19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czas Rodziny

Ocena: 4.8
1177

Przez kraj przeszło tysiące ludzi w Marszach dla Życia i Rodziny. Tego faktu nie mogły zignorować nawet liberalne media. Marsze pokazały, jak bardzo opinia społeczna jest poruszona atakami ideologii gender na nasze szkoły i prawodawstwo. Podobnie jak z ruchem Manif pour Tous we Francji – bezpośredni atak na rodzinę, szczególnie na dzieci, wywołuje natychmiastową reakcję społeczną. To bunt samej natury ludzkiej, która – gdy zagrożone są dzieci – potrafi odezwać się w nawet bardzo zdechrystianizowanych społeczeństwach. Tym bardziej w Polsce, najbardziej (według wszystkich danych socjologicznych) katolickim kraju Europy. Teraz więc czas, by to wzmożenie społeczne zamienić na konkretne decyzje polityczne władz Rzeczypospolitej. Właśnie dziś takie konkretne działania mogą liczyć na jawnie demonstrowane i rosnące poparcie społeczeństwa.

Pierwszą więc rzeczą jest wypowiedzenie genderowej konwencji stambulskiej. Jak długo Polska jest nią związana, tak długo będziemy przedmiotem zagranicznych nacisków, a liberalne władze samorządowe będą mogły pod pretekstem „walki ze stereotypami” prowadzić prohomoseksualną i antyrodzinną politykę. Wypowiadając konwencję, władze powinny odwołać się do wyników ostatnich wyborów europejskich. I jasno powiedzieć na forum międzynarodowym, że jesteśmy wierni wartościom, o których uniwersalizmie jesteśmy przekonani, które są potwierdzone w naszej konstytucji i w których obronie społeczeństwo wystąpiło w wyborach. Wybory powszechne są aktem władzy publicznej i jej decyzje należy wykonać.

Wypowiedzenie konwencji stambulskiej, dokonane przez odwołanie się do polskiej konstytucji (czyli w podobny sposób, w jaki Bułgaria odmówiła ratyfikacji), samo w sobie będzie doniosłym aktem ustrojowym. Będzie najmocniejszą wykładnią tych konstytucyjnych praw rodziny, którymi już dysponujemy, a które rozmywa i podważa utrzymywanie w mocy konwencji stambulskiej. To dopiero wykładnia nadaje konkretną treść prawu. Nie można więc podtrzymywać założenia niesprzeczności międzynarodowej polityki gender z konstytucją, która potwierdza naturalny ustrój rodziny, prawo rodziców do wychowania swych dzieci i publiczny obowiązek przeciwdziałania demoralizacji. Czas przywrócić moc tym zasadom, odrzucić negujące je akty międzynarodowe – społeczeństwo to poprze, a władza z takiej okazji nie może rezygnować.

A po wypowiedzeniu konwencji stambulskiej musimy podjąć niezwłoczne działania na rzecz potwierdzenia znaczenia praw rodziny jako praw człowieka. Temu służyć ma Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny, której projektem (złożonym przez Prawicę Rzeczypospolitej i Instytut Ordo Iuris) rząd dysponuje. Jej naturalnym adresatem są środkowoeuropejskie państwa, które odmawiają przyjęcia ideologii gender. Nie ma żadnego powodu, by życie międzynarodowe traktować jako nieprzemakalną dziedzinę wpływu wywrotowych ideologii. W Europie jesteśmy u siebie – i czas to wyraźnie powiedzieć. Chodzi o bezpieczeństwo naszych szkół, o wychowanie naszych dzieci i wnuków.

 

Idziemy nr 24 (713), 16 czerwca 2019 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Publicysta, historyk, przez wiele lat czynny polityk; był m.in. marszałkiem Sejmu w latach 2005-2007, przewodniczącym KRRiTV, posłem do Parlamentu Europejskiego.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter