– Eucharystia powinna stanowić centrum kapłańskiego życia i posługi – podkreślił abp Henryk Hoser SAC. W Wielki Czwartek przed południem biskup warszawsko-praski przewodniczył w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika Mszy Krzyżma Świętego, w czasie której poświecono oleje święte, a kapłani odnowili swoje przyrzeczenia.
W homilii abp Hoser podkreślił znaczenie sakramentów jako cennego daru na drodze wiary.
– W nich obecny jest sam żywy i działający Jezus Chrystus podobnie jak był obecny za swojego ziemskiego życia głosząc Słowo Boże o Królestwie – zaznaczył.
Podkreślił znaczenie Eucharystii nazywając ją sakramentem sakramentów. – Oznacza ona rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa pośród nas dlatego nie tylko celebrujemy mszę św. ale również adorujemy Pana obecnego w postaciach eucharystycznych i ta adoracja jest wyrazem naszej wiary –zauważył kaznodzieja.
Abp Hoser wspomniał również o zbawczym charakterze sakramentów, które jak zaznaczył – pozwalają człowiekowi wejść w orbitę Bożego istnienia oraz udzielają łaski, którą oznaczają. – Bez nich zbawienie staje się bardzo trudne – powiedział.
Zwrócił uwagę na nierozerwalny związek powołania kapłańskiego z sakramentem Eucharystii. – Kapłan żyje z Eucharystii i dla Niej. Jeżeli tego nie czyni, przestaje być wyraźnym znakiem zbawczego kapłaństwa Chrystusowego. W Jezusie osoba, słowo i czyn stanowiły jedno, a więc w kapłanie też powinny stanowić jedno. Kapłanem bowiem się jest – to jest cecha ontologiczna, a nie jedynie wykonuje się pewne obowiązki, podobnie jak realizuje się zawód – podkreślił biskup warszawsko-praski.
Przypomniał również kapłanom, że poprzez świadectwo swojego życia mają innych prowadzić do Chrystusa. – Wszystkie odejście z tej drogi stanowią upadek wielu wiernych – zwrócił uwagę.
Jako lekarstwo na liczne rozproszenia życiowe wskazał duchownym Eucharystię, która jak przypomniał – jest sakramentem jedności. – Jeżeli kapłan nie żyje nią, jeżeli jej codziennie nie celebruje to powoli oddala się od źródła swojego powołania a zatem i od Jezusa Chrystusa – ostrzegł biskup warszawsko-praski.
Podkreślił, że kapłan powinien być czytelnym znakiem obecności Chrystusa pośród swojego ludu. – Jeżeli ta świadomość nam umknie, wówczas jesteśmy tylko aktorami.
Abp Hoser wspomniał również o laicyzacji zachodniej Europy, mówiąc, że u źródeł tego zjawiska jest brak powołań kapłańskich, a co za tym idzie – brak głoszenia Bożego Słowa i sprawowania sakramentów – w tym zwłaszcza sakramentu pokuty i pojednania oraz Eucharystii.
Na zakończenie podziękował kapłanom za ich codzienną, oddaną posługę oraz jedność diecezjalnego prezbiterium.
– Dziękuję za wasz trud i pasterską miłość wobec wiernych – powiedział biskup warszawsko-praski. Zachęcał również cały lud do spojrzenia z życzliwością na kapłanów i patrzenia z wiarą na ich posługę.
Uroczystą Mszę Krzyżma Świętego wraz z abp. Hoserem koncelebrowali biskup senior Kazimierz Romaniuk oraz biskup pomocniczy Marek Solarczyk, który świętuje dziś 50 lat swojego życia, a w tym roku 25 lat kapłaństwa.