Na sześć tygodni przed wizytą Franciszka na Filipinach arcybiskup Manili kardynał Luis Tagle ostrzegł przed „upolitycznieniem” tego wydarzenia.
2014-12-07 12:37
ts (KAI/UCAN) / Manila, sg
fot. PAP/EPA/FRANCIS R. MALASIG
Ci, którzy pragną powitać papieża, nie powinni „wykorzystywać tej okazji do innych celów" – przytacza wypowiedź hierarchy azjatycka agencja katolicka UCANews.
W ubiegłym tygodniu zaniepokojenie wzbudziły plakaty wyborcze w Sri Lance, przedstawiające Ojca Świętego obok urzędującego prezydenta Mahindy Rajapaksy. Przedterminowe wybory w tym azjatyckim kraju zaplanowano na 8 stycznia 2015, podczas gdy papież odwiedzi wyspę w dniach 13-15 stycznia, po czym uda się na Filipiny.
Kard. Tagle zaapelował o uszanowanie „charakteru wizyty” papieża. Przypomniał, że Ojciec Święty przybywa jako duszpasterz. – Sam papież powiedział, że to nie on powinien stanowić centrum wizyty, lecz Jezus – przypomniał 57-letni purpurat filipiński.
Według strony kościelnej papież odprawi m.in. koncelebrowaną Mszę Świętą w katedrze w Manili z udziałem dwóch tysięcy księży, zakonników i biskupów. Kardynał zapowiedział, że podczas tej liturgii duchowni będą się modlili o wybaczenie grzechów „nie tylko jako chrześcijanie, lecz także jako zwierzchnicy wspólnot kościelnych". Jednocześnie powtórzył swój apel, aby koszty wizyty ograniczyć do minimum. Takie jest nie tylko życzenie papieża, lecz także potrzeba chwili. Biskupi Filipin zapowiedzieli, że koszty związane z wizytą papieża ograniczą do 1,5 miliona dolarów.
Okazją dla papieskiej wizyty jest spotkanie z ofiarami niszczycielskiego tajfunu z listopada 2013 roku. Rząd Filipin liczy, że na Msze św. w Tacloban na terenie ogarniętym kataklizmem sprzed roku i w stolicy przybędzie kilka milionów osób.