16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Konfesjonał jest od wybaczania

Ocena: 0
1098

– Bądźcie ludźmi przebaczenia, pojednania i pokoju! – powiedział papież Franciszek do kapucynów zgromadzonych w bazylice watykańskiej.

2016-02-09 11:04
st (KAI) / Watykan, mz
fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Przybyli oni do Rzymu w związku peregrynacją relikwii ich zakonnych współbraci – świętych spowiedników ojca Pio z Pietreciny i Leopolda Mandića. Zwracając się do wszystkich spowiedników na świecie, papież podkreślił, że wierni przychodzą, by w konfesjonale uzyskać przebaczenie grzechów, a kapłan nawet wówczas, gdy nie może udzielić rozgrzeszenia, ma ich zapewnić o wiernej miłości Pana Boga.

Nawiązując do czytań dzisiejszej liturgii (1 Krl 8,22-23.27-30; Mk 7,1-13), Ojciec Święty wskazał na dwie postawy: wielkości wobec Boga – czyli pokory króla Salomona oraz małostkowości uczonych w Prawie, skoncentrowanych jedynie na samych przykazaniach.

– Wasza kapucyńska tradycja to tradycja przebaczania, obdarzania przebaczeniem. Jest wśród was wielu wspaniałych spowiedników, a to dlatego, że czują się grzesznikami – powiedział Franciszek. Jednocześnie zauważył, że jeśli ktoś zapomni, iż sam potrzebuje przebaczenia, to powoli zapomina o Bogu, zapomina, by poprosić o przebaczenie i nie wybacza innym. Człowiek pokorny, który czuje się grzesznikiem, jest wielkim w odpuszczaniu grzechów w konfesjonale, natomiast inni, jak uczeni w Piśmie, którzy czują się „czystymi”, „nauczycielami”, potrafią jedynie potępiać.

– Mówię do was jako brat, i chciałbym, zwracając się do was, powiedzieć także wszystkim spowiednikom, szczególnie w obecnym Roku Miłosierdzia: konfesjonał jest po to, aby wybaczyć. A jeśli nie możesz udzielić rozgrzeszenia – robię takie założenie – proszę, nie okładaj penitenta kijami. Przychodzący człowiek przychodzi dlatego, że chce pocieszenia, przebaczenia, spokoju duszy; chce znaleźć ojca, który przytuli i powie mu: "Ale Bóg cię kocha" – zaapelował Ojciec Święty. – Bądźcie ludźmi przebaczenia, pojednania i pokoju! – dodał papież.

Franciszek zaznaczył, że penitent nie zawsze potrafi wypowiedzieć swoje grzechy, ale ważny jest już sam gest podejścia do konfesjonału. Przestrzegł spowiedników przed zbytnią dociekliwością, która niekiedy zraża ludzi i oddala ich od sakramentu pojednania. – Zadawanie pytań nie jest konieczne – wskazał. Ojciec Święty zachęcił spowiedników, by nie popadali w pelagianizm, wskazując ile trzeba uczynić, a zaufali w Boże przebaczenie.

Papież podkreślił, że albo kapłan jest wielkim przebaczającym grzechy, albo też wielkim potępiaczem. – Albo pełnisz posługę Jezusa, który przebacza, ofiarowując swoje życie, modlitwę, wiele godzin spędzając w konfesjonale, jak ci dwaj święci, albo pełnisz posługę diabła, który potępia i oskarża – powiedział Franciszek.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter