20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Hoser: Kobieta po aborcji uzyska przebaczenie

Ocena: 0
2731

– Kobiety, które dokonały aborcji, usłyszą w konfesjonale: "Twoje grzechy zostały odpuszczone", a uzyskanie rozgrzeszenia jest bardziej dostępne w Roku Miłosierdzia, bo każdy spowiednik ma prawo go udzielić – stwierdza w wywiadzie dla KAI abp Henryk Hoser SAC.

2016-10-04 14:39
Alina Petrowa-Wasilewicz (KAI) / Warszawa, mz
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Biskup warszawsko-praski przypomina o swoistym last minute dla spowiadających się, gdyż Jubileusz Miłosierdzia dobiega końca. Charakteryzuje też polskie sumienia, mówi o sekularyzacji z jednej i pogłębieniu wiary z drugiej strony, przeciwnych tendencjach, które można zaobserwować dziś w Polsce.


Alina Petrowa-Wasilewicz (KAI): Zna Ksiądz Arcybiskup różne narody – Polaków, Francuzów, Włochów, Afrykanów. Czy istnieje jakaś narodowa specyfika, czy można w ogóle ułożyć jakąś "mapę grzechu"?

Grzech jest efektem uszkodzonej przez grzech pierworodny natury ludzkiej, jest uniwersalny. Na przykład potrójna pożądliwość: ciała, oczu i pychy żywota jest cechą całej ludzkości, występuje we wszystkich krajach i szerokościach geograficznych, podobnie jak siedem grzechów głównych. Jednak niewątpliwie pewne kraje mają specyfikę grzeszności, wynikającą z ich kultury zbiorowej, narodowej. Pewne ludy i narody mają większe skłonności do określonych grzechów, gdyż rozmaite zachowania uwarunkowane są historycznie i bez spojrzenia na historię tych krajów trudno dojść do wiążących wniosków.

Bez wątpienia eugenika, związana z płcią, mordowanie nienarodzonych dziewczynek – to cecha azjatycka, występuje w Indiach i Chinach. Rodzice chcą mieć synów, dziewczynki są mordowane. W efekcie doprowadziło to do braku demograficznej równowagi między płciami, już występują ogromne niedobory kobiet w pokoleniu, w którym zaczęto stosować zabójstwa prenatalne kobiet.

Podobnie z korupcją – jest zjawiskiem powszechnym, ale znacznie potężniejszym w państwach, które są słabe. Wiele z nich są głównymi inspiratorami korupcji, co prof. Michel Schooyans nazwał kleptokracją, czyli rządami złodziei, którzy żyją okradając swoich obywateli.

Ale w zglobalizowanym świecie grzechy też się globalizują. Na przykład Afryka miała i ma do dziś ogromny szacunek do życia, dzietność jest tam najwyższa, gdyż dziecko uważane jest za najwyższe dobro, jakie jest dostępne dla każdego małżeństwa i rodziny, a człowiek uważa, że realizuje się przekazując życie. Ale pod wpływem globalnej, konsumpcyjnej kultury, która dociera także na Czarny Kontynent, następuje relatywizacja życia ludzkiego i problemy i procesy, które zachodzą w krajach technicznie rozwiniętych, zaczynają przenikać do krajów afrykańskich poprzez media, narzucanie wzorców, programy antynatalistyczne organizacji międzynarodowych, uzależniających pomoc ekonomiczną od wprowadzenia aborcji i rozprowadzania środków antykoncepcyjnych.


Mówi Ksiądz Arcybiskup o globalizacji grzechu. Czy dotyczy to także sumień? Badania wykazują, że wiara w krajach zachodnich jeśli się ostała, jest coraz bardziej wybiórcza i synkretyczna. W Polsce kilka procent katolików wierzy w reinkarnację i w to, że zwierzęta mają duszę, itd. Wierzą na swój sposób, w praktyce są heretykami. W wielu miejscach na Zachodzie zanika spowiedź indywidualna. Czy w Polsce też zanika poczucie grzeszności?

Na tle Europy Polska jest wyjątkowa – cechuje się jednak tym, że wierni masowo się spowiadają, są kolejki do konfesjonałów, a spowiedź jest dostępna w każdym kościele na każdej Mszy św. Nie widziałem, aby tak działo się w innych krajach i by tylu ludzi przystępowało do sakramentu pokuty. I to jest szkoła sumienia, gdyż w spowiedzi do głosu dochodzi sumienie, które nie jest stanem emocjonalnym, afektywnym, tylko jest sądem rozumu, oceniającym akt ludzki od strony jego wartości moralnej. O moralności zaś można mówić tam, gdzie jest norma moralna. Gdzie jest zanik normy moralnej, zbiorowość przeistacza się w społeczeństwo amoralne, które nie ma tych odniesień, jednostce pozostają jedynie regulacje prawne, zewnętrzne. A przecież moralność dotyczy najgłębszego wnętrza człowieka, trzeba kształtować i wychowywać sumienie, jeśli tego nie ma, ludzie tracą świadomość dobra i zła, nie potrafią wskazać granicy między dobrem i złem, następuje atrofia, zanik sumienia. W związku z tym osoba pozbawiona dobrze ukształtowanego sumienia traci orientację życiową. To się dzieje, więc coraz więcej ludzi opiera się na etyce sytuacyjnej, która coraz bardziej jest etyką emocji, sentymentów, uczuć, a nie rozumowym podejściem do oceny swych czynów. W tym tkwi jej słabość, gdyż dominuje subiektywizm, będący jednocześnie autonomiczną normą. Człowiek sam sobie kleci normy moralne. Słyszymy często frazę: Bo ja uważam, że to nie jest grzech. I jest to daleko idąca prywatyzacja moralności, która prowadzi do zaniku wyostrzonego sumienia i jednoznacznego sądu i tworzenia własnej moralności, przykrojonej do swojej sytuacji życiowej.


Czy ta tendencja obecna jest także w Polsce?

Ta tendencja jest dostrzegalna, ona narasta, w związku z tym naszym, duszpasterzy obowiązkiem, jest przypominanie imponderabiliów, które są ponadczasowe i ponadprzestrzenne, powszechnie obowiązujące, bo wynikają z ludzkiej natury, oświeconej Objawieniem Bożym. Pan Bóg dał nam Dekalog, który jest pierwszą kartą praw i obowiązków człowieka. Jest jednocześnie wyrazem prawa naturalnego, uniwersalnego. Proszę zauważyć, że dziś neguje się istnienie specyficznej ludzkiej natury, a w związku z tym istnienie prawa naturalnego. Brak świadomości istnienia prawa naturalnego skutkuje zaś tym, że nie mamy dla ludzkości wspólnego mianownika. Wszystkie powszechne prawa człowieka, Deklaracja Praw Człowieka z 1948 r., była oparta na prawie naturalnym, nie miała uprzednich aktów prawnych poza Dekalogiem. Sformułowana po okropnościach II wojny światowej, dziś właściwie nie obowiązuje. Stwierdzenie, że każdy człowiek ma prawo do życia dziś nie obowiązuje.


Kościół ma potężnego "konkurenta", który jest antywychowawcą i zniekształca sumienia. Media, kulturę masową.

I posługują się nimi grupy, które prowadzą do destrukcji rodzaju ludzkiego, są dla niego śmiercionośne.


Z jednej strony w Polsce wierni ustawiają się do konfesjonałów, z drugiej – obserwujemy wypłukiwanie z kultury chrześcijańskich wartości.

Sytuacja jest labilna. Zwiększa się liczba katolików świadomych, głęboko żyjących wiarą, którzy wierzą w sposób integralny, praktykują. Z drugiej strony nasila się proces sekularyzacji, zwłaszcza młodzieży, co ludzi bardzo różnicuje. Katolicyzm nie jest już powszechnym, spajającym etosem całej zbiorowości. Wiara, zwłaszcza katolicka, była elementem tożsamości polskiego społeczeństwa i narodu, kiedy nie istniało państwo polskie, odniesieniem identyfikacyjnym tożsamości była wiara, przynależność do Kościoła. Dziś te więzy się osłabiają, ale jest coraz więcej ludzi, żyjących świadomie swoją wiarą, kierujących się nią w wyborach życiowych. I mimo powolnego spadku domincantes, obserwujemy regularny wzrost comunicantes, wzrost wiary głębokiej, ludzie traktują Komunię św. jako Komunię z Bogiem. Pod tym względem Polska jest wyjątkowa i wzrost comunicantes jest zjawiskiem, które daje nadzieję.

Dziś ludzie w rozmodlonych parafiach świadomie się modlą i są bardzo aktywni w czasie liturgii. W odróżnieniu od ślubów czy pogrzebów, w których uczestniczą osoby niepraktykujące, którzy milczą. Gdyż nie znają tekstu Mszy św., nie potrafią odpowiedzieć na wezwania liturgiczne celebransa. W mojej diecezji obserwuję niebywały wzrost modlitwy różańcowej, Żywego Różańca, który został wprowadzony przez Służebnicę Bożą Paulinę Jaricot jako element rozkrzewienia wiary. Lawinowo wzrasta liczba Kół Żywego Różańca, także kół środowiskowych – ojców, matek, rodziców. Szerzy się kult Bożego Miłosierdzia i ruch pielgrzymkowy. Nie wiem, czy jest wiele krajów, w których wierni tak masowo pielgrzymują.


Gdy mówimy o specyficznych grzechach w Polsce, szczególne miejsce zajmuje aborcja. Szacuje się, że od 1956 r. zostało zabitych kilkadziesiąt milionów dzieci, niektórzy twierdzą, że było ich nawet do 800 tys. rocznie.

To ogromna liczba, to także kilka milionów kobiet i mężczyzn, dotkniętych tym nieszczęściem. Ten proceder trwa i przechodzi z pokolenia na pokolenie, zaczęło go uprawiać pokolenie babć i dziadków, nieraz to są ludzie, namawiający młodych do aborcji, gdyż sami aborcji dokonali. To solidarność w złem.

Można odnieść wrażenie, że wiele uczestników obecnych protestów przeciw rozszerzeniu ochrony życia nienarodzonych mają za sobą doświadczenie aborcji. Stąd ich agresja, determinacja w walce i stosowanie wszystkich technik usypiania sumienia i zakłamywania, czym ten fakt jest. Ale największym zakłamaniem jest twierdzenie, że to prawo kobiety z pominięciem prawdy, że mamy tu do czynienia z konfliktem dwóch odrębnych bytów ludzkich. Dziecko w łonie matki nie jest już jej własnością. To odrębny byt, który ma własny program genetyczny, według którego rozwija się i wzrasta, więc to nie jest tylko sprawa kobiety. Rewindykacja "Mój brzuch należy do mnie" jest fałszem. Brzuch, owszem, należy, do kobiety, ale dziecko w tym brzuchem już nie, ono nie jest jej niewolnikiem, a podmiotem, któremu przynależą konkretne prawa. A podstawowym prawem jest prawo do życia. Gwarantuje je konstytucja, jest to więc sprawa uniwersalna, a nie zabobon, szerzony przez Kościół.

Zwróćmy uwagę na relatywizację życia ludzkiego ze względu na jego wielkość, wiek, jakość – powoduje to mechanizm równi pochyłej, gdzie arbitralnie określa się, kto ma prawo do życia, a kto go nie ma. Wówczas w ogóle ludzkie życie jest deprecjonowane, gdyż łatwiej skazać na śmierć ludzi kalekich, oznacza to przyzwolenie na eutanazję oraz samobójstwa, skoro każdy ma prawo dysponować sobą i słabszym, czy odebrać sobie życie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter