Kard. Nycz: Każdy z nas jest zagubioną owcą

– Każdy z nas jest zagubioną owcą i synem marnotrawnym, i to po wiele razy w naszym życiu. A Jezus przychodzi i tak jak ojciec syna marnotrawnego, na każdego czeka, każdemu chce przebaczać, bo za wszystkich wziął na swoje ramiona krzyż – mówił metropolita warszawski. Niedziela Palmowa to także przeżywany w diecezjach Światowy Dzień Młodzieży, jak powiedział kardynał, "w tym roku szczególny".

Podczas Mszy Świętej metropolita warszawski przypomniał, że Niedziela Palmowa zawsze jest spotkaniem młodzieży w diecezji i w parafiach w ramach tzw. diecezjalnych Światowych Dni Młodzieży. 

– Ta Niedziela Palmowa jest szczególna, ponieważ przygotowuje nas bezpośrednio do ŚDM, które będą w lipcu w Krakowie, z udziałem papieża Franciszka. Modlimy się więc w intencji tych wszystkich, którzy zaangażują się w to krakowskie spotkanie młodego Kościoła, które odbędzie się pod hasłem "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" – powiedział.

Mówiąc o pontyfikacie Franciszka kard. Nycz podkreślił, że dla papieża miłosierdzie Boga ale także miłosierdzie ludzi względem swoich braci jest bliskie i ważne. – Franciszek także ŚDM pragnie wpisać w ten kontekst, abyśmy tu i teraz w Kościele i w świecie, w rodzinach i w naszym życiu, potrafili się otwierać na miłosierdzie Boga, ale równocześnie, abyśmy potrafili być miłosierni, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, jak dziś potrzebujemy bożego miłosierdzia. Dzięki miłosierdziu żyjemy i dzięki miłosierdziu Boga mamy nadzieję, że zostaniemy zbawieni – podkreślił. 

Kard. Nycz dodał, że Pan Bóg, cieszący się z każdego nawracającego się grzesznika, przychodzi z przebaczeniem, gdy tylko zobaczy pierwszy wyraz dobrej woli i uznania swojego grzechu. Jak dodał, "Pan Bóg szanuje ludzką wolność do końca, człowiek więc musi chcieć wrócić do Jezusa". 

Właśnie w takim duchu – podkreślił kardynał – trwają przygotowania do przyjęcia młodzieży zagranicznej w archidiecezji i do wyjazdu na ŚDM w Krakowie. – Tam będzie i entuzjazm Niedzieli Palmowej – "Hosanna Synowi Dawidowemu" będzie śpiewała młodzież z całego świata, wraz z papieżem Franciszkiem", będzie także zaduma nad tym, co się stało na Golgocie dla naszego zbawienia; tam będzie też trwający w Kościele poranek Wielkanocny, bo wszystko to, co zaczęło się w Niedzielę Palmową, przez Wielki Tydzień, który dziś rozpoczynamy, skończyło się zmartwychwstaniem – dodał metropolita.

Na koniec podkreślił, że "każdy z nas jest zagubioną owcą i synem marnotrawnym, i to po wiele razy w naszym życiu, a Jezus przychodzi i tak jak ojciec syna marnotrawnego, na każdego czeka, każdemu chce przebaczać, bo za wszystkich wziął na swoje ramiona krzyż, aby każdego zbawić i doprowadzić do spotkania, które w niebie nigdy się nie kończy i jest spotkaniem pełnym radości na wieki".