29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy papież pojedzie do Libanu?

Ocena: 0
2255
Czy papieską pielgrzymkę do Libanu może zablokować sytuacja w Syrii? Podróż Ojca Świętego ma się odbyć w połowie września. Sekretarz generalny Caritas Internationalis, Michel Roy uważa, że nasilająca się przemoc w regionie może zmusić Benedykta XVI do rezygnacji z odwiedzin.
Na tę wizytę z radością czekają katolicy, ale i chrześcijanie innych wyznań. Napisał o tym w swoim liście do następcy św. Piotra, mieszkający w Syrii ponad 90-letni greckoprawosławny patriarcha Antiochii Ignacy IV Hazim: „Wizyta Waszej Świątobliwości ma dla nas szczególne znaczenie. Mamy nadzieję, że dzięki niej nasze słowa będzie mógł usłyszeć cały świat, a zwłaszcza zachód. Jak Jego Świątobliwość zobaczy, nasz lud zasługuje, by żyć tutaj godnie i pomyślnie. Modlimy się o to stale, przy każdej okazji”.

Ks. Kazimierz Gajowy, salezjanin, który prawie 20 lat spędził na misji w Libanie, nie dziwi się takiemu zainteresowaniu.

– Od wieków na tym terenie żyją obok siebie: katolicy, prawosławni i muzułmanie. To wyraźny znak, że w tej części świata mogą mieszkać razem wyznawcy różnych religii – mówi.


OD PIERWSZYCH WIEKÓW


Dawniej te tereny należały do Fenicji, rządzili nimi m.in. Asyryjczycy i Babilończycy. Wszyscy apostołowie wędrowali przez te ziemie. Obecnie żyje tu największa wspólnota chrześcijańska na Bliskim Wschodzie. Była budowana przez maronitów, którzy właśnie w tym rejonie znaleźli schronienie przed prześladowaniami ze strony muzułmanów. Udało się im stworzyć własną cywilizację, w której patriarcha miał władzę duchową i świecką. Kiedy dotarła tu pierwsza krucjata, maronici ją wspomogli. To wtedy rozpoczęła się trwająca do dziś unia tego Kościoła z Rzymem. Maronici – grupa bądź co bądź z obrządku wschodniego – w przeciwieństwie do innych wyznań tego kręgu do dziś nie ma gałęzi prawosławnej.

W XIX wieku chrześcijanie zmagają się z Imperium Osmańskim. W 1860 r. Turcy dokonują masakry na katolikach. Interweniują państwa Europy Zachodniej. Po tej ingerencji chrześcijanie uzyskują autonomię.

Kiedy zakończyły się walki na frontach I wojny światowej, pojawiła się szansa na suwerenność Libanu. Jednak, jak uważa ks. Gajowy, maronitów zgubiła ludzka zachłanność. Dołączyli do posiadanych już terenów górskich dolinę przy Trypolisie i Dolinę Beka. To tereny zamieszkałe przez muzułmanów. W ten sposób w kraju wzrosła liczba wyznawców Allacha.

W końcu w 1943 roku powstaje państwo, w którym większość (55" height="53" cellspacing="1" cellpadding="1" border="0" align="center">

Grzegorz Maciak
Idziemy nr 34 (363), 19 sierpnia 2012 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter