25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Chleb i słowo

Ocena: 0
2049

Najpierw na katechezę, a potem po żywność i leki. Pomoc ludziom ubogim, bezdomnym, starszym i samotnym przy kościele Nawrócenia św. Pawła na Grochowie nie ogranicza się do wydawania paczek.

fot. Irena Świerdzewska

Już o 7.50 rano, w kolejny czwartek w jednej z sal na plebanii gromadzi się grupa około 20 osób. Atmosfera wyjątkowa. Jak w klasie, zajmują miejsca w ławkach, nikt nie szepce, nie rozprasza sąsiada, wszyscy wpatrzeni w s. Otylię, która czyta Ewangelię. Potem siostra mówi o jubileuszu osiemsetlecia swojego Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. Historię spina z teraźniejszością, by odnaleźli się w niej słuchacze.

– Kim byli ci, którym pomagały siostry? To tacy, którym nie wystarczało pieniędzy na życie – i teraz tak się zdarza. Tacy, którzy stracili dom i majątek. To kobiety skrzywdzone przez mężczyzn. Któregoś dnia zaproszę was na górę, do naszego mieszkania, gdzie mamy kaplicę, żebyśmy zyskali odpust. Każdy ma kogoś bliskiego, za kogo chciałby się pomodlić. Musimy się przygotować, trzeba się wyspowiadać wcześniej, żeby ten odpust uzyskać – mówi s. Otylia.

Każdy dostaje obrazek z modlitwą do Ducha Świętego. Po modlitwie i krótkim wyjaśnieniu o istocie trzeciej z Osób Boskich siostra zachęca: jak jest trudno w ciągu dnia, to trzeba sobie przypomnieć, że właśnie Duch Święty może podpowiedzieć, jak mamy postąpić, żeby nasze wybory były mądre i dobre. – Życzę dużo sił i żebyście nie marzli. Będę czekać na was cały tydzień – żegna się siostra na koniec dwudziestominutowej katechezy. – My też, my też! – odpowiadają słuchacze.

– Te spotkania mają prowadzić do spotkania z Jezusem. Staram się mówić do nich prosto. I szanować ich. A oni szanują mnie – mówi s. Otylia Pierożek, kanoniczka Ducha Świętego, katechetka, były metodyk katechetyki dla miasta stołecznego Warszawy i twórczyni programów katechetycznych.

– Pomysł katechez dla osób ubogich i bezdomnych jest naszą nową inicjatywą w przeżywanym roku jubileuszowym zgromadzenia. Siostra przełożona poprosiła mnie o ich prowadzenie. Nasz ojciec założyciel, bł. Gwidon z Montpellier, tak działał: nie tylko karmił, ale dbał też o ducha – wyjaśnia.

 


POMOC Z SERCEM

Inna z kanoniczek, s. Waleria Terlecka, zajmuje się pomocą materialną. Dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i czwartki, samochód dostawczy Caritas przywozi do parafii produkty spożywcze z sieci Biedronka i Tesco. Dystrybucja jest świetnie zorganizowana. Nie potrzeba specjalnego zaplecza. Szeroki hall w budynku parafialnym na kilka godzin zamienia się w „sklepik”. Wolontariusze błyskawicznie sortują żywność. W pudełkach układane są w jednym miejscu owoce i warzywa, w drugim pieczywo, w kolejnym mleko i inne produkty. Dzięki temu sprawnie idzie wydawanie żywności osobom, które rano odebrały numerki do kolejki – to pomysł zaczerpnięty od kapucynów z Miodowej; pozwala zachować ład i porządek. Każdy otrzymuje, co mu potrzeba, zależnie od liczby osób w domu. Pomoc żywnościowa odbywa się w ramach programu „Spiżarnia Caritas”.

– Przychodzę od roku regularnie. Nie mam gdzie gotować, biorę kanapkowe rzeczy, coś do posmarowania chleba, lubię owoce: grejpfruty, pomarańcze, banany – mówi pan Wojciech. – Wcześniej pomagałem dorywczo w punkcie, teraz mam chorą rękę, II grupa inwalidzka. Dobrze się tu czuję, s. Waleria pomaga z sercem, porozmawia, pocieszy. To bardzo dużo znaczy.

Punkt działa przy parafii w ramach Caritas. – Rozpoznajemy potrzeby w środowisku. Niesiemy pomoc socjalną, medyczną, opiekuńczą, skierowaną do emerytów, rencistów, osób samotnych w trudnych sytuacjach, także do osób bezdomnych – wyjaśnia s. Waleria. – Wcześniej najwięcej z pomocy korzystało rodzin z dziećmi. Teraz najwięcej jest emerytów. Pracowali przez całe życie, a nie wystarcza im na opłaty. Nie do wszystkich udaje nam się dotrzeć. Są tacy, którzy choć potrzebują wsparcia, nie przyjdą. Są bardzo skrępowani. Najtrudniejsze dla nich jest proszenie o pomoc dla siebie. Zachęcam, że mogą w to miejsce coś zrobić. Zostawiamy im paczki na koniec dnia, żeby nie musieli stać w kolejce.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter