29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dziesiątka za Polskę

Ocena: 0
5775

Dlaczego polscy biskupi nie żądają od nowych władz natychmiastowego wycofania ustaw koalicji PO-PSL, godzących w nauczanie Kościoła i w godność człowieka? – odpowiada abp Marek Jędraszewski w rozmowie z ks. Henrykiem Zielińskim

Z abp. Markiem Jędraszewskim, wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia ks. Henryk Zieliński

 

Wzywa Ksiądz Arcybiskup po raz kolejny do modlitwy za Ojczyznę. Dlaczego?

Bo trzeba. Najpierw ze względu na czwarte przykazanie Dekalogu trzeba się modlić za Ojczyznę, i ta modlitwa nie może być traktowana jako coś czysto okolicznościowego. Kościół zawsze uczył nas miłości do Ojczyzny. Nie chodzi o same uczucia, ale także o codzienną pracę dla niej, o gotowość do poświęceń i właśnie o modlitwę.

 

Obserwuję jednak u Księdza Arcybiskupa pewną intensyfikację zachęt do modlitwy dziesiątką Różańca w tej intencji…

Pojawiły się nowe wyzwania i one domagają się od nas intensywnego uciekania się do Tej, która jest Królową naszego narodu. W ubiegłym roku prosiłem o modlitwę w intencji rodziny i Synodu poświęconego rodzinie. Ostatecznie tradycyjne nauczanie Kościoła odnośnie do małżeństwa i rodziny pozostało przez Synod potwierdzone. Wcześniej w naszym kraju ujawniła się seria lewackich inicjatyw rządowych i sejmowych, które przyjęły kształt konkretnych ustaw: o in vitro, uzgadnianiu płci, ratyfikacji tzw. konwencji antyprzemocowej przemycającej ideologię gender czy wreszcie wprowadzenie do sprzedaży bez recepty pigułki wczesnoporonnej. Cała ta ofensywa została zatrzymana w zaskakujący sposób przez wynik wyborów najpierw prezydenckich, a potem parlamentarnych.

Teraz też trzeba się modlić, kiedy przegrani w wyborach nie widzą innej drogi do ratowania swoich interesów jak tylko przez wyciąganie ludzi na ulicę i szukanie wsparcia w głównych ośrodkach ideologii liberalno-lewicowych za granicą. To bardzo niebezpieczne i nawiązuje do czarnych kart naszej historii. Targowica w 1791 r. powstała również w „obronie wolności”. Konstytucja 3 Maja odrzucała bowiem liberum veto i wolną elekcję, które uchodziły za klejnoty szlacheckiej wolności. Stanowiły jednak śmiertelne zagrożenie dla Rzeczypospolitej, z czego Rosja, Prusy i Austria zdawały sobie sprawę. Gotowe były zrobić wszystko, żeby ten stan zachować. Dlatego kiedy tracąca wpływy magnateria zwróciła się do carycy Katarzyny, by broniła wolności w Polsce, ona ochoczo to uczyniła.

Obecnie mamy do czynienia z podobnym schematem: „zagrożona wolność”, „zagrożona demokracja” i szukanie pomocy na zewnątrz dla obrony przywilejów tych grup, które obecny rząd i parlament chce ograniczyć. Dlatego trzeba się modlić.

 

Kościół w ostatnich miesiącach nie artykułuje wprost swoich oczekiwań w odniesieniu do wartości chrześcijańskich i godności ludzkiego życia, których tak bardzo bronił za rządów PO-PSL. Biskupi dają czas rządzącym czy uznali, że to, co się stało złego w ustawodawstwie, musi już pozostać?

Ten rząd istnieje bardzo krótko. Od samego początku jest wystawiony na wielką presję wewnętrzną i zewnętrzną. Trudno, żeby przy tych wszystkich napięciach dodawać jeszcze kolejne.

Z tego, co wiem, program in vitro jest wygaszany. Minister Konstanty Radziwiłł zapowiedział zaprzestanie finansowania go z budżetu państwa. Realny proces odchodzenia od in vitro już się zatem rozpoczął. Pozostaje tylko kwestia, jak to wszystko robić: czy spokojnie, czy tworząc kolejną oś sporu? Odpowiedzialność hierarchii kościelnej każe z jednej strony jasno formułować zasady i wartości, zgodnie z którymi należy postępować. Z drugiej strony Kościół nie będzie dyktował, jak sejm i rząd mają realizować ten świat wartości. To jest rolą świeckich polityków, którzy mają mandat społeczny i ponoszą odpowiedzialność za sposób realizacji swojego programu oraz wartości, do których się przyznawali podczas kampanii.

Kościół jasno formułuje zasady i wartości,
zgodnie z którymi należy postępować.
Nie będzie jednak dyktował, w jaki sposób
sejm i rząd mają je realizować

Podczas kampanii wyborczej został zawiązany swoisty kontrakt społeczny. Mam nadzieję, że obecny prezydent, parlament i rząd zdają sobie sprawę z tego, że ich przyszłość zależy od wierności temu, co deklarowali nie tylko w odniesieniu do spraw ekonomicznych, ale także w odniesieniu do świata wartości. Prezydent i premier jasno mówili przecież o swoim szacunku dla wartości chrześcijańskich i dla życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

 

Kościół ma teraz chyba odrobinę oddechu nawet w nieżyczliwych mu mediach. Dostaliśmy szansę na bardziej godne przeżycie 1050-lecia chrztu Polski?

Trochę przypomina mi to czasy pierwszej „Solidarności”, kiedy Kościół także przestał być głównym obiektem ataków ze strony mediów, ponieważ atak ten skierowany był przeciwko „Solidarności”. Jednak to, że Kościół nie był wtedy frontalnie atakowany, nie oznaczało że komuniści odpuścili. Walka z Kościołem trwała nadal, IV Departament SB działał bez jakiegokolwiek spowolnienia. Dlatego naiwnością byłoby sądzić, że dzisiaj ci, którzy w mediach znaleźli sobie innego chłopca do bicia w osobach prezydenta, premiera czy ministrów, pogodzili się trwale z aktywną rolą Kościoła w społeczeństwie.

Trzeba więc podjąć wysiłek, aby budować zręby dobrze umocowanej obecności Kościoła w świecie. Jeżeli bowiem układ liberalno-lewicowych sił realizuje się, jak pisał Antonio Gramsci, w marszu przez instytucje, to dzisiaj Kościół również powinien się starać, żeby główne instytucje, gdzie kształtuje się umysły dzieci i młodzieży – od przedszkola po uniwersytet – przekazywały wartości zgodne z tym, co zawarł św. Jan Paweł II w przemówieniu w UNESCO w roku 1980. Trzeba skorzystać z tej chwili oddechu, żeby budować zręby społeczeństwa polskiego, które będzie mieć poczucie głęboko chrześcijańskiej tożsamości.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter