28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nie ma solidarności bez miłości

Ocena: 0
2500
Odwiedziwszy Gdańsk, z trudem da się przemierzyć reprezentacyjną aleję miasta, jaką jest ulica Długa, z powodu rzeszy turystów, polskich i zagranicznych. Także bardzo wielu Niemców. Już żadnych tłumów natomiast nie zauważymy, kierując się w stronę stoczni. Bo też i niełatwo odnaleźć drogowskazy, a kiedy już je namierzymy, okazuje się, że nie ma na nich żadnej wzmianki o tym, że jest to miejsce, w którym wyrosła „Solidarność”.

Idę więc intuicyjnie w stronę portu. Po drodze zauważam dwóch turystów z Niemiec, próbujących z mapą rozszyfrować miejsce narodzin ruchu, który zna cały świat. Zauważamy wspólnie trzy wysokie krzyże – pomnik pomordowanych stoczniowców z 1970 roku. Od tej pory są dla nas swoistym drogowskazem. Po chwili przed naszymi oczyma pojawia się historyczna Brama nr 2 dawnej Stoczni Gdańskiej. A na niej zawieszone wizerunki Matki Bożej i Jana Pawła II, flagi polskie i watykańskie. I jakież zdziwienie dla Niemców, że swoje miejsce znalazł tu polski papież. Przecież każdy Niemiec wie, że komunizm obaliła „Solidarność”, a właściwie jej przywódca Lech Wałęsa, wspólnie z Michaiłem Gorbaczowem. To co tu robi papież?

Kolejne niemieckie małżeństwo, które spotykam przy samej bramie, ustawia się do pamiątkowego zdjęcia, a ja tymczasem kieruję się ku słynnej Hali BHP, gdzie podpisano Porozumienia Sierpniowe. Między Bramą nr 2 a salą BHP ani żywej duszy. Gdyby nie starszy pan sprzedający pamiątki koło bramy, nie wiedziałbym nawet, że sala nadal istnieje i że można ją zwiedzać. A podobno cały teren jest wpisany do rejestru zabytków. Po mojej lewej stronie rośnie Europejskie Centrum Solidarności – moloch z zardzewiałej blachy. Taki nowoczesny projekt, który zakłada, że będzie przypominał statek. Póki co, trudno to w nim dostrzec. Z pewnością przyćmi Bramę nr 2, która w zestawieniu z nim wygląda jak zapomniany Kopciuszek. Zastanawiam się, czy po otwarciu Centrum i planowanej Drogi do Wolności, czyli szerokiego deptaku, mającego zaczynać się od osławionej Bramy, będzie jeszcze miejsce dla Jana Pawła II i Matki Bożej Częstochowskiej.

Tymczasem w Sali BHP zwiedzający mogą oglądać wystawę „Jest jedna Solidarność”: są zdjęcia ze strajku, ze Mszy Świętej i spowiedzi stoczniowców, są fotografie bł. ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Henryka Jankowskiego – kapelanów „Solidarności”, wreszcie Jana Pawła II z jego wizyty na Wybrzeżu w 1987 i w 1999 roku, oraz jego przesłanie: „Nie ma solidarności bez miłości”. Zapewne miał na myśli nie tylko miłość do bliźniego, ale i miłość Bożą. Obok wystawy sklepik z pamiątkami i książkami, wśród których widzę „Katechizm Kościoła Katolickiego” i „Kompendium społecznej nauki Kościoła”. Wokoło na ścianach rozwieszone flagi lokalnych oddziałów „Solidarności”, na których dumnie prezentują się ich święci patronowie, bardzo często św. Maksymilian Kolbe.

Opuszczając teren dawnej Stoczni Gdańskiej, ma się jedno wrażenie: bez Boga, bez Kościoła, bez Jana Pawła II „Solidarność” nie odniosłaby zwycięstwa. Turyści z Niemiec jeszcze nadal dziwią się, że nigdzie nie dojrzeli zdjęć Gorbaczowa. Poniosą do swojego kraju inne przesłanie. O jednej solidarności, która „należy do stałego przesłania społecznej nauki Kościoła” i która „jest częścią składową powszechnego dziedzictwa ludzkości” – jak mówił Jan Paweł II podczas czerwcowej wizyty w 1987 roku. Z pojęcia „solidarność”, w każdym jego wymiarze, nie da się wyłączyć sensu religijnego. Kto tak robi, wypacza jego prawdziwe znaczenie. Patrząc na metalowego molocha widniejącego w tle trzech krzyży, mam tylko nadzieję, że nie zmieni on obrazu prawdziwej „Solidarności”, jaką ja i wielu moich rodaków mogliśmy poznać dzięki skromnej Bramie nr 2.

Stefan Meetschen
fot. Stefan Meetschen
Idziemy nr 24 (405), 16 czerwca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter