25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Co przyniesie Synod?

Ocena: 0
2052

– Jan Paweł II jest rzadko cytowany na Synodzie, nawet podczas dyskusji o problemach, które poruszał – mówi delegat KEP na Synod Biskupów abp Henryk Hoser SAC w rozmowie z Moniką Odrobińską

Z abp. Henrykiem Hoserem SAC, delegatem Konferencji Episkopatu Polski na Synod, rozmawia Monika Odrobińska

 

Jakie nastroje panują na Synodzie po drugim tygodniu obrad?

Ten tydzień był trudny, ale najtrudniejszy i tak przed nami, bo będziemy rozważać tzw. przypadki trudne. Dotychczasowe obrady pokazały z jednej strony szeroką panoramę sytuacji rodzin na świecie, z drugiej – odsłoniły kryzys rodziny, który przybiera wymiar światowy, także w krajach o silnie zakorzenionej tradycji. To wynik globalizacji trendów obecnych głównie w krajach północnych, urbanizacji i profesjonalizacji życia oraz zaniku sakramentalnego charakteru małżeństw, spowodowanego osłabieniem wiary.

 

Synod wiele mówi o konieczności wspomagania rodziny przez Kościół. O jaką pomoc chodzi?

Po pierwsze: towarzyszyć funkcjonującym poprawnie rodzinom od etapu dziecka – by miało przed oczami zdrową relację rodziców, opartą na miłości i wierności, przez etap dorastania – z którym nie radzi sobie ani rodzina, ani szkoła, ani Kościół. I dalej: przez etap podniesienia jakości kursów przedmałżeńskich, aż po duszpasterstwo towarzyszące małżonkom od pierwszych lat związku po czas „pustego gniazda”. Po drugie: pracować nad włączeniem duszpasterstwa rodzin w organiczne działanie parafii. Dziś, owszem, są ruchy w tym wyspecjalizowane, jak Kościół Domowy czy Spotkania Małżeńskie, ale zakres ich działania jest ograniczony terytorialnie. Po trzecie: Kościół lokalny powinien bardziej angażować się w pomoc rodzinom w dramatycznej sytuacji materialnej.

 

Jedna z grup językowych postulowała utworzenie komisji ekspertów ds. dopuszczania do Komunii św. osób rozwiedzionych żyjących w powtórnych związkach. Kim mieliby być ci „eksperci”?

O jej powstaniu i składzie Synod będzie decydował w tym tygodniu. Ja widzę w tym próbę odsunięcia w czasie problemu, który jest nie do rozwiązania.

 

W tym kontekście mówi się o szukaniu „równowagi między doktryną a miłosierdziem”. To doktryna Kościoła nie zakłada miłosierdzia?

To są sprzeczne postulaty, które nie wytrzymują krytyki. Doktryna to bowiem nauczanie Ewangelii, a ta zakłada miłosierdzie. Musi się ono opierać na dwóch filarach: prawdzie obiektywnej i sprawiedliwości. Budowanie nowego związku na ruinach poprzedniego zakłada czyjąś krzywdę, a więc niesprawiedliwość – i tej prawdy nie należy rozmywać.

 

Niektóre małe grupy postulują opieranie się na nauczaniu św. Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie. To na czym opierają się dotąd uczestnicy Synodu?

Choć Synod przebiega równolegle do rozdziałów Familiaris consortio, to Jan Paweł II jest rzadko cytowany, nawet podczas dyskusji o problemach, które poruszał. Obrady często przypominają wyważanie otwartych od trzydziestu lat drzwi. Familiaris consortio to dojrzały dokument – w porównaniu z przebiegiem Synodu to niebo a ziemia. Niestety, powtórzę to, co parę miesięcy temu wywołało taką burzę: są biskupi, którzy zapomnieli Jana Pawła II.

 

Abp Heiner Koch z Berlina mówi o konieczności decentralizacji Kościoła. Jakie mogą być tego skutki?

O decentralizacji mówił także papież Franciszek – ale raczej w kontekście specyfiki problemów duszpasterskich typowych dla danych regionów: małżeństw mieszanych, niesakramentalnych itd. Nie chodzi o decentralizację doktryny. To nic nowego, bo dotąd każdy episkopat zajmował się własnymi, a nie cudzymi problemami.

 

Inny z ojców synodalnych utrzymuje, że Synod pracuje nie nad zmianą doktryny, ale nad zmianą praktyk. Czy to nie równoznaczne?

To pomieszanie pojęć, bo praktyka ma być wyrazem doktryny i nie może stać z nią w sprzeczności.

 

Jeden z angielskich biskupów ubolewa, że kwestia związków jednopłciowych jest na Synodzie obecna tylko na marginesie. Czy w ogóle na Synodzie o Rodzinie trzeba dyskutować o czymś, co rodziną nie jest?

Związki te będą dyskutowane w tym tygodniu. Ale już widać pewne kierunki tej dyskusji. Druga teza małych grup mówi, że „nie ma jednego sposobu bycia rodziną”, a teza 22. – o tym, że „istnieje wiele pozytywnych wartości w innych typach rodzin”. W interpretacji można to podciągnąć pod związki homoseksualne i wiązaną z nimi adopcję dzieci.

 

Jan Paweł II jest rzadko cytowany na Synodzie, 
nawet podczas dyskusji o problemach, które poruszał

 

A jak rozumieć tezę 23.: „zamknęliśmy małżeństwa w zbytnich formalizmach”, które „dla młodych są często obłudą”?

Te formalizmy, czy inaczej: formalności są konieczne, bo małżeństwo to poważna sprawa o dalekosiężnych skutkach. To dozgonny sakrament, należy więc sprawdzić, czy nie ma przeszkód uniemożliwiających zawarcie związku. To niezbyt uciążliwe, bo zamyka się w jednej wizycie w kancelarii parafialnej. Nie widzę w tym obłudy. Dobre przygotowanie się do małżeństwa nie powinno być formalizmem, ale czymś pociągającym, rozwijającym i wzbogacającym.

 

Niektórzy ojcowie synodalni podkreślają, że należy „starać się lepiej zrozumieć motywacje tych, którzy się nie chcą pobierać”. Zrozumieć i co dalej?

Przede wszystkim te motywacje należy poznać, potem dopiero zrozumieć, wreszcie podjąć adekwatne działania. Oznacza to pokazywanie młodym właściwych motywacji do zawarcia związku na całe życie. Duszpasterze powinni tłumaczyć młodym, że związek nie może być prowizorką, a drugiego człowieka nie należy traktować jak przedmiotu, który się wypróbowuje.

 

Jakich tematów na Synodzie brakuje?

Mało mówi się o grzechu, a o czystości wcale. Wszystkie patologie małżeńskie, które prowadzą do rozpadu rodziny, również na Synodzie przedstawia się tak, jakby były wynikiem jakichś sił zewnętrznych, a małżonków – jako ich ofiary. Głównym winowajcą jest tu tymczasem grzech, ale on ma przecież swojego autora: to zło pochodzące od konkretnego człowieka. Tym złem jest zdrada, przemoc, brak odpowiedzialności za współmałżonka.

Co do czystości: dziś seks jest banalizowany i sprowadzany do wymiaru działalności odprężającej. Tymczasem o tym, jak jest on ważny, świadczy fakt, że dopiero pierwszy akt małżeński potwierdza związek i stwarza sytuację jego trwania. Od małżeństwa nieskonsumowanego można uzyskać dyspensę. Kościół z jednej strony mówi, że współżycie to komunikowanie miłości i przekazywanie życia, a z drugiej strony Synod, przez przemilczenie tego ważnego tematu, zdaje się go nie zauważać i – tak jak współczesna kultura – uznawać seks za dodatek do życia.

 

Pewien kanadyjski biskup zgłosił postulat dopuszczenia kobiet do diakonatu stałego oraz żeby homilie w czasie Mszy św. mogły głosić także małżeństwa. Czy to ma szansę „przejść”?

W starożytnym Kościele były diakonisy. Jednak zadania, które wówczas pełniły, nie mogą być porównywane z dzisiejszym diakonatem w Kościele. Czy postulat kanadyjskiego biskupa przejdzie, nie wiem – trudno przewidzieć wynik głosowania, a decyzja i tak należeć będzie do Ojca Świętego.

Co do homilii głoszonych przez małżeństwa: ważne, by małżonkowie dawali świadectwa, głosili rekolekcje, jednak podczas Mszy św., której przewodniczy kapłan, tylko on może wygłaszać homilię, ponieważ jest ona aktem liturgicznym – tłumaczeniem Pisma św. i głoszeniem Ewangelii, a nie zwykłym kazaniem.

 

Podobno papież Franciszek nie zamierza wydawać adhortacji po Synodzie. Czego można się spodziewać?

Na razie nikt nic nie wie, a papież nieraz pokazał, że lubi zaskakiwać. Przed końcem obrad mają się odbyć wybory komisji je referującej. Nad końcową relacją także będzie głosowanie – może więc zostać odrzucona wolą biskupów uczestniczących w Synodzie. Prócz dokumentu końcowego bardzo ważne będzie zamykające Synod przemówienie papieża Franciszka.

rozmawiała Monika Odrobińska
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy
Idziemy nr 43 (526), 25 października 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter