18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kościół na granicy

Ocena: 0
3032

Jedna z młodszych parafii w stolicy rozciąga się pomiędzy Ursynowem a Wilanowem, między miastem a wsią.

fot. Michał Komorek/Idziemy

Położona na terenie starożytnej wsi Wolica, systematycznie zabudowywana jest przez nowoczesne osiedla. Starzy mieszkańcy Wolicy, którzy przed dwudziestu laty zaczynali budowę ośrodka duszpasterskiego, sąsiadują tu z zamożnymi lokatorami nowoczesnych osiedli i domów jednorodzinnych. Dużo jest obcokrajowców. W sumie ok. 10 tys. mieszkańców. – Kiedy odwiedzamy wiernych po kolędzie, to średnio przyjmuje nas połowa – mówi ks. proboszcz Adam Zelga. – Największy odsetek wśród moich parafian stanowią nauczyciele i pracownicy służby zdrowia, sporo jest też pracowników SGGW, której część leży na terenie parafii.

Ośrodek duszpasterski zakładał tu w końcówce lat 90. ubiegłego wieku ks. Jerzy Jędrzejewski. Pracował półtora roku, potem wyjechał na misję do Kirgizji. Ksiądz Zelga proboszczem został w 2001 r.

– Patrona parafii już zastałem. Na początku niewiele o nim wiedziałem, bo Bojanowskiego wybrał mój poprzednik. Dostrzegał w Kościele potrzebę większego zaangażowania świeckich i uważał, że świecki patron pomoże to założenie realizować – opowiada ks. Zelga.

Intuicja ks. Jędrzejewskiego okazała się słuszna. Edmund Bojanowski patronuje dziś nie tylko parafii, ale także Centrum Dzieł Społecznych – organizacja zajmuje się działalnością kulturalną.

– Początek mojej pracy w parafii to był okres, kiedy odchodził św. Jan Paweł II – wspomina ks. Zelga. – Koniec jego pontyfikatu jest naznaczony kultem Bożego Miłosierdzia. Chciałem ten temat połączyć z postacią naszego patrona, dlatego w parafii o bł. Edmundzie Bojanowskim mówimy „praktyk Bożego Miłosierdzia”. Przez lata podejmowaliśmy wiele inicjatyw kierowani ideą Bożego Miłosierdzia. Zapadła mi w pamięć wigilia dla bezdomnych. Za sugestią jednej z moich parafianek wieczór zakończył film „Edi” z Henrykiem Gołębiewskim. Do dziś pamiętam wzruszenie panów, którzy wtedy nas odwiedzili – opowiada proboszcz.

Ta część Warszawy jest naznaczona obecnością błogosławionego patrona. Od szkoły Przymierza Rodzin przy ul. Grzegorzewskiej, która za patrona ma właśnie Bojanowskiego, przez parafię jego imienia, aż do Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie złożone są jego relikwie, ciągnie się „pas Edmunda Bojanowskiego” – jak mawia ks. Zelga. W czerwcu minie 20 lat od jego beatyfikacji. W parafii jest organizowany wyjazd do Lubonia, do poświęconego mu sanktuarium.

Patron błogosławi także życiu duszpasterskiemu w parafii. – Pamiętam pierwszą Mszę Świętą odprawianą w dzień powszedni w naszym kościele. Przyszli sami mężczyźni, ani jednej kobiety. Pomyślałem, że to znak, żeby zakładać wspólnoty męskie – wspomina proboszcz. Wierny swojej intuicji, ks. Zelga dziś cieszy się owocami. W parafii liczna jest grupa szafarzy nadzwyczajnych Komunii Świętej – co tydzień odwiedzają oni kilkunastu chorych.

Liczni są też rycerze Kolumba, ich wielkim osiągnięciem jest kino parafialne Mundek. – Początkowo miało to być kino przyparafialne, mamy salę, sprzęt i od czasu do czasu wyświetlamy filmy. Rycerzom dodatkowo udało się nawiązać współpracę z Multikinem. Raz w miesiącu wynajmujemy u nich salę i oglądamy filmy na dużym ekranie. Seanse cieszą się dużym powodzeniem wśród parafian – cieszy się ks. Zelga.

Oprócz wspólnot męskich w parafii działają aż trzy formacje rodzinne: Ruch Rodzin Nazaretańskich, Domowy Kościół i Ekipy Notre-Dame. Funkcjonuje Klub Sportowy „Ostaniec Ursynów” – ks. Zelga, były kapelan reprezentacji Polski w piłce nożnej, cieszy się z każdego zwycięstwa swoich podopiecznych. Powodów do radości mu nie brakuje – cała zakrystia zastawiona jest zwycięskimi pucharami.

Parafian łączy także wspólny trud budowy świątyni. – Obecnie używamy dolnego kościoła. Mam nadzieję, że na jesieni, na święto parafii, uda nam się przenieść już do górnego Kościoła. Aby to było możliwe, musimy położyć podłogę – mówi proboszcz.

Święto parafii przypada w listopadzie – 14 listopada jest rocznica urodzin Bojanowskiego, a 16. to święto Matki Bożej Ostrobramskiej, której wizerunek znajduje się w kościele.

– Nazywamy ją Matka Boża Miłosierdzia Wiernie Towarzysząca Cierpiącym, w skrócie Matka Boża WTC. Ma to związek z atakami na World Trade Center z 11 września 2001 r. – tłumaczy ks. Zelga. – Ta tragedia wydarzyła się zaraz po tym, jak zostałem proboszczem. Poruszony cierpieniem Amerykanów, napisałem list do kard. Edwarda Egana z Nowego Jorku z prośbą, aby przysłał nam fragment wieży. Odłamek włączyłem w obraz Matki Bożej. Stąd ta nazwa. Już dziś zapraszam do nas w listopadzie, mam nadzieję, że zobaczymy się w górnym kościele – mówi proboszcz i dodaje za patronem parafii: – Cała nadzieja w miłosierdziu Bożym.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter