23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Gądecki: Biskupia służba jest dla mnie źródłem radości

Ocena: 0
617

„Chciałbym wyrazić moją dogłębną wdzięczność wobec Ducha Świętego oraz wobec tych wszystkich ludzi (począwszy od księży biskupów, kapłanów, osób życia konsekrowanego i wiernych świeckich), którzy mi towarzyszyli i wspierają mnie w biskupiej służbie, która – gdy się nad nią głębiej zastanowić – jest dla mnie źródłem sporej radości" – powiedział abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w homilii Mszy św. w 19. rocznicę swojego ingresu do Katedry Poznańskiej.

Fot. BP KEP, episkopat.pl

Publikujemy pełny tekst homilii:

Ekscelencje, Księża Biskupi,

Drodzy Kapłani,

Osoby życia konsekrowanego,

Wierni świeccy,

Drodzy Bracia i Siostry, Dzieci Kościoła,

Od trzynastu już lat (w III Niedzielę Wielkanocną i następujący po niej tydzień) Kościół w Polsce obchodzi Dzień Narodowego Czytania Pisma Świętego oraz Tydzień Biblijny, zwracając tym naszą uwagę na bezcenną i niezastąpioną rolę Pisma Świętego w Kościele. Pisma świętego, „którejest najwyższym wyrazem prawdy, jaka wypłynęła z duszy ludzkiej, i poprzez którą – jak przez otwarte okno – wszyscy ludzie mogą patrzeć w Wieczność i ujrzeć naszą odległą ojczyznę” (por. Thomas Carlyle)..

W tym roku myślą przewodnią Tygodnia Biblijnego są słowa: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie” (J 6,35). Myśl ta nawiązuje do tematu ogólnopolskiego roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce, który koncentruje się na rozważaniu tajemnicy Eucharystii.

W związku z tym rozważmy teraz dwie sprawy, związane w sposób nierozerwalny ze sobą, a mianowicie najpierw tematu słowa Bożego a następnie Eucharystii.

1.      SŁOWO BOŻE

a.       Pierwszym tematem jest Słowo Boże. Pojawia się ono na samym początku biblijnego Objawienia, pełniąc jakby służebną rolę wobec dialogu Boga z ludźmi. Od samego początku niewidzialny Bóg w swojej wielkiej miłości przemawia do ludzi jak do przyjaciół i przestaje z nimi, aby zaprosić i przyjąć nas do wspólnoty z sobą – powie soborowa konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym (por. Dei verbum, 2). Po wielu latach tę samą myśl powtórzy posynodalna adhortacja Verbum Domini, podkreślając, że Pan Bóg prowadzi ten dialog z człowiekiem, aby dzięki niemu dać się nam lepiej poznać.

Nie zrozumielibyśmy w pełni owego dialogu, gdybyśmy poprzestali na stwierdzeniu, że Pan Bóg mówi do nas w sposób pełen miłości. Trzeba powiedzieć więcej. Bez tego dialogu miłości my sami – uczynieni na obraz i podobieństwo Boga – nie bylibyśmy w stanie zrozumieć siebie. Tajemnica losu człowieka bowiem wyjaśnia się ostatecznie w świetle Objawienia dokonanego przez Słowo Boże.

b.      Gdy używamy tego pojęcia „Słowo Boże” winniśmy najpierw dokładnie rozróżniać różne zawarte w nim treści. Pojęcie to odnosi się do tego, co Bóg mówi o sobie. Słusznie mówimy o symfonii jednego i tego samego słowa Bożego, wyrażającego się jednak na różne sposoby.

Pierwotnie – czego dowodzi Prolog św. Jana – idzie o Słowo odwieczne, czyli o Jednorodzonego Syna Bożego, zrodzonego przez Ojca przed wszystkimi wiekami i współistotnego z Nim: „Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1,1).

Ale to samo wyrażenie „Słowo Boże” może także wskazywać na osobę Jezusa Chrystusa, odwiecznego Syna Ojca, który stał się człowiekiem. To On – narodzony z Maryi Panny – jest rzeczywiście Słowem Bożym, które „stało się ciałem” (J 1,14).

Ponadto również stworzenie (liber naturae, Księga natury) jest częścią owej symfonii na wiele głosów, w której wyraża się jedyne Słowo. „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza” (Ps 19 [18], 2). Dlatego Biblia zachęca nas, abyśmy poznawali Stwórcę, obserwując i analizując stworzenie (por. Mdr 13,5; Rz 1,19-20), ponieważ „Bóg, który przez Słowo wszystko stwarza (J 1,3) i zachowuje, daje ludziom w rzeczach stworzonych wieczne świadectwo o sobie”.

Ponadto Bóg przekazuje swoje Słowo w dziejach zbawienia, gdy – mocą swego Ducha – przemawia przez proroków.

Słowem Bożym jest także przepowiadanie Apostołów, posłusznych poleceniu zmartwychwstałego Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15). A więc Słowo Boże jest przekazywane także w żywej Tradycji Kościoła.

Na koniec, słowem Bożym – poświadczonym i natchnionym przez Boga – są również święte Pisma, Stary i Nowy Testament. To pozwala nam zrozumieć, dlaczego w Kościele otaczamy wielką czcią święte Pisma, chociaż wiara chrześcijańska nie jest „religią Księgi”, ale jest „religią „słowa Bożego”. Nie jest religią „słowa spisanego i milczącego, ale Słowa Wcielonego i żywego” (Verbum Domini, 7). Wynika stąd najpierw konieczność dobrego rozróżniania treści, kryjących się w pojęciu „Słowo Boże”.

c.       Następnie – w przyjmowaniu świętego tekstu Biblii jako słowa Bożego – kluczowe znaczenie ma pojęcie natchnienia. Pismo święte jest „słowem Boga, dlatego że zostało spisane pod natchnieniem Ducha Bożego”. W ten sposób uznajemy w pełni rolę ludzkiego autora, który napisał natchniony tekst a jednocześnie samego Boga jako prawdziwego Autora tekstu biblijnego. Temat natchnienia ma decydujące znaczenie dla właściwego podejścia do świętych Pism oraz dla ich poprawnej interpretacji, która z kolei powinna odzwierciedlać ducha, w jakim zostały one napisane. Osłabienie świadomości natchnienia rodzi ryzyko, że Pismo święte będzie czytane jako przedmiot ciekawości historycznej, a nie jako dzieło Ducha Świętego, w którym możemy usłyszeć głos Boga i poznać Jego obecność w historii.

Z tematem natchnienia wiąże się dalej kwestia prawdy Pisma świętego. Natchnione Księgi uczą nas prawdy. „Skoro więc wszystko to, co autorzy natchnieni, czyli hagiografowie, twierdzą, należy uważać za stwierdzone przez Ducha Świętego, to z całą mocą należy też wyznać, że księgi Pisma w sposób pewny, wiernie i bez błędu uczą prawdy, jaka z woli Boga została zapisana w Księgach świętych dla naszego zbawienia”. Z tej to przyczyny: „Wszelkie Pismo jest przez Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3,16-17); (por. Verbum Domini, 19).

d.      Dlatego Bogu objawiającemu należy się „posłuszeństwo wiary” (Rz 1,5; 16,26; 2 Kor 10,5-6). Poprzez to posłuszeństwo człowiek – w sposób całkowicie wolny – powierza się Bogu przez „pełne poddanie umysłu i woli” oraz przyjmuje udzielone przez Niego Objawienie. Właściwą odpowiedzią, jaką człowiek daje Panu Bogu, który mówi, jest wiara. Całe dzieje zbawienia ukazują nam stopniowo ten ścisły związek między słowem Bożym a wiarą, który urzeczywistnia się ostatecznie w spotkaniu z Chrystusem. Dzięki Niemu wiara przybiera kształtu spotkania z Osobą, której powierzamy nasze własne życie (por. Verbum Domini, 25).

„Pismo święte nie jest owocem ludzkich poszukiwań i odkryć, ale wypływa z objawienia Bożego. […] Z tego właśnie powodu niemożliwe jest, aby ktoś mógł zrozumieć Pismo, jeśliby wcześniej nie miał w sobie wiary Chrystusa jako światła, bramy oraz fundamentu całego Pisma. Jak długo bowiem pielgrzymujemy z dala od Pana, tak długo jedynie wiara jest fundamentem” (św. Bonawentura, Breviloquium (Prolog).

e.       Autentyczna interpretacja Biblii jest możliwa tylko w wierze Kościoła, ponieważ to tradycje wiary kształtowały środowisko życia, jakiego częścią stała się działalność pisarska autorów Pisma świętego. Dlatego interpretacja Pisma świętego wymaga wczuwania się w pełni w życie i wiarę wspólnoty wierzącej czasów jego autorów (por. Verbum Domini, 29).

Poprawna interpretacja Pisma świętego zakłada harmonię między wiarą i rozumem. Z jednej strony potrzebna jest wiara, która zachowując właściwą relację z prawym rozumem, nie przerodzi się nigdy w fideizm, który sprzyja fundamentalistycznej lekturze Pisma świętego. Z drugiej strony potrzebny jest rozum, który badając obecne w Biblii elementy historyczne, będzie otwarty i nie odrzuci a priori wszystkiego, co przekracza jego miarę (por. Verbum Domini, 36).

Autentyczna interpretacja Biblii może dokonywać się tylko w pełnej jedności z Kościołem: „żadne proroctwo Pisma nie jest do prywatnego wyjaśniania. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie” (2 P 1,20-21). Jak mówi św. Augustyn, „nie wierzyłbym Ewangelii, gdyby nie skłaniał mnie do tego autorytet Kościoła katolickiego”.

Św. Hieronim – w tym samym duchu – przypomina, że „nie możemy nigdy sami czytać Pisma świętego. Spotykamy zbyt wiele zamkniętych drzwi i łatwo błądzimy. Biblia została napisana przez lud Boży i dla ludu Bożego, pod natchnieniem Ducha Świętego”. Jedynie w komunii z ludem Bożym możemy rzeczywiście dotrzeć do istoty prawdy, którą Bóg chce nam przekazać. Księga Pisma świętego jest bowiem głosem pielgrzymującego ludu Bożego, i tylko w wierze tego ludu jesteśmy w stanie – odpowiednio „nastrojeni” – zrozumieć Biblię.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter