18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sedno sprawy

Ocena: 0
1472

Trzeźwo oceniając lipcowy szczyt NATO w Warszawie, można powiedzieć że był on dla Polski sukcesem. Także opozycja oceniła to spotkanie jednoznacznie: jako umocnienie Sojuszu, a w nim siły i pozycji naszego kraju. Ale – jak pamiętamy – nie brakowało też zgoła innych opinii, z okolic nieprzychylnych władzy komentatorów. To oczywiście pełne prawo publicysty – głosić wyraziste opnie w kontrze do każdej władzy. Problem w tym, że były to zazwyczaj zdania nieprzystające do wagi wydarzenia.

Jak bowiem do strategii NATO mają się argumenty o kosztach czy o korkach w mieście? Jak manipulowanie słowami Baracka Obamy, który rzekomo miał „zbesztać” polskiego prezydenta? Sprawę miał zamknąć oficjalny przekład jego przemówienia na stronie ambasady USA, ale wiele osób i tak wie lepiej.

W takiej sytuacji najlepiej robić swoje. Dotyczy to także wydarzeń, które przed nami, czyli Światowych Dni Młodzieży. Nie mam wątpliwości, że i tym razem ukaże się wiele artykułów, które będą wytykały masę celowo nagłaśnianych niedociągnięć, wpadek, kłopotów itp. Dlatego warto to przewidzieć i skupić na tym, co naprawdę ważne. Bo przed nami wielka szansa na prawdziwe ożywienie wiary, na oczyszczenie serc, na przyjęcie niejako na nowo wiary. Tej najprawdziwszej.

Kardynał Stanisław Dziwisz nie tak dawno temu powiedział, że pragnie, by papież Franciszek zachęcił nas do wytrwałości, jedności, i żebyśmy w społeczeństwa Europy wkładali to, co jest najważniejsze – wartości, które w Polsce przechowujemy. Wartości moralne, które tak bardzo są dziś światu potrzebne. Powtórzę za kardynałem: nie jest przypadkiem, że papież w Roku Miłosierdzia przybywa do Krakowa, stolicy Miłosierdzia Bożego. Bo to w Krakowie Chrystus, który objawił się siostrze Faustynie, powiedział ważne słowa zapisane w jej Dzienniczku: „Jeśli świat nie zwróci się do Bożego Miłosierdzia, nie zazna pokoju”.

A dziś pokój jest nam znów bardzo potrzebny, także pokój naszych serc. Może w tym niełatwym czasie, kiedy przy jednym stole trudno rozmawiać nawet członkom rodziny, Opatrzność chce nam pokazać tę drogę? Poprzez miłosierdzie do pokoju, solidarności, wzajemnej życzliwości i pomagania sobie? Tego potrzebuje dziś Polska.

Kardynał wyobraża też sobie, że dzięki ŚDM z Krakowa wyjdzie iskra, o której mówił Jezus św. Faustynie. Może młodzi zaniosą ją do wszystkich krajów na świecie?

Owszem, to wielka szansa na promocję Polski, jej kultury, historii, sukcesów. Ale młodzi z całego świata przyjadą do nas na spotkanie z Chrystusem, papieżem i każdym z nas. Młodzi, którzy już niedługo w znacznej części przejmą stery tego świata. Od Światowych Dni Młodzieży także zależy, w którą stronę go za kilka dekad poprowadzą. I to jest sedno sprawy!

Krzysztof Ziemiec
Autor jest dziennikarzem TVP

www.krzysztofziemiec.pl
Idziemy nr 30 (564), 24 lipca 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter