18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Przed wyborami

Ocena: 0
1395

Jak nie idzie, to nie idzie. Po ujawnionej niewiedzy czołowych polityków PO na temat programu wyborczego własnej partii, po wybrykach medialnych kandydatki Klaudii Jachiry i niechęci do niej nawet w łonie samej Koalicji Obywatelskiej, po odsłonięciu przez tygodnik „Sieci” kulis zarządzania Sokiem z Buraka – mamy gremialnie wykpiwany w inernecie spot wyborczy. Miała być bomba, czyli przeciętna polska rodzina i jej problemy. Ale w rolach głównych wystąpili aktor i fotomodelka oraz wokalistka discopolowego zespołu – amatorka wystawnego życia i śródziemnomorskich klimatów. Zamiast bomby jest kapiszon. I to zmoczony.

Tak, wiem, partia rządząca też ma swoje grzechy. Ale one jak na razie nie wpływają na sondaże. A opozycja, która powinna kipieć energią i rzucać na polityczny stół petardę za petardą, zapadła co najmniej w drzemkę. Co pokazują słupki notowań.

Grzegorz Schetyna kilka dni temu ujawnił w „Rzeczpospolitej”, że ma pomysł na pokonanie PiS. Otóż – powiedział – wynik wyborów zależy od mobilizacji Polaków przy urnach. Ci, którzy doceniają życie w kraju demokratycznym, wolności obywatelskie, silną Polskę w UE i nie postrzegają polityki tylko transakcyjnie – to te miliony obywateli, które często nie chodzą na wybory. Teraz mogą odsunąć PiS od władzy… Tyle tylko, że chyba sam nie wierzy w te słowa. Dlatego zasadne wydaje się pytanie: czy PO chce jeszcze walczyć?

Oczywiście, zwolennicy opozycji uznają takie pytanie za aberrację, ale obserwujący politykę widzą więcej, choć pewnie nie wiedzą wszystkiego. Ale tak na chłopski rozum: kto i po co wpadł na pomysł umieszczenia na liście Klaudii Jachiry? To miał być misterny plan na pozyskanie wyborców – czy przypadek? Bo tak niby przypadkiem ma ona już większą rozpoznawalność niż oficjalna kandydatka PO na premiera! Kto zatwierdził wspomniany wcześniej spot? Czy sam szef znał szczegóły castingu, które de facto kompromitują sztabowców partii? Czy Grzegorz Schetyna, jako wytrawny mistrz politycznej szachownicy, wie o tym wszystkim i ma plan, czy ktoś może go systematycznie wrabia? Jeśli to drugie – to kto i po co? Nie jest tajemnicą, że lider PO ma w jej szeregach wielu przeciwników i konkurentów. Tylko dlaczego teraz, w trakcie sztafety, która jeszcze się nie skończyła?

Piszę o tym nie z satysfakcją, ale z troską, bo Polakom należy się dobra, merytoryczna opozycja. Czy obecna taka jest? Odpowiedź nasuwa się sama. Były rzecznik PiS Adam Hoffman w „Polska The Times” kreśli scenariusz dużej zmiany na politycznej scenie, gdzie miejsce kurczącej się – jak dawna Unia Wolności – do nawet kilkunastu procent PO zajmuje Zjednoczona Lewica, ale zupełnie inna niż dawne SLD. Jeśli ma rację, to obecne działania lidera PO prowadzą prosto do wciśnięcia nas wszystkich w najbliższym czasie w okowy ostrej światopoglądowej już nie rewolucji, a rewolty. Czy aby na pewno tego chce Schetyna?

 

Idziemy nr 40 (729), 6 października 2019 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter