18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Droga synodalna: papież zaniepokojony, niemiecki Episkopat uspokaja i... krytykuje

Ocena: 4.8
752

„Mam wielką nadzieję, że biskupi niemieccy nie będą się jedynie bronić, ale naprawdę podejmą dialog" - przyznał kard. Kurt Koch. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan potwierdził zaniepokojenie papieża Franciszka postulatami niemieckiej „drogi synodalnej”. Tymczasem biskupi niemieccy zapewniają, że kierują się Pismem Świętym, tradycją i nauczaniem Kościoła, przy tym oskarżając krytyków o niezrozumienie i brak argumentów.

Fot. VaticanMedia - bp Georg Bätzing: obawy o schizmę są nieuzasadnione

W wywiadzie dla telewizji EWTN kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, oceniając niemiacką "drogę synodalną" nie krył, że za krytyką jej postulatów "kryją się uzasadnione obawy, które należy potraktować poważnie”. Chodzi o kontrowersje związane z dążeniem, w ramach "drogi synodalnej", do rewizji nauczania Kościoła na temat moralności seksualnej i innych krytycznych kwestii, w tym gruntownych zmian odnoszących się do kwestii homoseksualizmu.

Kard. Koch przypomniał o „braterskim zaniepokojeniu” wyrażonym przez biskupów polskich, Nordyckiej Konferencji Biskupów, a także o niedawnym „braterskim liście otwartym” podpisanym przez czterech kardynałów i ponad 80 biskupów, ostrzegającym, że proces toczący się w Niemczech może podważyć wiarygodność Kościoła i doprowadzić do schizmy. W liście tym biskupi wyrazili przekonanie, że choć intencja wprowadzenia reform w Kościele w Niemczech jest z pewnością dobra, to w obecnym kształcie mogą one utracić oparcie w Biblii i odwrócić się od Ducha Świętego.

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan wezwał do dialogu na temat tego, „co Ojciec Święty i co biskupi niemieccy rozumieją pod pojęciem drogi synodalnej”, dodając, że są to dwa różne znaczenia.

Nie uważam ich za tożsame. Dla Papieża synodalność jest (…) wydarzeniem duchowym. To znaczy, że zaprasza nas do słuchania siebie nawzajem, a słuchając siebie nawzajem, do słuchania Ducha Świętego – co chce On nam powiedzieć

– wyjaśnił kard. Koch.

Odnoszę wrażenie, że w Niemczech synodalność polega na zajmowaniu się strukturami, do czego bardzo energicznie odniósł się już papież Franciszek w swoim «Liście do Ludu Bożego» w Niemczech, zaznaczając, że nie chodzi przede wszystkim o struktury, lecz o duchowość. I po drugie, że synodalność w całości powinna służyć ewangelizacji.

- dodał.

Papież Franciszek zwrócił się bezpośrednio do katolików w Niemczech w historycznym, 28-stronicowym liście z 29 czerwca 2019 roku. Odnosząc się w nim do tego, co nazwał „erozją” i „upadkiem wiary” w tym kraju. Ojciec Święty wezwał wiernych do nawrócenia, modlitwy i postu oraz do głoszenia Ewangelii. "Głoszenie wiary jest pierwszą i właściwą misją Kościoła, a zatem musi to być także celem drogi synodalnej" – napominał wówczas papież.

Kardynał Koch przypomniał, że Ojciec Święty nadaje głoszeniu wiary najwyższy priorytet.

Na tym tle trzeba też zrozumieć jego list do Kościoła w Niemczech, który, jak mam wrażenie, nie został w pełni uwzględniony

- powiedział purpurat.

W tej samej rozmowie kardynał Koch omówił również sytuację na Ukrainie, potwierdzając pogląd papieża Franciszka, że jakiekolwiek religijne usprawiedliwienie wojny jest „bluźnierstwem”.

+++++

W naszej drodze nie kierujemy się tymczasową socjologią czy ideologią świecką, ale centralnym źródłem poznania wiary, jakim są Pismo Święte i Tradycja, Magisterium Kościoła i teologia, a także zmysł wiernych i znaki czasu, interpretowane w świetle Ewangelii

– zapewnił z kolei w swoim liście, w odpowiedzi na wspomniany list otwarty biskupów z całego świata do niemieckiego episkopatu bp Georg Bätzing. Jak zaznaczył przewodniczący episkopatu Niemiec, choć biskupi niemieccy doceniają troskę współbraci, to ich poważne zastrzeżenia nie zostały przez nich samych uargumentowane i wywołują zdumienie.

Eufemizmy, których używacie, nie pomagają. Przedstawiono zarzuty, których uzasadnienia można by oczekiwać, ze względu na ich wagę

– zaznaczył bp Bätzing. Przypomniał podstawowy fakt, do którego nie nawiązali biskupi, że impulsem do drogi synodalnej w Niemczech był problem nadużyć seksualnych oraz nadużycia władzy i chęć uporania się z nimi przez wyciągnięcie konsekwencji dla Kościoła i jego struktur. Wyraził przekonanie, że „udział wiernych w podejmowaniu decyzji na wszystkich szczeblach kościelnej działalności, nie nadszarpnie autorytetu urzędu hierarchicznego, a wręcz przeciwnie - zapewni mu pełniejszą akceptację wśród ludu Bożego”.

Bätzing podkreślił jednoznacznie, że „droga synodalna w Niemczech w żaden sposób nie podważa autorytetu Kościoła, w tym autorytetu Franciszka”. Przywołał papieski apel, aby szli tą drogą szukając odpowiedzi na obecną sytuację, prosząc o światło Ducha Świętego w prowadzeniu. Hierarcha zaznaczył, że nie można nikomu odmawiać dążenia do słuchania Ducha, a niemiecki Kościół czyni to będąc silnie zakorzenionym w Eucharystii i cichej modlitwie.

Na poważny zarzut o odwrócenie się od Pisma Świętego w kierunku wyznaczonego przez nauki społeczne, Bätzing stwierdził, że jest to nadinterpretacja. Zapewnił ponadto, że starania drogi synodalnej idą w kierunku rozróżnienia między tym, co może być realizowane w ramach odpowiedzialności poszczególnych diecezji, a tym, co z konieczności musi być odnoszone do całego Kościoła. Synodalność niemiecka jest częścią synodalności Kościoła na całym świecie.

Jestem pewien, że wielu biskupów Kościoła powszechnego oraz wielu ochrzczonych i bierzmowanych również weźmie udział w procesie synodalnym zainicjowanym przez papieża Franciszka, z pytaniami i obawami podobnymi do naszych - czy to w odniesieniu do tematów, na których skupiliśmy się w związku z systemowymi przyczynami nadużyć lub innymi dyskutowanymi kwestiami jak: „Władza i podział władzy w Kościele - wspólne uczestnictwo i udział w misji”, „Egzystencja kapłańska dzisiaj”, „Kobiety w posługach i urzędach w Kościele” oraz „Udane związki - przeżywanie miłości w seksualności i partnerstwie”.

– napisał bp Bätzing.

"Zapewniam was, że katolicy w Niemczech, wsłuchani w głos naszego Pana Jezusa Chrystusa, który jest także Panem historii, szukają drogi razem z Kościołem na całej ziemi jako pielgrzymujący lud Boży” – zakończył przewodniczący episkopatu Niemiec.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter