Bp Kamiński: to był spokojny i owocny czas

O tradycji wizyt ad limina mówił na antenie Radia Warszawa biskup Romuald Kamiński.

Ad limina apostolorum to takie odwiedziny progów apostolskich, modlitwa w miejscach uświęconych obecnością apostoła Piotra i Pawła, podążanie do miejsc, które stanowią fundament Kościoła świętego. Co 5 lat powinniśmy pojechać, żeby podzielić się tym wszystkim, co przeżywa Kościół lokalny, czyli w naszym przypadku diecezja warszawsko-praska.

– relacjonował bp Kamiński.

Biskup przedstawił przebieg wizyty polskich biskupów w Watykanie.

Rano mieliśmy Msze Święte w poszczególnych bazylikach, a potem spotkania w poszczególnych kongregacjach z tym, że były one podzielone na dwie grupy. Są takie urzędy, które odwiedzić trzeba koniecznie, a są takie, gdzie idzie tylko mała reprezentacja danej grupy. Potem są takie spotkania okazyjne czy to z ludźmi czy z instytucjami polskimi, które są w Rzymie

– wyjaśnił.

Wizyty biskupów są podzielone na grupy. Przedstawiciele diecezji warszawsko-praskiej znaleźli się w grupie trzeciej.

Myśmy byli w tzw. trzeciej grupie. To były cztery metropolie łacińskie, czyli warszawska, gnieźnieńska, częstochowska i łódzka. Oprócz tego była eparchia grekokatolicka, czyli metropolia grekokatolicka, to są trzy diecezje: przemysko-warszawska, wrocławsko-koszalińska i gdańsko-olsztyńska. Było nas w sumie 24 biskupów

– dodał ordynariusz warszawsko-praski.

Przedwczoraj Mszą odprawianą przy grobie św. Piotra rozpoczęła się wizyta ad limina kolejnej już, czwartej grupy polskich biskupów. Do progów apostolskich przybyli hierarchowie z metropolii krakowskiej i katowickiej. Zgodnie z prawem kanonicznym wizyty „ad limina” organizowane są co ok. 5 lat. Poprzednia wizyta polskich biskupów miała miejsce w 2014 roku. Jak czytamy w Posynodalnej Adhortacji Apostolskiej 'Pastores gregis”, podstawowym celem wizyty jest umocnienie jedności pomiędzy biskupami a Katedrą Św. Piotra.