25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Skandale i skandaliści

Ocena: 0
3085
Nie wierzyłem własnym oczom i uszom. Ktoś podesłał mi link z jakąś niby telewizyjną rozmową Agnieszki Gozdyry z Jerzym Urbanem. Dawny rzecznik stanu wojennego przyszedł do studia przebrany za biskupa, palił w studiu papierosa i bredził, że nie czuje się w szatach biskupich dobrze: „Ja nie lubię dzieci, a pani mi kazała włożyć strój pedofila”. Itd., itp. Nie byłem zaskoczony tym, że Urban pluje na Kościół. I nawet niezbyt mnie to zabolało. W III RP chrystofobia i katofobia są na porządku dziennym. A Urban był ich pionierem zaraz od tzw. upadku komuny. W 1989 roku mogło się wydawać, że w wolnej, przyzwoitej Polsce tacy ludzie jak Urban odejdą w niesławie. Nie odeszli. Co więcej, chełpią się, pouczają. Dziś wielu „mówi Urbanem”. Tym, co mnie zaskoczyło, jest prymitywizm całego programu, prostactwo prowadzącej i hołubionego przez nią gościa. Nie byłem oburzony. Byłem potężnie zażenowany. Że Polsat coś takiego puszcza na antenę. Że media w Polsce aż tak bardzo intelektualnie i moralnie dołują. I że Urban w III RP stał się dla wielu autorytetem.

Okazało się jednak, że nie jest tak źle. Wielu widzów wyraziło swoje zniesmaczenie. Wielu dziennikarzy Polsatu dawało wyraz zażenowaniu, że pośrednio muszą firmować tego rodzaju hucpę. W rezultacie pojawił się komunikat, z którego się dowiedzieliśmy że „na wniosek i w porozumieniu z Radą Nadzorczą Zarząd Telewizji Polsat Sp. z o.o. podjął decyzję o zdjęciu z anteny Polsat News programu o nazwie «Skandaliści»”. Niektórzy próbowali interpretować tę decyzję jako rzekomo kolejny przykład na wypływającą z lęku przez Kościołem cenzurę. To oczywiście nieprawda. Bo jeśli dziś można zupełnie bezkarnie walić w jakąś grupę społeczną, to ową grupą są księża. Mam nadzieję, że zdecydowała m.in. kwestia smaku, który nie pozwala przekraczać granic, poza którymi jest tylko żenujące chamstwo. W pogoni za ogłupionym widzem, który przekłada się na pieniądze z reklam, nie wszyscy chcą tracić twarz. Cieszy, że są jeszcze w Polsce dziennikarze profesjonalni, inteligentni i z tzw. wyczuciem, którzy w razie potrzeby mają odwagę sprzeciwić się dramatycznemu obniżaniu poziomu produkowanych programów.

Urban przyszedł do studia ubrany w strój biskupa. By powtarzać, że to strój pedofila? Równie dobrze pani Gozdyra mogłaby zaprosić jakiegoś przedstawiciela neofaszystowskich kapel z Niemiec, który by przyszedł do studia przebrany za Żyda, by dzielić się z publiką swoją obsesyjną niechęcią do Żydów. Tego rodzaju skandali można wymyślić wiele, tylko po co?

Skandalista to osoba celowo wywołująca skandale. Skandal natomiast to postawa lub wydarzenie, które wywołują zgorszenie i oburzenie. Jednak skandal skandalowi nierówny. A skandaliści bywają bardzo różni. Są skandaliści prymitywni, którzy poza własnym cynizmem niewiele mają do zaoferowania. Są skandalistki, które próbują zrobić karierę na odsłanianiu w miejscu publicznym różnych części ciała. Mogą być jednak skandaliści, którzy nie prowokują skandali, by osiągnąć sławę i pieniądze, ale chcą przekazać jakąś prawdę, która wielu wydaje się skandalem. W tym sensie skandalistami bywali prorocy Starego Testamentu. Ich profetyckie gesty i mocne słowa nieraz szokowały. Czynili tak, by głosić prawdę o Bogu i człowieku, by stawać w obronie uciśnionych.

Skandale wywoływali święci. Na przykład Franciszek z Asyżu, który – będąc bogatym młodzieńcem – w kościele św. Damiana zdjął odzienie, położył je przed ojcem i zupełnie nagi wyszedł na ulicę, gdzie przyodział jakiś łachman, przepasał się sznurem i boso ruszył w świat. W dzisiejszym świecie potrzeba nam prawdziwych, Bożych skandalistów, mających odwagę szukać prawdy i ją publicznie głosić. Józef Mackiewicz mawiał, że tylko prawda jest ciekawa. Okazuje się, że tylko prawda może być prawdziwym skandalem, zdolnym zmieniać rzeczywistość na lepsze.

ks. Dariusz Kowalczyk SJ
dkowalczyk(at)jezuici.pl

Idziemy nr 12 (495), 22 marca 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter