Niewielu Polaków może poszczycić się taką historią życia, jak abp. Hoser – jako kapłan, misjonarz i lekarz. - mówi ks. dr. Zenon Hanas SAC, prowincjał pallotynów i prezes Fundacji „Familiaris Laetitia”, w rozmowie z Ireną Świerdzewską.

Wkrótce po śmierci abp. Henryka Hosera SAC ogłosił Ksiądz powstanie fundacji działającej na rzecz obrony życia ludzkiego i rodziny. Skąd taka inicjatywa?
Inicjatorem powstania fundacji był sam abp Henryk Hoser SAC. Kiedy skończył posługę jako ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, zamieszkał w naszym seminarium duchownym w Ołtarzewie. Wtedy rozpoczęły się pierwsze rozmowy o tym, że chciałby powołać taką fundację, a w Ołtarzewie stworzyć miejsce wsparcia dla rodzin. Dla abp. Hosera, jako duszpasterza i lekarza, ochrona życia ludzkiego od poczęcia do śmierci i troska o życie były priorytetem. By ludzkie życie dobrze się rozwijało, musi mieć odpowiednie środowisko. Najlepszym do tego miejscem jest rodzina.
Plany powołania fundacji przerwał wyjazd do Medjugoria, dokąd abp Hoser został skierowany jako wizytator apostolski z ramienia Stolicy Apostolskiej. Jednak za każdym razem, kiedy przyjeżdżał do Polski, wracaliśmy do tematu fundacji. Prace zwalniała pandemia, ale od grudnia 2020 r. do wiosny 2021 r. wspólnie z abp. Hoserem udało się nam wypracować obszerny statut, który wyznaczył cele. Dokumenty zostały złożone w KRS jeszcze przed śmiercią abp. Hosera.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 32 (875), 07 sierpnia 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 11 sierpnia 2022