24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Moskwa gra Smoleńskiem

Ocena: 0
2145
Trzy lata, które miną 10 kwietnia od dnia katastrofy smoleńskiej, można podsumować krótko: Polacy zdali egzamin, państwo polskie egzaminu nie zdało. Polacy zdali, bo sprawy nie dało się pogrzebać, zamieść pod dywan. Nie można mieć wątpliwości, że jest to wyłączna zasługa opozycji i społeczeństwa obywatelskiego, które wypchnięte z oficjalnych instytucji, zdołało się zorganizować. Co z tego, że to mniejszość – ważne, że żywotna, energiczna, z wolą działania, do tego skuteczna. Władze państwa – które w całości znalazło się pod kontrolą obozu PO – oraz wspierające je media odnoszą się do sprawy smoleńskiej wyłącznie reaktywnie, odpowiadając na wydarzenia i tematy podejmowane przez tzw. obóz smoleński. Gdyby to zależało od premiera czy prezydenta, o sprawie by milczano. W tle jest bowiem ukryte założenie, że ta tragedia zdarzyła się „im”, czyli PiS-owcom, prawicowcom, a nie całemu narodowi i państwu.

Dziś – jak pokazują badania – ponad 1/3 społeczeństwa jako przyczynę tragedii wskazuje zamach i jest to grupa stale rosnąca. Co ważniejsze, oficjalna wersja wydarzeń już nie istnieje.Co jakiś czas członkowie komisji Millera czy też media prorządowe zapowiadają ofensywę, chcą „obalać” rzekome mity i nieprawdy głoszone przez ekspertów Antoniego Macierewicza, po czym pojawią się raz i... znów znikają. Widać zadanie jest trudniejsze niż sądzą w pierwszej chwili. Jak zresztą bronić oficjalnej wersji, skoro opisana w niej wysokość słynnej brzozy jest zaniżona o ponad półtora metra, a słowa przypisane gen. Błasikowi wypowiedzieli piloci? Cała zaś oś raportu Millera oparta była na twierdzeniu, że piloci nie znali właściwej wysokości samolotu, że dobre liczby mruczał sobie pod nosem generał. Skoro jednak generała w kokpicie nie było, to piloci wiedzieli, jak wysoko znajduje się maszyna.

Właściwie mamy do czynienia z co najmniej trzema tragediami: śmiercią 96 osób z urzędującym prezydentem na czele, azjatyckim podejściem władz w Warszawie i Moskwie do śledztwa i wyjaśniania tła zdarzenia oraz z wywołaniem niezwykle głębokiego konfliktu polsko-polskiego. Ten ostatni skutek jest dla naszej państwowości najbardziej niebezpieczny, to wręcz trucizna. Wyjściem z tej pułapki nie jest jednak porzucenie sprawy smoleńskiej, ale jej załatwienie. Nie da się bowiem zbudować silnego państwa na tak wielkiej kompromitacji, na takim poniżeniu człowieka i takiej degradacji wartości podstawowych. Gdybyśmy sprawę przemilczeli, zsunęliśbyśmy się do poziomu postsowieckich, zbolszewizowanych społeczeństw za naszą wschodnią granicą. Życie postawiło nas w obliczu egzaminu z przynależności do cywilizacji łacińskiej, i ten egzamin trzeba zdać.

Bez załatwienia tej sprawy, bez uczciwego śledztwa i należnego hołdu ofiarom, Polska na długo oddaje się pod „zarząd” rosyjski. Po pierwsze, negocjacje w sprawie rozdzielenia wizyt są z pewnością w Moskwie udokumentowane, a tym samym Rosjanie mają w garści władze polskie. Po drugie, Moskwa tak ostentacyjnie „zaciera ślady” i tak „głośno” przetrzymuje dowody, że już dziś widać jej długofalowy cel: utrzymanie, tak długo jak się da, tej karty w ręku. Kreml nie chce bowiem jednoznacznego rozstrzygnięcia pytania o zamach, nawet gdyby miało się ono okazać dla niego korzystne. Kreml chce mieć możliwość stałego dosypywania do pieca – raz na rzecz jednej strony polskiego sporu, kiedy indziej na rzecz drugiej strony. To ma być zawsze dostępny generator wewnątrzpolskich emocji. Tak jak sprawa katyńska – do dziś niezamknięta, z wciąż ukrytymi dokumentami, z cyklicznie powtarzającymi się prowokacjami.


Jacek Karnowski
Autor jest redaktorem naczelnym portalu wPolityce.pl oraz tygodnika
Sieci

Idziemy nr 14 (395), 7 kwietnia 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter