29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Uwaga na dzieci blond

Ocena: 0
11454

Niechęć czy wręcz nienawiść do konserwatywnych – a więc w większości katolickich – organizacji, dziennikarzy, artystów czy polityków z roku na rok przybiera na sile. W całej Europie. Przy czym nie chodzi tu o nienawiść ze strony obywateli. Ci przecież nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech skłaniają się ostatnio wyraźnie ku prawicy.

Dowodem były ostatnie wybory do parlamentu regionalnego w landzie Meklemburgia Pomorze-Przednie, w którym znajduje się okręg wyborczy Angeli Merkel do Bundestagu, gdzie prawicowa i krytyczna wobec islamu partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) zdystansowała koalicyjną partię CDU. Także w ubiegłym tygodniu startująca w Berlinie po raz pierwszy AfD zebrała tam ponad 11 proc. głosów, wchodząc do regionalnego parlamentu. I choć trudno się zgodzić ze wszystkimi hasłami głoszonymi przez AfD, to jednak coraz większe poparcie w kolejnych landach mówi wiele o nastrojach społecznych.

Tymczasem lewicowo-liberalne media wspierające politykę rządu Merkel wykreowały w ostatnim czasie jadowitą karykaturę konserwatywnego obywatela, który przyznaje się do tradycyjnych wartości, do wiary chrześcijańskiej i jest przeciwny polityce otwartych granic. Takiego obywatela albo organizację zaliczyły one do prawicowych radykałów, faszystów czy neonazistów. W grupie tych osób i stowarzyszeń znaleźli się znani dziennikarze i publicyści, politycy i osoby ze świata kultury oraz organizacje kościelne, jak Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Takie publiczne stygmatyzowanie przebiega od dłuższego czasu z przyzwoleniem lub wręcz poparciem publicznych mediów, największych gazet i mediów społecznościowych. O takich akcjach jak sztuka wystawiana w berlińskim teatrze, podczas której strzela się do zdjęć znanych konserwatywnych i katolickich dziennikarzy, już pisałem.

Kolejna forma propagandy i stygmatyzowania, tym razem małych dzieci (!), na którą zwrócono uwagę dopiero teraz, została przygotowana przez miesięcznik „Dziecko i Rodzina”, wydawany w ponad 700 tys. egzemplarzy i dostępny w każdej niemieckiej aptece. I właśnie to czasopismo, będące „przewodnikiem dla młodych rodziców” – jak prezentuje je wydawca – opublikowało jakiś czas temu raport „Niebezpieczeństwo z prawej strony”. Opatrzony ilustracjami rodziców z dziećmi o jasnych włosach snuje refleksję nad tym, że nowe niebezpieczeństwo z prawicy znajduje się w przedszkolach, do których uczęszczają dzieci prawicowych rodziców. Następnie artykuł podaje, jak rozpoznać dzieci z prawicowej rodziny: „miłe i zaangażowane, o włosach koloru blond”. Według cytowanych socjologów i ekspertów gender, prawicowe dzieci są tym bardziej niebezpieczne (!), że są „niepozorne”. Można je jednak wyłonić spośród innych dzieci dzięki temu, że są „bardzo spokojne lub bardzo posłuszne”. Wyróżniają się również ubraniem: „starannie zaplecionymi warkoczami i długimi spódnicami”. Tym opisem czasopismo apteczne pragnie zapoznać młode rodziny i kierowników przedszkoli z tym, jak należy rozpoznawać „niebezpieczne dzieci” jeszcze niebezpieczniejszych rodziców, aby takim prawicowym rodzinom przeciwdziałać.

Kiedy czyta się ten artykuł, przychodzi automatycznie na myśl propaganda niemiecka z lat 30. ubiegłego wieku, kiedy w podobny sposób opisywano, jak rozpoznać dzieci pochodzenia żydowskiego. Prowadząc nawet na ten temat prelekcje w szkołach. Wykorzystywanie przedszkolaków do nagonki na obywateli o poglądach konserwatywnych wskazuje albo na paniczny strach niektórych warstw społecznych przed jakimkolwiek przesunięciem w Niemczech od strony lewej do prawej, albo na nieuleczalną podatność na manipulację liberalno-lewicowych grup. Te bowiem nie mają żadnych skrupułów w walce o obalanie resztek tradycyjnego świata.

Stefan Meetschen
Autor jest dziennikarzem niemieckiego tygodnika Die Tagespost
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy
Idziemy nr 40 (574), 2 października 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter