29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak mówi papież

Ocena: 0
1146

Franciszek jest wielkim komunikatorem – uważa o. Antonio Spadaro SJ, redaktor naczelny dwutygodnika włoskich jezuitów „La Civiltà Cattolica”.

W środę 13 lipca wziął udział w kolejnej konferencji z cyklu „Kim jest papież Franciszek?”, zorganizowanej w Warszawie przez Katolicką Agencję Informacyjną.

Gość z Włoch zwrócił uwagę, że dla Jana Pawła II, doświadczonego aktora i poety, słowo było wszystkim. Gesty jedynie uzupełniały papieskie wypowiedzi. U Franciszka jest odwrotnie – on mówi w rytm gestów, które bardzo często wyrażają to, co chce powiedzieć.

– Franciszek nie komunikuje, ale tworzy „wydarzenia komunikujące” – mówił o. Spadaro. Po wyborze na papieża, przed udzieleniem pierwszego błogosławieństwa, Franciszek poprosił wiernych, by modlili się o Boże błogosławieństwo dla niego. – Uczynił aktywnymi tych, którzy do tej pory byli pasywni – zauważył o. Spadaro.

W tym kontekście przywołał liczne przykłady selfie z papieżem. Ustawiając się do zdjęć z wiernymi, Franciszek czyni ich bohaterami wydarzenia, w którym uczestniczą. – To jest dynamika jego komunikowania. W tym sensie on nie tyle komunikuje, co jest obecny – stwierdził o. Spadaro.

 

O. Antonio Spadaro SJ o stylu komunikowania się papieża Franciszka

Twoja przeglądarka nie obsługuje HTML 5.

 

Jak dowodził, dla Franciszka „telewizja nie istnieje”. Papież nie mówi do kamery, ale do tych, którzy są przy nim. Jedynym medium, na jakie pozostaje wrażliwy, jest smartfon. – Nieraz w czasie Mszy Świętych czy audiencji widziałem, że Franciszek nigdy nie patrzy na tłum. Zawsze obniża wzrok, chce każdego zobaczyć pojedynczo, jednego po drugim. Dlatego najlepsza do filmowania papieża jest perspektywa wiernych – mówił szef „La Civiltà Cattolica”.

Zdaniem o. Spadaro, mamy obecnie „pontyfikat spotkania”. Franciszek nie tworzy dystansu, mimo posiadanej władzy. Wręcz przeciwnie, znosi go, co wzmacnia jego autorytet. – Jest blisko, aby się spotkać. Ma wielką potrzebę dotyku – charakteryzował włoski jezuita. Większe znaczenie ma dla papieża sam fakt spotkania z patriarchą Cyrylem w Hawanie aniżeli podpisane wtedy dokumenty.

Fundamentalną wartością jest dla Franciszka kultura dialogu. On nie boi się napięć, różnic, przeciwieństw. Ceni wolność, o ile zachowany jest warunek, że dyskusja służy dobru Kościoła. – Nie byłem do tego przyzwyczajony. Ale Franciszek mi powiedział, że odkąd został papieżem, nigdy nie zatracił pokoju – przyznał o. Spadaro.

Ponadto Franciszek nie chce Kościoła zapatrzonego w siebie, zamkniętego we własnych procedurach. – W Evangelii gaudium papież opisuje Kościół jako lud pielgrzymujący i ewangelizujący, który przekracza instytucje. Papież jest też bardzo wrażliwy na dialog wewnątrzkościelny oraz ekumenizm – zaznaczył o. Spadaro.

Michał Ziółkowski
fot. Michał Ziółkowski/Idziemy

Idziemy nr 30 (564), 24 lipca 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter