Kłamstwem zaś jest twierdzenie czegoś, co w rzeczywistości nie zaistniało. Chrześcijaństwo głosi jako prawdziwe np. zdanie: „Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem wszystkich ludzi”. Credo to suma zdań, które wyrażają to, w co wierzymy. W życiu wiary nie jest jednak najważniejsze recytowanie zdań, lecz osobowy kontakt z Bogiem, który objawił się w Jezusie i posyła nam swego Ducha. To Jezus, żywa Osoba, jest Prawdą, a bycie w prawdzie to trwanie w jedności z Nim. Można intelektualnie znać prawdy wiary, ale nie być w żywej relacji z Bogiem, i na odwrót. W relacjach międzyludzkich jest podobnie. Ktoś może znać teorie psychologiczno-pedagogiczne, ale nie potrafi w praktyce budować dobrych relacji w rodzinie. To właśnie miał na myśli Jezus, kiedy przemówił: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11,25).

Z tego jednak nie wynika, że mamy odłożyć na bok kwestie doktrynalnej prawdy, a skupić się jedynie na propagowaniu poczucia bycia w łączności z Chrystusem. Chodzi o szukanie właściwej równowagi między różnymi elementami wiary, a mianowicie wyznawaną doktryną, kultem, w tym przede wszystkim sprawowanymi sakramentami, oraz zachowaniem przykazań. Historia Kościoła pokazuje nam, że te elementy są ze sobą ściśle związane. Bez prawdy doktrynalnej nie uda się w dłuższej perspektywie rozwijać dobrego duszpasterstwa. Co gorsza, ktoś, kto mówi, że nie jest mu potrzebna doktryna katolicka, bo wystarczy miłość i miłosierdzie, może się okazać bezbronny i naiwny wobec innych, czysto światowych, doktryn.

Papież Franciszek, przypominając o ograniczeniach rozumu, stwierdza, że „dlatego nie możemy udawać, że nasz sposób rozumienia upoważnia nas do sprawowania ścisłego nadzoru nad życiem innych” (nr 43). To prawda! Wiary nie można narzucić, a potem nadzorować. Wiara jest m.in. aktem wolnej woli. Z drugiej strony przepowiadanie ma być jasne, a nie pełne hipotetycznych propozycji. Nawróćcie się, przyjmijcie chrzest w imię Jezusa, „ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia” (Dz 2,40) – przemawiał twardo apostoł Piotr po zesłaniu Ducha Świętego, Ducha Prawdy – a nie ducha mało jasnych koncepcji.

Idziemy nr 17-18 (655-656), 29 kwietnia-6 maja 2018 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Profesor teologii na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie
dkowalczyk@jezuici.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter