18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Módlmy się za kapłanów!

Ocena: 4.67101
4141

Bądźmy z naszymi kapłanami, wspierajmy ich modlitwą, nie obgadujmy, nie osądzajmy, ale nieśmy im pomoc przez wierną modlitwę, dobre słowo i służbę Kościołowi.

„Mów zawsze życzliwie o drugich - nie mów źle o bliźnich. Napraw krzywdę wyrządzoną słowem". (kard. Wyszyński)

Kapłani są wielkim darem. To oni „sprowadzają” Pana Jezusa na ziemię. Przez ich ręce dokonuje się konsekracja, a w sakramencie Pokuty i Pojednania dzięki pośrednictwu kapłana dostępujemy odpuszczenia grzechów.

W książce Alfreda Monnina SJ „Zapiski z Ars” autor przytacza kazanie św. Jana Marii Vianneya, w którym święty wskazuje istotę kapłaństwa:

Gdyby nie było sakramentu kapłaństwa, nie mielibyśmy Pana wśród nas. Kto bowiem włożył Go do tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął wasze dusze do [społeczności] Kościoła, kiedyście się narodzili? Kapłan. Kto karmi je, by miały siłę do ziemskiego pielgrzymowania? Kapłan. A kiedy dusza popadnie w grzech śmiertelny, kto ją wskrzesi do życia? Kto przywróci jej spokój sumienia? Tylko kapłan.

Jedną z moich ulubionych książek jest „Święty i diabeł” Wilhelma Huenermanna  o św. Janie Marii Vianneyu, który przez całe swoje życie kapłańskie toczył walkę z szatanem o dusze parafian. Modlitwą, postem i ofiarą zdobywał ich dla Boga.

Szatan wie, że kiedy doprowadzi księdza do upadku, przyniesie to wielkie zgorszenie, wiele owiec rozproszy się, ponieważ pasterz upadł, odszedł. Nie uchronił owiec, sam został rozszarpany przez wilka. Dlatego zawsze na pierwszym froncie walki duchowej jest kapłan. Kuszony, atakowany przez odwiecznego wroga Boga – demona.

Często mamy pokusę, żeby krytykować hierarchów Kościoła. Oburzamy się na ich decyzje, wypowiedzi… Wtedy zawsze przypominam sobie postawę posłuszeństwa św. Ojca Pio i św. Faustyny. Stygmatyk z San Giovanni Rotondo nigdy nie pozwalał źle mówić o swoich przełożonych, biskupach, choć doprawdy miał ku temu powody. Modlił się za nich i prosił, aby inni również to czynili.

„Takich mamy kapłanów, jakich sobie wymodlimy”

Nie pomożemy kapłanom krytykując ich, obgadując, osądzając, ale z całą pewnością pomożemy naszą MODLITWĄ, wierną modlitwą. Niech będzie to chociaż jedno Zdrowaś Maryjo - ale codziennie - za konkretnego księdza. Szczególnie tego, który „nas denerwuje”, czy irytuje. Odmówienie jednej modltwy Zdrowaś Maryjo zajmuje ok. 30 sekund, cóż to jest … 30 sekund w skali 24 godzin, jakie liczy doba, zważywszy, że często całe godziny marnujemy na filmy czy internet.

Owoce będą wielkie! W życiu duchowym bardzo ważna jest wierność. Właśnie wierność w rzeczach małych.

Możemy pomóc naszym Pasterzom! Konkretnie i realnie. Oni potrzebują naszej modlitwy. A my potrzebujemy kapłanów, którzy będą nas prowadzili do Boga, walczyli o nasze Zbawienie, po prostu BYLI Z NAMI.

Są dwa dzieła, w które możemy się włączyć - apostolat MARGARETKA i Duchowa Adopcja Kapłanów.

Duchowa Adopcja Kapłana polega na zobowiązaniu się do codziennej modlitwy za wybranego przez siebie księdza. Przynajmniej raz w miesiącu w jego intencji uczestniczymy we Mszy św. i odmawiamy 1 cząstkę różańca oraz Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów powstało po to, by zrzeszać ludzi pragnących wspierać kapłanów w ich posłudze, przede wszystkim poprzez modlitwę, ofiarowanie cierpień duchowych lub fizycznych, czy udział we Mszy Świętej

- czytamy na stronie ddak.wordpress.com, gdzie znajdują się szczegółowe informacje dot. tej jakże dziś potrzebnej akcji.

Druga ważna inicjatywa to MARGARETKA, która również polega na codziennej modlitwie za konkretnego kapłana. Nazwa pochodzi od imienia Margaret O'Donnell , która od 13 roku życia chorowała na Heine-Medina. Była sparaliżowana, przyjęła jednak tę chorobę jako powołanie. Swoją postawą, życiem i modlitwą zainspirowała panią prof. Louise Ward, która w 1981 r. założyła Ruch Margaretek.

Jako logo ruchu wybrano margaretkę. Ilustruje ona zaangażowanie w modlitwę. Roślina jest zakorzeniona w glebie Kościoła i odżywiona życiem Ducha Świętego. Siedem płatków kwiatu reprezentuje siedem osób, które zobowiązały się do modlitwy za konkretnego kapłana. W centrum kwiatu wpisuje się imię i nazwisko kapłana, natomiast na płatkach imiona siedmiu osób, które składają Bogu przyrzeczenie modlitwy – każda w jednym, wybranym przez siebie dniu tygodnia.

- więcej informacji: apostolatmargaretka.pl/utworz-margaretke

Jeżeli w naszych parafiach znajdują się kapłani, którzy nie są jeszcze objęci modlitwą Margaretek, zróbmy wszystko, żeby wesprzeć ich tą konkretną pomocą duchową.

Dla księży ta modlitwa jest bardzo ważna. Są ogromnie wdzięczni za ten bezcenny dar.

Dziękuję za margerytki - koła osób modlących się za wyświęconych kapłanów. Są jak św. Weronika na drodze krzyżowej. Dziękuję, kochani.

- napisał ks. Marek Kruszewski na swoim blogu idziemy.pl (wpis z 4.06.20).

Modlitwa za kapłanów (za wstawiennictwem św. Jana Vianneya):
Wszechmogący i miłosierny Boże, w świętym Janie Vianneyu dałeś nam wzór kapłana znakomitego w pasterskiej gorliwości. Przez jego wstawiennictwo uświęcaj wszystkich kapłanów, pomóż im zdobywać ludzi dla Twego Królestwa i razem z nimi osiągnąć wieczną chwałę. Amen. Święty Janie Vianneyu, patronie kapłanów, módl się za nami.

Z Dzienniczka św. s. Faustyny:

Panie, daj nam świętych kapłanów, Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana, bo Ty wszystko możesz. Amen". (Dz. 1052)

Dziś powiedział mi Pan: Córko, kiedy przystępujesz do spowiedzi świętej, do tego źródła miłosierdzia Mojego, zawsze spływa na twoją duszę Moja krew i woda, która wyszła z serca Mojego, i uszlachetnia twą duszę. (...) Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że Ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. (Dz. 1602)

Źródło :
ddak.wordpress.com , medjugorje.org.pl, apostolatmargaretka.pl/utworz-margaretke

Czytaj także:

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter