25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bp Buzun o ŚDM w Częstochowie

Ocena: 0
485

Biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, paulin wspomina Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie.

20160717 14:18
Rozmawiała: Ewa Kotowska-Rasiak / Kalisz (KAI), sg


KAI: Jakie są osobiste wspomnienia Księdza Biskupa związane ze Światowymi Dniami Młodzieży, które odbyły się w 1991 r. na Jasnej Górze?

Bp Łukasz Buzun: Byłem wtedy u początku życia zakonnego. Przygotowania do Światowych Dni Młodzieży trwały oczywiście na zewnątrz, a przede wszystkim w klasztorze. Jako kleryk wyznaczony zostałem do posługi w refektarzu, co pozwoliło mi na spotykanie różnych osób, które znałem ze słyszenia lub czytałem o nich, np. brat Roger, kard. Jean-Marie Lustiger, a przede wszystkim Ojciec Święty Jan Paweł II, który był wtedy bardzo dynamiczny. Całe to spotkanie było dla mnie czymś podniosłym i pięknym pomimo ogromu pracy, którą trzeba było wykonać, ponieważ codziennie od 6.00 rano do 23.00 posługiwaliśmy. Już o 5.00 była pobudka, a pół godziny później braliśmy udział we Mszy św. Na tyle ile mogłem brałem udział w liturgii z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
 

Czy miał Ksiądz Biskup okazję do osobistego spotkania z Janem Pawłem II?

Pamiętam, że liturgia wieczorna trwała tyle czasu, a Ojciec Święty cały czas był obecny podczas tego spotkania. Kiedy młodzież jeszcze skandowała, to my modliliśmy się za ołtarzem Matki Bożej, który jest chórem dla zakonników. Była godz. 22.00, kiedy przyszedł papież, usiadł w stalli zakonnej, odmówił brewiarz i różaniec, a potem z każdym przywitał się i zamienił słowo. To było coś niesamowitego. Ojciec Święty potrafił nawiązywać bliskie kontakty. Uderzające było to, że każdego dostrzegał. Dla mnie było to doświadczenie ogromnej otwartości. 
 

Jak postrzegał Ksiądz Biskup młodych ludzi w czasie spotkania na Jasnej Górze?

Najbardziej utkwiło mi w pamięci przybycie na Jasną Górę bardzo dużej ilości młodych ludzi. To była co najmniej milionowa rzesza młodzieży z całego świata, wśród której było wiele osób ze Wschodu. Widoczna była ogromna siła modlitwy ludzi młodych, a także entuzjazmu, radości i zaangażowania. Była to wielka wspólnota, która zgromadziła się pod przewodnictwem papieża Jana Pawła II. Oczywiście, w tym wszystkim nie można pominąć obecności Bożej.
 

Czy tegoroczne Światowe Dni Młodzieży są szansą dla duszpasterstwa młodzieży?

To jest sprawa Boża. Wokół ŚDM narastają różne głosy, zwłaszcza medialne, ale w tym wszystkim jest Boży zamysł wobec człowieka, a szczególnie człowieka młodego będącego na starcie życiowym. To jest bardzo ważne, bo serce młodego człowieka jest najlepszym miejscem na nadzieję, a każde Światowe Dni Młodzieży wyzwalają w młodych ludziach ogromy potencjał dobra. Młody człowiek przeżywa poważne trudności, zwłaszcza w obecnym czasie i tym bardziej istnieje potrzeba wspólnoty. Młodzież ma dużo kontaktów międzynarodowych, najczęściej wirtualnych, ale tutaj chodzi o takie spotkanie pełne życia tym bardziej, że papież Franciszek, następca św. Piotra do tego wzywa.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter