25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nienormalny świat

Ocena: 1.5
1075

Pewna pani prawnik, wykładowca UW, zasłynęła jakiś czas temu wypowiedzią, że w związkach jednopłciowych rodzi się w Polsce więcej dzieci niż w związkach damsko-męskich. Nie wiem skąd wzięła dane, ale żadna fala krytyki na panią profesor za to nie spadła. Podobnie było ostatnio w przypadku znanej pani „od zwierząt”, która wypowiadając się na temat zjawiska homoseksualizmu w zwierzęcym świecie, uznała że zwierzęta homo pozwalają na zachowanie światu cennych, ginących gatunków. Jakim sposobem? Skoro nie mogą dawać nowego życia? Nie wiem. I znów kuriozalna na zdrowy rozsądek wypowiedź, przeszła bez echa.

Grad kamieni i wiadra nieczystości spadły za to na głowę rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka, po tym, jak w jednym z wywiadów ośmielił się powiedzieć, że nie tylko w internecie kwitnie nielegalny handel środkami hormonalnymi opóźniającymi proces dojrzewania u nastolatków. Chodzi o środki, które dojrzewanie, czyli kształtowanie się cech płciowych u nastolatków mogą wstrzymać całkowicie. Pawlak powiedział – że takimi pastylkami dysponują seksualni edukatorzy, którzy udostępniają je dzieciom. Wychwytują oni, jak to ujął: rozchwiane i zaniedbane dzieci, i dają im środki farmakologiczne, żeby zmienić ich płeć bez wiedzy i zgody rodziców. Od razu pojawiły się wezwania do dymisji rzecznika. Nie tylko zresztą za te słowa, ale i „za całokształt”. Łagodniejsze komentarze polityków mówiły o „symptomie obsesji PiS-u i episkopatu na punkcie homoseksualizmu”.

Tymczasem właśnie ruszyło śledztwo w sprawie sprzedaży dzieciom takich środków, o których mówił Pawlak. Ruszyło z doniesienia rzecznika praw dziecka i z doniesienia prywatnego, złożonego przez jednego z dziennikarzy. Słyszałem jego wypowiedzi na antenie PR24, kiedy jeszcze o problemie było cicho. Dziennikarz ten sam deklaruje się jako gej, znający środowisko LGBT. Udało mu się dotrzeć na niedostępne dla ogółu fora w internecie, gdzie nie tylko trwa dyskusja o zmianach płci, ale kwitnie handel wspomnianymi środkami. Na zamkniętych forach trans-aktywistów, osoby niepełnoletnie bez problemu dowiadują się, gdzie nielegalnie można zdobyć hormony wspomagające zmiany płciowe.

Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że nakłanianie dzieci do zażywania, poza kontrolą lekarską, środków farmakologicznych, wpływających na cechy płciowe, zagraża ich zdrowiu a nawet życiu. Musi to się spotkać ze zdecydowaną reakcją organów ścigania. Czy tak się stanie? Zobaczymy. Wszystko to jednak pokazuje jak daleko i szybko poszła u nas seksualna rewolucja. Na tyle zmieniła młode pokolenie, że nie widzi ono nic złego i dziwnego w zachowaniach, które nasz rozchwiany świat pchają na krawędź przepaści.

Nie chcę być złym prorokiem, ale tej fali nie da się chyba zatrzymać. Trzeba ją chociaż opóźniać i łagodzić jej skutki. Stawia to przed nami wielkie zadania. Wspólnota, jako wartość sama w sobie, rodzina, jako ostatnia ostoja spokojnego świata i miłosierdzie, które akceptuje człowieka, nie pochwalając grzechu, a do tego odpowiednie zabezpieczenia prawne – o to trzeba zadbać, jeśli chcemy ocalić człowieka, ludzkość i wszystko, co dla nas święte.

Idziemy nr 37 (777), 13 września 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter