24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Obietnice i fakty

Ocena: 2.65
2138

Z ponad 34 proc. głosów, co oznacza 254 mandaty w sejmikach wojewódzkich, wybory samorządowe wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Jest to najlepszy wynik tej partii w historii wyborów samorządowych. Koalicja Obywatelska zwyciężyła w siedmiu sejmikach, ale samodzielnie obejmie władzę tylko w jednym. „Dziękujemy Wam i pracujemy dalej! ” – pisze na Twitterze premier. Ale opozycja – i słusznie – przypomina mu, że w stolicy PiS przegrał z kretesem! Nigdy w historii nie było aż takiej przewagi głosów nad kandydatem PiS-u ani jakimkolwiek innym. To pokazuje nie tyle siłę KO czy słabość PiS-u, ile raczej totalną niechęć znacznej czy przeważającej części warszawiaków do PiS-u jako całości. Spójrzmy więc na Warszawę i jej mieszkańców.

Zwycięzca wyborów prezydenckich w tych dniach chce przedstawić terminy realizacji obietnic wyborczych. Na razie odmówił rozmowy o personaliach, choć to podstawa funkcjonowania nie tylko stolicy czy Mazowsza, bo Warszawa to kluczowe miasto. Zasadnicze pytanie brzmi, czy Rafał Trzaskowski zmieni – i jak bardzo – kadry w Ratuszu. Czy pozbędzie się urzędników skompromitowanych choćby przez aferę z dziką reprywatyzacją? To test na uczciwość, ale i pozyskanie sympatii tych, którzy na niego głosu nie oddali.

Kolejna sprawa to składane tak ochoczo i licznie wyborcze obietnice. Czy miasto będzie w stanie w ciągu pięcioletniej kadencji wybudować choć jedną nową linię metra? Czy będzie w stanie włączyć do obiegu komunikacji miejskiej kolej? Postawić nowe mosty i żłobki? Czy zapewni opiekę dla osób starszych, w tym tzw. złotą rączkę, która naprawi im cieknący kran? Czy wreszcie da po 100 zł na każde dziecko?

Pytam, bo już się okazuje że jeśli chodzi o odbudowę stadionu Skry, Rafał Trzaskowski mówi, że miasto samo tego nie udźwignie. A w trakcie kampanii padało sporo bardzo ambitnych obietnic, wręcz kosmicznych. Co z tego jest realne? „Ja uważam, że wszystko jest realne” – odpowiedział szybko kilka dni temu Trzaskowski na łamach „Gazety Wyborczej”. Ale zaraz dodał, że „duże inwestycje infrastrukturalne” będą wymagać porozumienia i współpracy, że trzeba porozumienia z rządem.

Jeśli słyszę, że Warszawa ma być stolicą europejską, tolerancyjną, otwartą – to są to puste słowa. Z kolorowej tęczy miejsc pracy ani sukcesu nie będzie. Jeśli następnie przyjdzie kolej na zwężanie ulic, przerabianie mostów na kładki rowerowe i stawianie milio-nów słupków, gdzie popadnie, a być może i rugowanie krzyży z przestrzeni publicznej, to stracimy pół kadencji i szansę na prawdziwy rozwój.

I jeszcze jedno: te wybory wykosiły wielu oddanych lokalnym społecznościom społeczników. Znających realne potrzeby mieszkańców, działaczy z krwi i kości. To gorzka cena demokracji, przyjętej ordynacji wyborczej… ale i obecnej wojny politycznej. Chyba czas ją zakończyć.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter