16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kpina z równości

Ocena: 4.73333
1068

Agencja Reuters poinformowała, że Komisja Europejska wstrzymuje przekazanie Polsce 57 mld euro, przyznanych naszemu państwu na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa. Agencja powołała się na słowa unijnego komisarza ds. gospodarczych Paola Gentiloniego, który powiązał kwestię Krajowego Planu Odbudowy z oczekiwanym rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa polskiego nad unijnym. – To kwestia dotycząca wymagań co do naszych regulacji, zaleceń dla poszczególnych krajów UE, a także dyskusji, co polskie władze wiedzą bardzo dobrze, na temat prymatu prawa unijnego i potencjalnych konsekwencji tej kwestii dla polskiego Krajowego Planu Odbudowy – mówił komisarz, snując swoją opowieść elegancko i dookoła, ale czytelnie. W istocie rzecz jest prosta. Jeśli Trybunał Konstytucyjny nadal będzie stał na stanowisku wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym, to Warszawa będzie miała kłopoty z uzyskaniem pieniędzy. Co ważne, Komisja Europejska nie zdystansowała się od słów komisarza Gentiloniego, co oznacza, że jest to wypowiedź pośrednio autoryzowana, że to poważny sygnał.

Ktoś powie: „Ale to przecież nielegalne! Nie ma żadnego powiązania pomiędzy werdyktami TK a pieniędzmi z Funduszu Odbudowy!”. Tak, nie ma. Unii to jednak nie przeszkadza. Wzięła nasz płaszcz, a teraz deklaruje z uśmiechem: „Nie mamy pańskiego płaszcza. I co pan nam zrobi?”. Faktycznie, wiele zrobić nie możemy. Teoretycznie moglibyśmy przestać płacić składki, ale to oznaczałoby eskalację bez końca, której raczej byśmy nie wygrali. Bruksela i Berlin są dziś wielokrotnie silniejsze. Co gorsza, także coraz bardziej brutalne. Mamy przecież do czynienia z jawną przemocą, z otwartym szantażem, z nieskrywanym cynizmem. I także z regułą, że to, co wolno Niemcom, tego nie wolno Polsce. Bo warto przypomnieć, że niemiecki Trybunał Konstytucyjny także strzeże zasady prymatu prawa krajowego. Jak to ujął niedawno prof. Ryszard Legutko: „Demokratyczne jest to, co Unia uznaje za demokratyczne. Nie ma żadnych obiektywnych procedur, reguł postępowania, które mogłyby kogoś ochronić przed zarzutami”. Innymi słowy, traktaty już nie chronią. Zresztą celowo zostały tak napisane, by można było je niezwykle elastycznie interpretować, zgodnie z bieżącą potrzebą. Unijne sądownictwo jest także niezwykle usłużne; werdykty TSUE w odniesieniu do Polski są wyjątkowo przewidywalne, zapadają także zgodnie z wykresem bieżącego zapotrzebowania politycznego.

Polska musi z tej sytuacji wyciągać wnioski. Przede wszystkim wszelkie negocjacje powinny kończyć się takimi ustaleniami, które dają stronie brukselskiej małe pole manewru, które utrudniają sięganie po różnego rodzaju sztuczki. Polska nie powinna także cofać się przed nazywaniem po imieniu sytuacji, w której się znalazła. To zawsze była broń słabszych, ale to także broń często skuteczna. Wytykajmy więc hipokryzję, wskazujmy na dwulicowość. I nie łudźmy się, że mamy partnera, który szuka porozumienia i chce realnego dialogu. On chce złamać kraj, który wybrał „niewłaściwy” rząd i na poważnie potraktował zasadę, że w Unii wszyscy są równi. W sferze realnej polityki wielkiego pola manewru niestety nie ma. Nadal trzeba robić zwody, uniki, czasem iść na zwarcie, szukać sojuszników i nade wszystko cierpliwie czekać na jakąś zmianę, która może nadejść. Może z Niemiec, gdzie wybory za pasem, a może z Hiszpanii, Włoch lub Francji. W tych trzech krajach siły realnie prawicowe wyraźnie zyskują i mogą dojść do władzy. To polityka często frustrująca, ale innego pomysłu nie widać.

Trzeba pamiętać, że Polska wciąż goni Europę Zachodnią w sferze gospodarczej. Robi to z sukcesami i dlatego nie powinna przerywać procesów, które są dla niej korzystne.

Idziemy nr 37 (828), 12 września 2021 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest redaktorem naczelnym tygodnika „W Sieci”

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 kwietnia

Środa, III Tydzień wielkanocny
Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 35-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter