20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Depo: patriotyzm nie jest nacjonalistycznym egoizmem

Ocena: 4.8
642

„Patriotyzm nie jest rodzajem ślepego, nacjonalistycznego egoizmu, lecz miłującym powołaniem i misją odróżniającą nas wobec wartości innych narodów" – mówił abp Wacław Depo podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny, którą sprawował w Bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Fot. Archidiecezja Częstochowska, archiczest.pl

Metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że „wszelkie zatarcie sakralnego charakteru świątyń aktami agresji staje się możliwe wówczas kiedy w duszy człowieka zgaśnie Bóg, kiedy człowiek uwierzy prorokom fałszywej wolności, że Bóg umarł”.

Wtedy zagłuszając w sobie głos sumienia, w imię fałszywej tolerancji i tzw. fali „multikulti" czyni Chrystusa niepotrzebnym Zbawicielem, wymazując Jego imię z historii świata i profanując najświętszy znak zbawienia

– mówił abp Depo.

Hierarcha zaznaczył, że wiara w Chrystusa nie może być ograniczona tylko do doświadczeń prywatnych, lecz w imię poszukiwania wspólnego dobra, powinna ona być okazywana na zewnątrz by wpływać na życie społeczne.

Nawiązując do rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości abp Depo zwrócił uwagę, że patriotyzm nie jest nacjonalistycznym egoizmem.

Wbrew nurtom ateistyczno-liberalnym potwierdzamy, że patriotyzm nie jest rodzajem ślepego, nacjonalistycznego egoizmu, lecz miłującym powołaniem i misją odróżniającą nas wobec wartości innych narodów. Chcemy mocno się różnić, bo wówczas będziemy sobą, a nie papugą narodów

– przekonywał metropolita częstochowski.

Na zakończenie przypomniał, że patriotyzm jest również obowiązkiem wynikającym z czwartego przykazania Bożego: „Czcij ojca i matkę swoją”.

***

W dniu dzisiejszym abp Depo sprawował również Eucharystię w intencji Ojczyzny na Jasnej Górze.

Hierarcha przypomniał w homilii, za św. Janem Pawłem II, że Polski i dziejów Kościoła na tej ziemi nie sposób zrozumieć bez Chrystusa. Wskazując na korzenie polskiej państwowości, którymi jest chrzest Polski sprzed 1054 lat, arcybiskup zauważył, że „przed chrztem nie było Polski, żyliśmy w ciemnościach pomiędzy narodami świata i wielkimi kulturami”. Wskazując na to zakotwiczenie Polski w Chrystusowej Ewangelii, podkreślił, że było to także wielkie zobowiązanie, by podejmować zmagania o wierność, a w tym o podmiotowość i suwerenność Polski pośród narodów świata.

Przywołał nauczanie i diagnozy pierwszego biskupa diec. częstochowskiej Teodora Kubiny, który w 1928 r. uwrażliwiał, że „Polska nie jest państwem sezonowym”. Bp Kubina wskazywał wówczas - 10 lat po odzyskaniu niepodległości – że paraliżem, który dotyka nasz naród, „pozbawiając go pełnego ruchu i radości życia, jest niezgoda”. Jako wielkie zagrożenie hierarcha wskazywał wówczas „ducha partyjności, który przeniknął, nie tylko życie polityczne, aby można jeszcze zrozumieć jako objaw szkodliwy, to co gorsze, przeniknął on nasze życie kulturalne, gospodarcze, społeczne a nawet towarzyskie, paraliżując je wszystkie”.

Abp Depo przytoczył także diagnozę swojego poprzednika, że stan niezgody wynika z braku odpowiedzialności „wobec Boga za pracę na niwie państwowej, brak tej jasnej świadomości, ze naród i państwo maja także cele wieczne”. Arcybiskup postawił pytanie, czy ta diagnoza z 1928r. nie jest przestrogą na dziś i na przyszłość?

Metropolita częstochowski przywołał jeszcze jedna diagnozę – ks. Piotra Skargi królewskiego kaznodziei Zygmunta III Wazy, autora „Kazań Sejmowych”, który wymieniał sześć groźnych chorób toczących ojczysty dom, a są nimi: „nieżyczliwość dla Rzeczypospolitej, oglądając się na inne narody, niezgoda i rozterki miedzy ludźmi, naruszanie zasad religii katolickiej, które oznacza walkę z Bogiem i Kościołem, uwłaczanie władzy i jej osłabianie na polu międzynarodowym, niesprawiedliwe prawa i grzechy wołające o pomstę do nieba”. Abp Depo zauważył, że „jakże często musielibyśmy przyznać, że nic się nie zmieniło, że ciągle jesteśmy tacy sami, a przecież ochrzczeni od przeszło tysiąca lat”.

Hierarcha ubolewał, że dziś „patriotyzm”, jest uważany za jedno z niebezpiecznych i chorych słów

Pytamy więc, czy dzisiaj wyliczone przez Skargę choroby nie niszczą sumień polskiego narodu i jego przyszłości?

– pytał abp Depo i podkreślił, że nie możemy ich lekceważyć. Apelował, by nie zniechęcać się trudną rzeczywistością, a „nieustannie wzywać Ducha Św., który jest Duchem Prawdy, Duchem Jezusa, który nas prawdziwie wyzwala”.

Naszą modlitwę pragniemy złączyć z zawierzeniem Królowej Polski drogi Kościoła i prawdziwej polskiej wolności, bo one nie mogą się rozejść, gdyż albo Kościół musiałby porzucić swoją misję i zdradzić Chrystusa, albo Polska musiałaby wyrzec się swojej tożsamości i stać się tylko europejska karykaturą, papuga narodów

– mówił duchowny i wołał w duchu św. Jana Pawła II – Przyjdź Duchu Święty i odnów oblicze tej ziemi, polskich sumień i serc!

Na Jasnej Górze nie tylko 11 listopada, ale każdego dnia trwa modlitwa w intencji wszystkich Polaków. Od 1981 roku codziennie sprawowana jest Msza święta za Ojczyznę – jej odprawianie zaczęto 14 grudnia, dzień po wprowadzeniu stanu wojennego.

W Częstochowie 11 listopada 1918 r. załoga niemiecka opuściła koszary i stację kolejową, a młodzież z Polskiej Organizacji Wojskowej i Straż Obywatelska przystąpiła do rozbrajania Niemców.

Polskie flagi w 1918 roku pojawiły się na Jasnej Górze już 4 listopada. Do Sanktuarium pod dowództwem ppor. Artura Wiśniewskiego wkroczyli wówczas żołnierze 22. Pułku Piechoty, którzy przejęli klasztor z rąk zaborcy. Tym samym Jasna Góra stała się jednym z pierwszych miejsc wolnej Polski. W Sanktuarium witał żołnierzy polskich przeor o. Piotr Markiewicz w otoczeniu całego konwentu paulinów.

Były komendant enklawy jasnogórskiej, utworzonej 28 kwietnia 1915 r., major Józef Kettlinger złożył pisemne oświadczenie, że z dniem 4 listopada 1918 r. zakończyła swoją działalność austriacka komendantura twierdzy jasnogórskiej. Na wieży wywieszono polskie sztandary. Rozbrojeni żołnierze niemieccy opuszczali Częstochowę.

Czytaj także:

>> 102. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości - rys historyczny

>> Bp Guzdek zaapelował o jedność i dialog w Ojczyźnie

 >> Narodowe Święto Niepodległości (Msze św., koncerty, śpiewanie hymnu)

>> Abp Jędraszewski: wszyscy jesteśmy wezwani, by służąc Ojczyźnie tworzyć wspólne dobro

>> Franciszek do Polaków: być wolnym to znaczy być człowiekiem prawego sumienia

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter