Przed 50 laty, 28 kwietnia 1973 roku, zmarł Jacques Maritain - francuski filozof, teolog i myśliciel polityczny oraz zakonnik. Należał do grona doradców papieża Pawła VI.
Jacques Maritain urodził się w 18 listopada 1882 roku w zamożnej paryskiej rodzinie. Jego ojciec, Paul Maritain, był prawnikiem, a matka, Geneviève Favre, córką polityka Jules’a Favre’a. Został wychowany w duchu protestanckim, ale w młodości w ogóle nie interesował się religią. Podjął studia filozoficzne na Sorbonie, ale nie znalazł tam spełnienia.
W końcu trafił na wykłady Henriego Bergsona, który odwiódł go od racjonalizmu i ukazał intelektualne podejście do życia poza mechaniką i naukami przyrodniczymi. Od niego „zapożyczył” pogląd, że w świecie musi istnieć jakiś Absolut. W tym czasie zaczął czytać Platona i Pascala, co przygotowało grunt pod wiarę chrześcijańską.
Od 1910 roku Maritain odnalazł w filozofii Tomasza z Akwinu fundament, który odtąd stał się dla niego wiążący. Jednocześnie oznaczało to jego ostateczne odejście od filozofii życia Bergsona. Bezlitośnie obnażył sprzeczności w myśleniu Bergsona.
Odrazę budzi w nim rewolucyjny nastrój, który rozprzestrzenił się w Kościele w wyniku Soboru Watykańskiego II. I być może to właśnie skłoniło Pawła VI do uczynienia swojego przyjaciela „ambasadorem” wśród intelektualistów.
Rok po Soborze ukazała się książka Maritaina „Wieśniak znad Garonny” (wydanie polskie w 2017 roku). Patrząc z perspektywy chłopa, wyraził w niej pretensje do postępowców, którzy - jego zdaniem - niszczą wiarę i okradają ją z treści. Zarzucał, że „ledwo usłyszą słowo «świat», a już ich oczy świecą ekstatycznym ogniem”. Ci teologowie po prostu przestali wierzyć w prawdę; próbowali powstrzymać rzekomo grożący upadek Kościoła katolickiego przez współczesną reinterpretację doktryny chrześcijańskiej, stwierdził w swojej książce Maritaine.
Paweł VI też był tego zdania, że przy całej zewnętrznej reorganizacji podstawy katolicyzmu powinny pozostać nienaruszone. Niektórzy uważają, że to m.in. dzięki lekturze „Wieśniaka znad Garonny”. I tak np. w 1968 roku papież przychylił się do propozycji, by wiarę wyrazić w Credo Ludu Bożego. Autorem tej koncepcji był Jacques Maritain.
W latach 1948-1960 mieszkał i wykładał na stałe na Uniwersytecie Princeton.
Podczas pobytu w USA Maritain poznał trapistę Thomasa Mertona. Po śmierci żony w 1960 roku wstąpił w Tuluzie do wspólnoty Małych Braci Jezusa - zakonu, na który filozofia Maritaina wywierała wpływ od jego powstania w 1933 roku. Na początku tylko mieszkał razem z braćmi, a jednym z nich został w 1970 roku, na trzy lata przed śmiercią.