29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jaka szkoła?

Ocena: 0
3044
Skończyły się czasy szkolnych akademii. W wielu szkołach 14 października, kiedy przypada Dzień Edukacji Narodowej, lekcje są odwołane. A szkoda. To byłaby świetna okazja, by przypomnieć dzieciom historię polskiej szkoły, zwłaszcza tę najnowszą.

– Wiele mówimy o upadku komunizmu, warto zastanowić się, co do niego doprowadziło – mówił Wojciech Starzyński, prezes Fundacji „Rodzice Szkole”, podczas konferencji „Środowiska obywatelskie w służbie edukacji narodowej 1989-2014”. – A komunizm chwiał się już w 1944 r., w czasie Akcji „Burza” chwiali nim Żołnierze Wyklęci. Potem były poznańskie strajki w 1956. W tym samym roku było odnowienie Ślubów Jasnogórskich, których wysłuchało milion wiernych na Jasnej Górze – to pokazało, do jakich wartości przywiązane było społeczeństwo. Dalej: milenium chrztu w 1966 atakowane przez władzę; spacyfikowany brutalnie pierwszy bunt studentów w 1968 r. i bunt robotników w 1970 r. W 10 lat później sprzeciw robotników, kiedy to po raz pierwszy w ich obronie stanęła inteligencja. Wcześniej wybór Polaka na papieża i jego słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. To doprowadziło do powstania 10-milionowego ruchu „Solidarność”, którego nie stłumił nawet stan wojenny. Te są kamienie milowe, które doprowadziły do 4 czerwca 1989. Nie do przecenienia w tym dochodzeniu do wolności była polska szkoła. To, że większa część młodzieży nie uległa sowietyzacji i zachowała ducha patriotyzmu, to – oprócz domu – zasługa Kościoła i nauczycieli.

Dziś możemy powiedzieć, że mamy wolną szkołę. Można już mówić o Katyniu, tylko że… nie ma na to czasu. Program polskiej historii i literatury jest mocno okrojony. Społeczeństwo samo musi walczyć o przywrócenie szkole jakości.– Mamy teraz całkiem nową generację młodzieży – mówi prof. Stanisław Mocek, rektor Collegium Civitas. – Jako pedagodzy zadajemy sobie pytanie: co zrobić, by z młodzieży wyrośli obywatele? Jedna sprawa to kształcenie, druga to kształtowanie postaw obywatelskich. Jak zaszczepiać postawy obywatelskie, by nie wychować niezdrowych indywidualistów? Nie chodzi o naukę chodzenia na demonstracje – choć obywatelskie nieposłuszeństwo też jest czasem potrzebne – ale o uczenie myślenia nie tyle o sobie, ile o sobie w kontekście otoczenia. Edukacja do społecznej partycypacji – to nowe wyzwanie.

Prof. Maria Mendel, kierownik Zakładu Pedagogiki Społecznej na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego tak podsumowała treść konferencji: – Jej tytuł jest trafny. Odnosi się do „środowisk obywatelskich” – a te należy rozumieć jako ludzi, którzy czują wartość wspólnoty podbudowanej wspólnymi wartościami. „Służba” to działanie pro publico bono. W „edukacji” chodzi o takie nauczanie, które stwarza warunki do podmiotowej tożsamości, a „edukacja narodowa” wskazuje na wartość społeczeństwa w obrębie państwa. I w tę stronę powinna iść edukacja.

Monika Odrobińska
Idziemy nr 41 (473), 12 października 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter