20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wrzawa i wyzwiska

Ocena: 0
2380

Ostatnie dni to dla mnie i dla wielu moich kolegów z TVP istna „ścieżka zdrowia”. Dostaje nam się każdego dnia niemal za wszystko. Za to, co jest na antenie i czego nie ma, za to, że zostaliśmy, a inni musieli odejść, za... I tak źle, i tak niedobrze. Ponieważ żyjemy w epoce mediów społecznościowych, krytykują głównie ci, którzy nie oglądali programu.

Nie chcę uciekać od odpowiedzialności. Nikt z nas nie jest bez winy, choć to, co widać czy słychać, to efekt zespołowej pracy wielu ludzi, nad którymi i tak czuwa jeszcze ich szef. Ale to rozbujanie emocji już jest zabójcze dla wszystkich i nie mam wątpliwości, że celowe. Bo jak inaczej nazwać apel o bojkot mediów publicznych? Po co i dla kogo taka akcja? Czyż to nie widzowie sami ocenią pilotami, czy chcą oglądać dany kanał, czy też nie? Jak inaczej nazwać już nie krytykę, a wyzywanie niektórych osób?

Ale w świecie PR coś, o czym jest cicho, po prostu nie istnieje, stąd chyba te lżenia, wezwania i spektakularne akcje z wychodzeniem ze studia i oświadczeniem odczytanym z kartki. Aby pokazać, że jest fatalnie... a było wspaniale. Jeśli nawet, to co dalej – po nas choćby potop? A gdzie dobro wspólne? Gdzie z taką atencją budowane społeczeństwo obywatelskie? Czyż nie ono jest suwerenem w swoich decyzjach?

Nie jestem ślepy i bezduszny. Mnie też wiele rzeczy się nie podoba, tym bardziej, że są one wykonywane bez białych rękawiczek. Ale czyż nie podobnie, albo tak samo, było kilka i kilkanaście lat temu? I to mnie boli. Wiem, to nie jest usprawiedliwienie, ale czy mówienie, że tym razem mamy do czynienia z haniebnymi praktykami, jest w związku z tym nadużyciem?

Czyż teraz atmosfera nie jest podobna, tylko à rebours? Ale co z tego? Jeśli nie nauczymy się myśleć samodzielnie, nie przestaniemy kalkulować, co się opłaca, a co nie, jeśli nie wyjdziemy z okopów, nie zaczniemy szanować innych i siebie, daleko nie zajdziemy.

I od tego trzeba zacząć walkę o pluralistyczne i dobre media. I lepszy kraj. Bo ten słaby uwiera każdego z nas. W dodatku – i to jest może najważniejsze – jako słaby może być łakomym kąskiem dla chciwych i złych ludzi.

Krzysztof Ziemiec
Autor jest dziennikarzem TVP

www.krzysztofziemiec.pl
Idziemy nr 5 (539), 31 stycznia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter