Patronem wybudowanego właśnie przez kapucynów w Warszawie przy Miodowej domu, w którym świadczona będzie kompleksowa pomoc ludziom bezdomnym, został o. Anicet Kopliński. Tego skromnego zakonnika znała chyba cała przedwojenna Warszawa.
fot. arch. Fundacji KapucyńskiejUrodził się 30 lipca 1875 r. w Debrznie k. Człuchowa, w rodzinie mieszanej wyznaniowo i narodowo. Ojciec Lorenz był katolikiem pochodzącym z rodziny polskiej, matka Berta była Niemką i luteranką. Chłopiec ochrzczony został w kościele katolickim jako Adalbert Antoni. Po ukończeniu szkół w rodzinnym miasteczku, w wieku 18 lat wstąpił do Prowincji Westfalskiej Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Przyjął imię zakonne Anicet i 15 sierpnia 1900 r. z rąk kapucyńskiego biskupa Emmanuela Alfonsa van den Boscha otrzymał święcenia kapłańskie. Posługiwał w różnych klasztorach na terenie Niemiec.
Przełożeni zwrócili uwagę na jego talent kaznodziejski. Ojciec Anicet myślał o pracy misyjnej, ale ostatecznie władze zakonne skierowały go do posługi wśród polskich emigrantów zarobkowych, którzy przybyli do Nadrenii i Westfalii. Zakonnik nie znał jednak języka polskiego. Podczas I wojny światowej był kapelanem więźniów i jeńców wojennych. W tym czasie publikował liczne artykuły na temat Kościoła, historii, a nawet polityki. Pisał też – po niemiecku i łacinie – wiersze. Wreszcie 2 marca 1918 r. przybył do Warszawy, gdzie miał nauczyć się polskiego, aby móc nadal służyć wśród Polaków w Niemczech. Ale w Warszawie pozostał na stałe, a około 1930 r. przyjął obywatelstwo polskie.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 34 (672), 26 sierpnia 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 9 września 2018 r.