20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Perfekcyjna głupota

Ocena: 0
2738
Jedna z moich koleżanek, mama nastolatki, powiedziała kiedyś, że chowa przed swoją córką kobiece magazyny, które czasem kupuje dla siebie. Zdziwiłam się wtedy bardzo, bo wydawało mi się, że to niewinne tytuły. Co złego – myślałam – w poradniku dla kobiet z klasą? Czy dziecko ucierpi, jeśli przeczyta wywiad z kimś znanym albo zobaczy ładne zdjęcie? Dzisiaj już się nie dziwię, a lista tytułów z pozoru „niewinnych” jest coraz dłuższa.

Coraz dłuższa jest też lista osób, których wynurzenia prasowe wydają mi się szkodliwe dla dzieci. Nie chciałabym, żeby moja córka czy inna mała dziewczynka poznawała świat wewnętrzny pewnej idolki nastolatek, zachłystywała się jej widzeniem świata i – nie daj Boże – naśladowała jej styl. Problem w tym, że idolka, choć nie ma nic do powiedzenia, przemawia do nas codziennie niemal z każdego pisma. To też pewna prawidłowość: im mniej ktoś ma do powiedzenia, tym więcej mówi.

Oczywiście, ja też wiem, że nie da się uchronić dzieci przed całym złem i głupotą tego świata i że zamykanie gazet na klucz nie gwarantuje, że dziecko na nie gdzieś nie trafi. Nie jest jednak rozsądna niefrasobliwość dorosłych w podejściu do tej sprawy. Bo przecież trudno będzie wytłumaczyć dziecku, że pewne postawy są złe i nieakceptowane, jeśli wcześniej widzi ono, że sami zachłystujemy się takimi historiami, że czytamy je z wypiekami na twarzy.

Zachowanie koleżanki przyszło mi na myśl, gdy zobaczyłam tytuł artykułu na pierwszej stronie pewnego tabloidu. Też z pozoru niewinny. Zdjęcie pewnej pięknej kobiety i przystojnego mężczyzny opatrzono tytułem: „Perfekcyjny rozwód”. Artykuł był jedną wielką pochwałą czegoś, czego chwalić nigdy nie wolno, co do tej pory uchodziło za sprawę wstydliwą. Rozwód, który jest zawsze porażką, który sprawia cierpienie najsłabszym w rodzinie, czyli dzieciom, w tej gazecie został wyniesiony na piedestał. Perfekcyjna kobieta rozwiodła się perfekcyjnie na oczach całej Polski. Nic, tylko naśladować! Kto by nie chciał mieć takich włosów jak ona i takiego rozwodu?

Jak wytłumaczyć nastolatce, że ten obrazek to wielki fałsz? Że ani kobieta nie jest w rzeczywistości tak perfekcyjna, ani nawet dom, który pokazuje, choć perfekcyjny, nie należy do niej? Ani rozwód, którym się świadomie lub nieświadomie chwali, taki nie jest. Bo przecież nie dowiadujemy się, co to oznacza dla dzieci tej pary, co czują i co przeżywają. Zapewne one nie określiłyby mianem „perfekcyjny rozwód” tego, co wydarzyło się w ich rodzinie.

Perfekcyjna głupota lejąca się zewsząd nie musi zatapiać naszych domów. Wystarczą odrobina rozsądku i świadomość, że czasem w przepięknym krysztale podawana jest trucizna.


Dorota Gawryluk
Autorka jest dziennikarką Telewizji Polsat
Idziemy nr 17 (398), 28 kwietnia 2013 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter