18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mądrzejsi od papieża?

Ocena: 0
2342
Jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że jeden z najbardziej znanych konwertytów ostatnich czasów postanowił wystąpić z Kościoła katolickiego. Magdi Cristiano Allam, bo o nim mowa, przed pięciu laty porzucił islam i w Wielkanoc 2008 roku został ochrzczony przez samego Benedykta XVI. Przejście na katolicyzm Allama, który od kilku lat jest zastępcą redaktora naczelnego włoskiego dziennika Corriere della Sera, a obecnie również posłem do Parlamentu Europejskiego, wywołało ogromną sensację zarówno we Włoszech, jak i w jego rodzinnym kraju, Egipcie.

Naturalnie, od tego czasu Allam nie rusza się nigdzie bez ochrony policyjnej, jako że ekstremistyczne ugrupowania islamskie wydały już na niego wyrok. To wielce chwalebne, że Magdi Allam dla wiary w Jezusa Chrystusa naraził na niebezpieczeństwo własne życie. Nie powinien jednak oczekiwać, że poprzez swoją ofiarę będzie mógł dyktować papieżowi, jak powinien postępować w relacjach z muzułmanami. Niestety, chyba właśnie tak mu się wydawało, skoro swoje odejście z Kościoła katolickiego umotywował zbytnim brataniem się Benedykta XVI z wyznawcami islamu. Magdi Allam zarzuca Kościołowi „legitymizację islamu jako prawdziwej religii”, co miałoby być wyrazem religijnego relatywizmu panującego w Kościele.

Do tego Allamowi nie spodobało się entuzjastyczne przyjęcie przez wiernych i media wyboru papieża Franciszka, który stwierdził, że muzułmanie modlą się do „jednego, żywego i miłosiernego Boga”. Według Allama bowiem wszyscy muzułmanie to terroryści, podczas gdy ostatni papieże najwyraźniej uważali, że wszyscy terroryści islamscy to muzułmanie, ale już nie każdy muzułmanin jest terrorystą. Ponieważ Benedykt XVI nie posłuchał głosu dziennikarza, i w dodatku abdykował, ten postanowił z Kościoła wystąpić. Przy konwersji zaznaczał, że jego przejście na katolicyzm jest „radykalną i ostateczną przemianą”. Podkreślił jednak, że mimo aktu apostazji nadal będzie wierzyć w Jezusa, tyle że już poza Kościołem.

Taka pokusa dyktowania księżom, biskupom czy wręcz papieżowi, jak powinni postępować w sprawach wiary, teologii, moralności, nie omija chyba nikogo z nas. Pytanie tylko, na ile wierzący pozostaje w Kościele katolickim ze względu na decyzje – nieraz bardziej, a nieraz mniej trafne – kościelnych hierarchów, a na ile dlatego, że w sakramentach sprawowanych przez tych ostatnich obecny jest sam Chrystus. Pokusie tej można ulec, jak uczynił to Allam, albo przyznać przed samym sobą, że może jednak nie jesteśmy mądrzejsi od papieża. Bo czegóż Magdi Allam oczekiwał od ostatnich papieży w sprawie dialogu międzyreligijnego? Zaprzestania wzajemnych rozmów i gestów przyjaźni, a w ich miejsce powrotu do średniowiecznych krucjat organizowanych przeciwko wyznawcom Allacha? A może zanegowania przez Kościół tego, że Bóg muzułmanów, który faktycznie jest Bogiem Abrahama, jest jednym i tym samym, w którego wierzą również katolicy?

Wielu współczesnych ekspertów uznaje, że nikt nie zrobił tak dużo jak Benedykt XVI dla pojednania między chrześcijanami i muzułmanami. Rozpętać wojnę religijną jest bardzo łatwo, ale mozolnie budować pokój na świecie, także poprzez dialog międzyreligijny, stanowi o wiele większe wyzwanie. I chyba ktoś o korzeniach muzułmańskich powinien o tym bardzo dobrze wiedzieć. Co więc popchnęło Allama do tak drastycznej decyzji? Pycha? A może po prostu od początku nie powinien ze swojego nawrócenia robić medialnego show? W każdym razie warto się nad tym zastanowić, kiedy przy najbliższej okazji najdzie nas chęć poprawiania decyzji i zachowania naszego proboszcza. Bo jak mówią Polacy, żeby nie było tak, że jajko chce być mądrzejsze od kury.


Stefan Meetschen
Autor jest dziennikarzem niemieckiego tygodnika Die Tagespost

Idziemy nr 14 (395), 7 kwietnia 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter