Hiszpańscy biskupi postanowili zdyscyplinować księży-showmanów, którzy transmitują w internecie odprawiane przez siebie Msze św. Komisje episkopatu ds. mediów i ds. liturgii opublikowały „Wytyczne dotyczące transmisji uroczystości liturgicznych”, które mają na celu zapobieganie trywializacji Eucharystii i podniesienie szacunku wobec niej w „wirtualnej wspólnocie”, która z różnych powodów przeżywa jej sprawowanie za pośrednictwem transmisji.
Na stronie internetowej Hiszpańskiej Konferencji Biskupiej wyjaśniono, że są to „wytyczne, a nie normy”, które mają pomóc kapłanom i technikom w przeprowadzaniu transmisji Mszy św. Chodzi również o „kontrolowanie rozpowszechniania się «księży-showmanów», którzy transmitują swoje Msze w sieci”.
Zaaprobowane na zebraniu plenarnym episkopatu wytyczne aktualizują zasady obowiązujące od 1986 roku, biorąc pod uwagę nowe technologie, które powstały od tamtej pory.
Przewodniczący komisji episkopatu ds. mediów bp José Leonardo Lemos wyjaśnił, że wielu księży od początku pandemii korzysta z przestrzeni wirtualnej, by transmitować Msze święte. Stwierdził, że wierni uczestniczący w nich przez internet zasługują na sprawowanie ich z taką samą godnością, co ci, którzy przychodzą do świątyń.
Przyznał, że trudno jest dotrzeć do księży, którzy sami decydują się na transmisję swoich celebracji za pośrednictwem portali społecznościowych, jednak należy próbować dopilnować, aby nie stali się „rodzajem księdza-showmana, który robi wszystko”.
Widzieliśmy, że po pandemii pojawiło się wiele tego typu doświadczeń, które trywializują rzeczywistość tak świętą jak Eucharystia
– ubolewał hierarcha.
Wśród wprowadzonych wytycznych jest usunięcie Eucharystii z internetu po jej transmisji, aby celebracje te odbywały się zawsze na żywo i w ten sposób nie dezorientowały widza, który ma duchowo zjednoczyć się z czymś, co dzieje się w danej chwili. Ponadto osoby sprawujące transmitowaną liturgię powinny posiadać umiejętności w zakresie komunikacji i języka audiowizualnego. Ksiądz nie powinien umieszczać telefonu komórkowego na ołtarzu, by skupiać uwagę na samym sobie, ani też odchodzić od ołtarza, żeby zbierać na tacę.
Tak być nie może, wszystko trzeba robić profesjonalnie
– podkreślił bp Lorca.