W kościele Seminaryjnym w Warszawie odbyła się 22 stycznia uroczysta koronacja obrazu Matki Bożej Dobrej Śmierci. Przewodniczył jej kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
– Zakładając królewskie korony na głowy Jezusa i Maryi, chcemy wyznać, że Matka Boska jest Królową świata, Kościoła oraz Polski. Maryja jako szczególnie wybrana posłuszna służebnica Pana pokazuje, w jaki sposób należy przyjmować wolę Boga – powiedział w homilii kard. Kazimierz Nycz. Istotnym momentem w życiu każdego człowieka jest kres jego ziemskiego istnienia. – W chwili śmierci potrzebujemy Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci, która by nas przez nią przeprowadziła. Dlatego przed tym obrazem modlimy się o dobrą śmierć oraz o to, abyśmy byli do niej dobrze przygotowani – podkreślił. Podczas aktu koronacji obrazu rozbrzmiała słynna Msza C-dur (KV 317) W.A. Mozarta, zwana koronacyjną. Pod batutą ks. Piotra Markisza wykonali ją studenci Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.
O obrazie pisaliśmy kilka razy. Cieszy się on ogromną czcią wiernych, którzy wypraszają tu także nawrócenia z grzechów czy dar macierzyństwa. Wizerunek do stolicy trafił w 1664 r., według jednych źródeł z kościoła w Moskwie, według innych z Ukrainy. Bractwo Dobrej Śmierci przyczyniło się do powstania kultu Matki Bożej Dobrej Śmierci. Obraz spłonął w czasie Powstania Warszawskiego, ten koronowany 22 stycznia jest jego kopią.