28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prymas Tysiąclecia - in memoriam

Ocena: 4.93333
3278

W piątek 28 maja przypada 40. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia. Z tej okazji - za Katolicką Agencją Informacyjną - publikujemy materiały obrazujące historyczne dokonania i różne aspekty nauczania kard. Stefana Wyszyńskiego.

fot. prymaswyszynski.pl/galeria/

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli na Bugiem, w zaborze rosyjskim, na granicy Mazowsza i Podlasia. Był dzieckiem Stanisława (1876-1970) i Julianny (1877-1910) z domu Karp. Jego ojciec nie posiadał gospodarstwa, lecz był organistą. Przyszły kardynał wychowywał się na historycznym pograniczu Korony i Litwy. Mama była czcicielką Matki Bożej Ostrobramskiej a ojciec Częstochowskiej. W domu silnie kultywowano tradycje patriotyczne. Wyniesiona ze środowiska rodzinnego religijność była prosta ale zarazem pogłębiona, z silną nutą maryjną. Ta właśnie nuta uległa wzmocnieniu po śmierci Matki, która zmarła 31 października 1910 r. (Stefan miał wtedy 11 lat).

Stefan Wyszyński wychował się w licznej rodzinie, gdyż jego ojciec wszedł w drugi związek małżeński. Miał dobre relacje ze swoim przyrodnim rodzeństwem. Doskonały kontakt miał z ojcem, który przekazywał mu tradycje patriotyczne. Wraz z nim uczestniczył m. in. w nielegalnym odnawianiu mogił powstańców styczniowych. Jako kilkulatek został ministrantem.

W 1912 r. Stefan zdał egzaminy i rozpoczął naukę w Warszawie w prywatnym gimnazjum Wojciecha Górskiego z polskim językiem wykładowym. Od września 1915 r. z powodu frontu niemiecko-rosyjskiego, oddzielającego drogę do Warszawy, kontynuował naukę w Łomży w Męskiej Szkole Handlowej im. Piotra Skargi. Podczas nauki w Łomży wstąpił do powstającego wówczas harcerstwa. Należał do środowiska skautowego, które zainicjował w Łomży ks. Kazimierz Lutosławski, jedna z bardziej wybitnych postaci Kościoła warszawskiego, twórca Krzyża Harcerskiego, a po uzyskaniu niepodległości poseł z ramienia Narodowej Demokracji.

Powołanie kapłańskie

Kiedy Stefan zdecydował się na kapłaństwo, wybrał nie diecezjalne seminarium w Płocku, lecz ambitniej – seminarium we Włocławku, które miało opinie jednego z najlepszych na ziemiach polskich.

Był człowiekiem słabego zdrowia. Miał chore płuca, a kiedy kończył seminarium, wątpiono, czy warto go wyświęcać. Został wyświęcony indywidualnie na mocy specjalnej decyzji biskupa 3 sierpnia 1924 r. w katedrze we Włocławku przez bp. Wojciecha Owczarka. Mszę prymicyjną odprawił 5 sierpnia 1924 r. na Jasnej Górze, by, jak pisał, „mieć Matkę, która nie umiera”.

Duszpasterz robotników, promotor katolickiej nauki społecznej

Po święceniach przez rok pracował jako wikariusz przy parafii katedralnej we Włocławku, był też prefektem w szkole przy fabryce celulozy oraz redaktorem dziennika diecezjalnego „Słowo Kujawskie”.

W 1925 r. rozpoczął studia na KUL z zakresu prawa kanonicznego i katolickiej nauki społecznej, zakończone w 1929 r. obroną doktoratu nt. „Prawa rodziny, Kościoła i państwa do szkoły”. Był uczniem ks. prof. Antoniego Szymańskiego, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli katolickiej nauki społecznej w Polsce. W Lublinie poznał też ks. Władysława Korniłowicza, współtwórcę Dzieła Lasek, który miał duży wpływ na jego formację duchową i intelektualną. Podczas pobytu na KUL związał się ze środowiskiem Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”, tworzącego ruch młodej inteligencji katolickiej, stawiający na solidną formację intelektualną, zaangażowanie społeczne i otwartość na rodzące się wówczas prądy odnowy Kościoła, prekursorskie wobec Soboru Watykańskiego II.

W 1929 r. ks. Wyszyński uzyskał stypendium naukowe, dzięki któremu odwiedził specjalizujące się w katolickiej nauce społecznej ośrodki naukowe w Austrii, Włoszech, Szwajcarii, Francji, Belgii, Holandii i Niemczech. Zapoznał się m.in. z działalnością Akcji Katolickiej oraz chrześcijańskich stowarzyszeń i związków zawodowych. Owocem tej podróży była publikacja „Główne typy Akcji Katolickiej za granicą” (Lublin 1931).

Po powrocie w 1930 r. do Włocławka był wykładowcą prawa kanonicznego i ekonomii społecznej w seminarium duchownym, a jednocześnie prowadził Chrześcijański Uniwersytet Robotniczy oraz był asystentem kościelnym Chrześcijańskich Związków Zawodowych. Pod jego kierunkiem robotnicy mieli zajęcia z ekonomii, socjologii, historii Polski, geografii, ustawodawstwa pracy, samorządu gospodarczego i katolickiej nauki społecznej.

Dość szybko dał się poznać jako zdolny, obiecujący intelektualista i publicysta. W 1932 r. został redaktorem naczelnym „Ateneum Kapłańskiego”, jednego z najwybitniejszych wówczas periodyków dla duchowieństwa. Było to pismo nowatorskie, otwarte na nowe nurty w Kościele powszechnym, zdające sobie sprawę z potrzeby reformy a jednocześnie zajmujące stanowisko w pełni zgodne z doktryną Kościoła. Ks. Wyszyński angażował się w obronę praw robotników, na skutek czego przypięto mu łatkę „czerwonego księdza”.

Działał również w Akcji Katolickiej, zorganizował m.in. Katolicki Związek Młodzieży Robotniczej i sieć Katolickich Uniwersytetów Ludowych. Z uwagą śledził percepcję marksizmu na tych terenach, i analizował to w swej publicystyce. Był jednym z nielicznych duchownych, którzy przeczytali w całości „Kapitał” Karola Marxa. W tym okresie ks. Wyszyński napisał książki pt: „Katolicki program walki z komunizmem” i „Inteligencja w straży przedniej komunizmu” oraz około stu artykułów skoncentrowanych wokół problemów katolicyzmu, kapitalizmu i komunizmu. Publikował często pod pseudonimem dr Zuzelski. Zaangażowanie społeczne ks. Wyszyńskiego dostrzegł kard. August Hlond, który w 1937 r. zaprosił go do Rady Społecznej przy Prymasie Polski.

Wydana już po wojnie książka Wyszyńskiego „Duch pracy ludzkiej” jest jasnym i głębokim, wykładem teologii pracy, opracowaniem nowatorskim na polu ówczesnej katolickiej nauki społecznej. Założyciel Opus Dei św. Josemaria Escriva de Balaguer poznawszy ją zalecił najpierw jako obowiązkową lekturę swoim duchowym podopiecznym, a następnie z jego inspiracji została ona przetłumaczona na większość języków europejskich.

Związki z Dziełem Lasek

Po wybuchu drugiej wojny światowej ks. Wyszyński przewidując, że może być poszukiwany przez gestapo opuścił Włocławek. Od lipca 1940 r. był kapelanem niewidomych dzieci oraz sióstr franciszkanek służebnic krzyża z Lasek, które znalazły schronienie w Kozłówce na Lubelszczyźnie, a potem w Żułowie. W październiku 1940 zagrożony chorobą płuc wyjechał na krótko do Zakopanego, gdzie w przypadkowej łapance został aresztowany. Udało mu się uciec zanim ustalono jego tożsamość. W czerwcu 1942 r. przyjechał do Lasek pod Warszawą i jako kapelan zakładu dla niewidomych pozostał tam do zakończenia wojny. W Warszawie prowadził wykłady na tajnych uniwersytetach. W 1944 r. przystąpił do Armii Krajowej, nosił pseudonim Radwan III. W czasie powstania warszawskiego był kapelanem w szpitalu powstańczym w Laskach.

Podczas pobytu w Laskach poznał Marię Okońską i prowadzaną przez nią w ramach Sodalicji Mariańskiej grupę kilku dziewcząt, tzw. Ósemkę, zaangażowaną w pracę z gimnazjalistkami i licealistkami warszawskimi. Na prośbę młodych kobiet został ich kierownikiem duchowym, prowadząc je stopniowo ku złożeniu ślubów i założeniu nowego instytutu świeckiego.

W marcu 1945 r. powrócił do Włocławka, gdzie był rektorem Seminarium Duchownego, które wymagało odbudowy. Jednocześnie z powodu braku księży, wymordowanych przez Niemców, sprawował funkcję proboszcza w dwóch parafiach oraz był redaktorem naczelnym „Ładu Bożego” i „Ateneum Kapłańskiego”.

Przeczytaj także:

Biskup lubelski

Biskupem został mianowany 4 marca 1946 r. Wspominał, że nominacją był „mocno przestraszony”. Poprosił o czas do namysłu, ale szybko przekonały go słowa kard. Hlonda, że „papieżowi się nie odmawia”. Sakrę biskupią przyjął 12 maja 1946 r. na Jasnej Górze, a ingres do katedry w Lublinie odbył 26 maja. Porządkował zniszczoną przez okupację diecezję, wizytował parafie, wygłaszał liczne kazania, szczególnie w dzielnicach robotniczych Lublina, prowadził rekolekcje, organizował kursy katechetyczne, wykładał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i opiekował się nim jako wielki Kanclerz.
Reklama

22 października 1948 r. niespodziewanie zmarł kard. August Hlond. Przed śmiercią jako swego następcę wskazał bp Stefana Wyszyńskiego. Pius XII decyzję o nominacji podjął już 12 listopada, a 16 listopada podpisał bullę, w której powoływał Wyszyńskiego na arcybiskupa gnieźnieńskiego i warszawskiego, prymasa Polski. Wedle ówczesnej opinii Konferencji Episkopatu Polski, rola prymasa Polski jako metropolity gnieźnieńskiego oraz funkcja arcybiskupa warszawskiego powinny zostać rozdzielone, ale papież się z tym nie zgodził.

Prymas Polski

Ingres do katedry w Gnieźnie nowy prymas odbył 2 lutego, a 6 lutego 1949 r. do prokatedry w Warszawie (katedra św. Jana leżała jeszcze w gruzach). W liście, jaki z okazji ingresu ogłosił do wiernych obu archidiecezji pisał: „Nie jestem ci ja ani politykiem, ani dyplomatą, nie jestem działaczem ani reformatorem. Jestem natomiast ojcem waszym duchowym, pasterzem i biskupem dusz waszych, jestem apostołem Jezusa Chrystusa”.

Arcybiskup Wyszyński został wyposażony w specjalne pełnomocnictwa Stolicy Apostolskiej, otrzymane w spuściźnie po kard. Hlondzie. Dawały mu one uprawnienia legata papieskiego wobec całego Kościoła w Polsce jak i terenów włączonych do ZSRR a w okresie międzywojennym należące do II Rzeczpospolitej, jurysdykcję nad Kościołem na ziemiach zachodnich i północnych (poniemieckich) oraz opiekę nad katolickimi obrządkami wschodnimi w Polsce.

Komuniści po sfałszowaniu wyborów w styczniu 1947 r. i wyeliminowaniu opozycji politycznej oraz antykomunistycznego podziemia, rozpoczęli intensywną walkę z Kościołem. Jej celem była eliminacja Kościoła ze sfery publicznej oraz podporządkowanie go państwu. Władze państwowe na początku 1950 r. przejęły Caritas, kościelną ziemię (poza niewielkimi działkami dla parafii i seminariów duchownych) i dużą część nieruchomości. Zamykano prowadzone przez Kościół szkoły, szpitale, wydawnictwa, nastąpiła likwidacja stowarzyszeń katolickich.

Prymas, wobec tej nowej sytuacji próbował więc szukać dla Kościoła „modus vivendi” z władzą. Uważał, że skoro komuniści przejęli rządy w Polsce z uwagi na warunki geopolityczne, to nieuniknione jest, że przez jakiś czas będą ją sprawować. Stąd zgodził się na „Porozumienie” z 1950 r., które na okres kilku lat szalejącego stalinizmu wyhamowało frontalny atak na Kościół. W zamian za potępienie wciąż walczących oddziałów partyzanckich oraz uznanie nowej granicy zachodniej uzyskał zgodę na naukę religii w szkołach i działalność KUL.

Jednak prymasowska gotowość do porozumienia miała ściśle zakreślone granice. W lutym 1953 r. władze wydały dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych, wszelkie nominacje – aż do szczebla proboszcza – uzależniając od zgody władz. Wobec próby ubezwłasnowolnienia w ten sposób biskupów kard. Wyszyński wypowiedział kategoryczne: „Non possumus!” – świadomie narażając się na uwięzienie. W marcu 1953 r. w imieniu Episkopatu napisał do Bolesława Bieruta memoriał, kończący się słowami: „gdyby postawiono nas wobec alternatywy: albo poddanie jurysdykcji kościelnej jako narzędzia władzy świeckiej, albo osobista ofiara, wahać się nie będziemy. Pójdziemy za głosem apostolskiego naszego powołania i kapłańskiego sumienia, idąc z wewnętrznym pokojem i świadomością, że do prześladowania nie daliśmy powodu, że cierpienie staje się naszym udziałem nie za co innego, lecz tylko za sprawę Chrystusa i Chrystusowego Kościoła. Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus”.

Trzy miesiące później, 25 września 1953 r. prymas Wyszyński został aresztowany. Bez aktu oskarżenia, procesu i wyroku był więziony przez trzy lata – do 28 października 1956 r. Był internowany w kolejnych miejscach odosobnienia: Rywałdzie Królewskim (do 12 października 1953 r.), Stoczku Warmińskim (do 6 października 1954 r.), Prudniku Śląskim (do 26 października 1955 r.) oraz Komańczy (do 28 października 1956 r.).

Wielka Nowenna

Podczas pobytu Komańczy Prymas napisał tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, pomyślanych jako odnowienie ślubów lwowskich Jana Kazimierza z czasów Potopu szwedzkiego. Zostały one dostarczone na Jasną Górę przez Ósemki, które mogły się z nim kontaktować. Ponieważ kardynał Wyszyński wciąż był więziony, tekst ślubów odczytał bp Michał Klepacz 26 sierpnia 1956 r., w obecności blisko miliona pielgrzymów, przybyłych na Jasną Górę.

Po odzyskaniu wolności 28 października 1956 r. prymas, w latach 1957 – 1966 prowadził Wielką Nowennę, która miała przygotować naród na obchody Tysiąclecia Chrztu Polski. Był to szeroko zakrojony projekt moralnej przemiany narodu, wyzwolenia go z licznych wad i nałogów, prowadząc w ten sposób wyzwolenia duchowego w znacznie poważniejszym wymiarze. Z jego inicjatywy rozpoczęło się Nawiedzenie, czyli wędrówka Matki Bożej w kopii Obrazu Jasnogórskiego po wszystkich polskich diecezjach parafiach, co było przedmiotem nieustannej konfrontacji z władzami. W sensie moralnym Kościół odniósł jednak zwycięstwo. Nowenna zakończyła się 3 maja 1966 r. Aktem Oddania Narodu Matce Bożej za wolność Kościoła w Polsce i na świecie. Te wielkie projekty duszpasterskie kard. Wyszyńskiego – realizowane w państwie komunistycznym – robiły w Kościele powszechnym gigantyczne wrażenie. Większość hierarchii patrzyła na to ze zdumieniem i podziwem. Zyskał na tym Kościół w Polsce, stając się w tym czasie istotnym punktem zainteresowania Kościoła powszechnego.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter