29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Elita wczoraj i dziś

Ocena: 0
2747
– Warto, byśmy w dobie dyskredytowania na różne sposoby naszych duszpasterzy przyjęli z szacunkiem i pokorą prostą wiadomość: bez nich nie poradzimy sobie z problemami współczesnego świata – mówi socjolog dr Barbara Fedyszak-Radziejowska
Z dr Barbarą Fedyszak-Radziejowską, socjologiem, rozmawia Radek Molenda


Czy Kościół w Polsce jest w rękach dobrych pasterzy?


To, jak dobrych mamy duszpasterzy, wiemy dzięki badaniom omówionym w książce „Kościół katolicki w przededniu wejścia do UE” pod redakcją ks. prof. Piotra Mazurkiewicza (Instytut Spraw Publicznych, 2003). Sporo mówią także najnowsze sondaże CBOS, a te wskazują, że zdaniem większości Polaków (68 proc.) sytuacja Kościoła w Polsce jest dobra – czyli myślimy podobnie (69 proc.) jak rok temu. Nasze opinie są stabilne.

Podobnie stabilne są oceny Kościoła jako instytucji. Dla porównania: Sejmowi RP w 2015 roku dobrą ocenę wystawia 18 proc. Polaków, a złą – 78 proc. A Kościół w ostatnich latach niezmiennie otrzymuje 62 proc. dobrych ocen (przy 28 proc. ocen złych).

Ważny wskaźnik sytuacji Kościoła to poczucie więzi z lokalną parafią. W ubiegłym roku taką więź deklarowało 66 proc. Polaków. To o 6 pkt procentowych mniej w stosunku do 2011 roku, ale nieco częściej wybieramy, szczególnie w miastach, inne parafie, w których chcemy odbywać praktyki religijne.

Przynależność do jakiejś wspólnoty religijnej we własnej parafii deklaruje 8 proc. Polaków, a poza parafią – kolejny 1 proc. To oznacza, że niemal co dziesiąty Polak jest nie tylko praktykującym katolikiem, lecz także aktywnym uczestnikiem konkretnej wspólnoty religijnej. Co trzeci deklaruje, że wykonuje różne prace na rzecz parafii – sprzątanie, remont, udział w zbiórkach pieniędzy na potrzeby Kościoła i najuboższych, oprawę uroczystości religijnych, organizowanie zajęć dla młodzieży itp. A udział w wydarzeniach organizowanych w parafii – pielgrzymkach, koncertach, wystawach, imprezach sportowych, wyjazdach wakacyjnych młodzieży itp. – bierze 43 proc. z nas. Mam wrażenie, że jest to wiarygodny obraz aktywnych, dobrze prowadzonych parafii.


Co nam to mówi o kapłanach?


Naszych kapłanów znamy trochę lepiej dzięki wspomnianym badaniom z 2002 roku, bo przecież są oni kapłanami także dzisiaj. Dawni wikariusze dzisiaj są pewnie proboszczami. Socjologiczna fotografia z tamtych lat pokazuje elitę polskiego społeczeństwa i można sądzić, że ta elita nadal pełni swoją funkcję.

Co trzeci proboszcz i wikary – 32 proc. – miał w 2002 roku, obok seminarium, ukończone dodatkowe pełne studia. Zdecydowana większość (80 proc.) bywała za granicą, wielu – 74 proc. – posługiwało się językiem obcym (średnia dla Polski wynosiła 42 proc.).

Polscy księża byli w 2002 roku zainteresowani polityką w tym samym stopniu co ludzie z wyższym wykształceniem. Między nimi a resztą polskiej inteligencji nie było większej różnicy poza jedną: w 2002 roku lewicowe poglądy deklarowało 52 proc. Polaków, podczas gdy wśród księży było ich tylko 12 proc.


Jak wtedy księża widzieli rolę Kościoła w perspektywie wejścia Polski do UE?


Większość (58 proc.) księży była zwolennikami wejścia do UE, podczas gdy podobnie myślało wówczas tylko 43 proc. Polaków. Księża nie mieli ani kompleksów wobec Europy, ani beztroskiego samozadowolenia. Przewidywali, że po integracji z UE sytuacja Kościoła w Polsce pozostanie bez większych zmian. Swoją duszpasterską rolę widzieli w pogłębianiu w Polakach wiary i moralności (74 proc.), w szukaniu nowych form pobożności (56 proc.) oraz w głoszeniu prawd wiary (41 proc.). W tamtych latach było w nas wiele lęku i obaw, że nie poradzimy sobie „w tej Europie”. Takich obaw nie mieli polscy księża, zamierzali korzystać z dorobku innych Kościołów, ale zarazem (71 proc.) uważali, że także polski Kościół wnosi do UE swoje dobre doświadczenia, z których inne kraje powinny korzystać. Nasi proboszczowie i wikariusze „szli do Unii” nie tylko po naukę, lecz także po to, by dzielić się dobrymi doświadczeniami polskiego Kościoła. I mam wrażenie, że to się nie zmieniło.


A jaka dzisiaj jest ta kapłańska elita?


Jak mówiłam, brakuje aktualnych badań tego problemu. Warto jednak, byśmy w dobie dyskredytowania na różne sposoby naszych duszpasterzy przyjęli z szacunkiem i pokorą prostą wiadomość: bez nich nie poradzimy sobie z problemami współczesnego świata.

Jeden z tegorocznych sondaży CBOS dotyczył oczekiwania zmian w nauczaniu Kościoła. Zapytano Polaków m.in. o to, czy powinno się umożliwić osobom rozwiedzionym i w powtórnych związkach przystępowanie do Komunii Świętej. „Tak” odpowiedziało 84 proc. osób niewierzących, ale również 52 proc. uważających się za głęboko wierzących. Dobrze, że mamy duszpasterzy, którzy przypominają, że bycie katolikiem nie jest obowiązkowe, ale że jest to ważny i wymagający wybór, to znaczy taki, w którym nie wszystko można zmieniać według swoich życzeń. Mam wrażenie, że zarówno najnowsze wyniki badań, jak i te z roku 2002 pokazują, że duszpasterze Kościoła w Polsce potrafią nam w tym wyborze pomóc.


Jesienią 2014 roku do seminariów wstąpiło 588 kleryków, czyli trzech mniej niż w 2013 roku, wzrosła zaś liczba powołań do zakonów kontemplacyjnych. Signum temporis?


No cóż, za chciejstwem różnych „modernizatorów” Kościoła, wróżących mu kryzysy, niekoniecznie idą fakty. A gdy chodzi o zakony kontemplacyjne, to powiem nienaukowo: być może wzrost powołań jest komunikatem Ducha Świętego dla świata – kochani, dzisiaj potrzebujecie, żeby ktoś się za was modlił!

rozmawiał Radek Molenda
fot. Paweł Brzeziński

Idziemy nr 17 (500), 26 kwietnia 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter