17 października br. odbędzie się beatyfikacja ks. Jana Machy, śląskiego kapłana-męczennika z czasów II wojny światowej. W 1942 roku Niemcy zamordowali księdza Jana Franciszka za propolską działalność.
Fot. Wikimedia Commons/domena publicznaBeatyfikacja będzie miała miejsce w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach, w trzecią sobotę października o godz.10.00. Dekret potwierdzający męczeństwo Sługi Bożego ks. Jana Franciszka Machy, kapłana archidiecezji katowickiej, papież Franciszek zatwierdził 28 listopada 2019 roku.
Bardzo dziękujemy Ojcu Świętemu za tę decyzję i zabieramy się do pracy. Do tej duchowej i tej organizacyjnej, żeby dobrze przygotować te uroczystości beatyfikacyjne w Katowicach. Serdecznie już wszystkich zapraszam, także do dziękczynienia za to, że w Kościele katowickim zrodził się tak piękny owoc świętości – życie księdza Jana Franciszka Machy
- powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
++++++++
Ks. Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 roku w Starym Chorzowie w rodzinie mistrza ślusarskiego Pawła i jego żony Anny z d. Cofałka. Z czwartej klasy miejscowej szkoły podstawowej przeszedł do państwowego gimnazjum klasycznego w Królewskiej Hucie i w 1933 roku zdał maturę. Chciał wstąpić do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, ale z powodu nadmiaru zgłoszeń nie został przyjęty. Tak też zapisał się na Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odnowiony po roku wniosek został uwzględniony i po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim i napisaniu pracy magisterskiej pt. Monografia parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie przyjął 25 czerwca 1939 święcenia kapłańskie.
Po dwumiesięcznym zastępstwie w rodzinnej parafii objął stanowisko wikarego przy kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Tam nawiązał łączność z tajną organizacją i rozwinął ożywioną działalność charytatywną wśród rodzin polskich, dotkniętych skutkami okupacji. Po licznych aresztowaniach w grudniu 1940 roku gestapo zwróciło na niego baczną uwagę. Aresztowano go 5 września 1941. W lipcu 1942 ks. Macha został skazany na śmierć przez ścięcie. W przededniu śmierci duchowny napisał list do swoich rodziców i rodzeństwa.
Umieram z czystym sumieniem. Żyłem krótko, ale uważam, że cel swój osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze! Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali
– pisał ksiądz Jan Franciszek.
Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w więzieniu katowickim. Na cmentarzu w Chorzowie Starym znajduje się symboliczny grób księdza.
W 2013 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny ks. Machy na szczeblu diecezjalnym w Katowicach. Proces ten zakończył się 5 września 2015 roku, a dokumentacja została złożona w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. 16 marca 2016 roku akta sprawy zostały publicznie otwarte i rozpoczął się etap rzymski procesu beatyfikacyjnego.