19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Modlitwa za Polskę

Ocena: 0
1818
Ze szczególną modlitwą za Polskę przybyła na Jasną Górę 24. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. – Jeśli chcemy coś zmienić w naszym narodzie, to trzeba najpierw to wymodlić – podkreślał w homilii abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.
Uroczystą sumę, w której uczestniczyło kilkaset tysięcy wiernych, koncelebrowało w niedzielę 12 lipca kilkunastu biskupów, w tym miejscowy metropolita abp Wacław Depo, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP. Spotkanie przebiegało pod hasłem: „Po Panu Bogu najbardziej kocham Polskę”.

– Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, aby przede wszystkim dziękować za naszą Ojczyznę, za tych wspaniałych ludzi, którzy tworzyli jej przeszłość i zabezpieczali dziedzictwo dla kolejnych pokoleń – mówił w homilii abp Andrzej Dzięga. Nawiązując do słów prymasa Stefana Wyszyńskiego, będących hasłem spotkania, podkreślił, że „kochanie Polski ponad wszystko, po Bogu, to bardzo trudny, ale realny i dzisiaj program”.

– Miał rację Prymas Tysiąclecia, kiedy nauczał: mądrość ludzka wymaga, żeby wobec przeszłości stawać zawsze z głęboką pokorą i szacunkiem. Trzeba ukochać każdy fragment dziejów ojczystych, najpierw je poznać, wydobywać z nich przede wszystkim to, co urodziło się z prawdy, miłości i sprawiedliwości. Tylko to bowiem tworzy prawdziwe dzieje narodu, przechodzi do przeszłości, jest błogosławieństwem, radością, pokarmem, chlebem dla narodu idącego w przyszłość, jest umocnieniem – mówił abp Dzięga. Podkreślił, że naród mający ambicję, żeby trwać, musi posilać się nie błędami, upadkami i grzechami przeszłości, ale zdrowymi i żywymi mocami życia narodowego i katolickiego.

– Dla narodu najważniejszą siłą i bastionem jest rodzina – przypomniał metropolita szczeciński i zauważył, że „kto jest przyjacielem narodu, umacnia rodzinę, kto jest wrogiem narodu, niszczy rodzinę na wszystkie sposoby”. Wśród licznych problemów polskich rodzin wymienił podpisaną przez prezydenta konwencję ws. przeciwdziałania przemocy wobec kobiet oraz niekorzystne procedury, na skutek których rodzice tracą prawo do wychowywania swoich dzieci. Za zbrodniczą uznał także przeforsowaną przez obecną koalicję rządzącą ustawę o in vitro.

– Przychodzimy dzisiaj z bólem dotyczącym ostatnich dni, niemal ostatnich godzin. Tyle głosów rozsądku wypowiedziano bowiem na temat in vitro. Dlaczego głusi pozostaliście wy, którzy tę ustawę wprowadzacie do polskiego systemu prawa i do polskiego życia? Dlaczego głusi jesteście na głos rozumu, na argumenty racjonalne, kto was ogłuszył? – pytał kaznodzieja i wołał: „Jak można napisać w ustawie, że dziecko poczęte i żyjące jest zlepkiem komórek? To boli, dziwi i zaskakuje. Gdybyście przygotowali tę ustawę – nawet niegodziwą – byłaby ona kwestią sumienia dla ludzi wiary. Wy przygotowaliście jednak ustawę zbrodniczą, bo odmawia się w niej człowieczeństwa żyjącemu i poczętemu człowiekowi. Wy przygotowaliście ją zbrodniczo, bo można ludzi bezkarnie zabijać tylko dlatego, że jakiemuś profesorowi w laboratorium dziecko się nie udało, jest chore czy źle się rozwija. To jest czysta eugenika, to jest zbrodnia”.

Zwracając się w szczególny sposób do osób, których życie poczęło się na skutek zastosowania procedury in vitro, abp Dzięga podkreślił: – Drodzy siostry i bracia, wam chcemy powiedzieć, że was kochamy; że was niesiemy w sercu. Jesteśmy razem z wami, bo wy nie jesteście niczemu winni. Wy jesteście darem Bożej miłości dla świata, choć ten dar został przez dorosłych wymuszony gwałtem na naturze. Odetchnijcie głębiej i swobodniej. Jesteście Bożymi dziećmi.

Mówiąc o innych problemach Polaków, abp Andrzej Dzięga podziękował rolnikom za wzniesione przez nich zielone miasteczko w Warszawie. – Z zadziwieniem myślę o tym, co stało się z rządzącymi Polską, skoro to prosty gospodarz musi oderwać się od pługa, siewnika i trwać w Warszawie przed budynkiem rządowym, czekając miesiącami, aż ktoś zechce wysłuchać głosu prawdy, mądrej rady dla Polski. Co stało się z wami, rządzący? Czemu głusi byliście tyle czasu? Kto was ogłuszył? – pytał metropolita szczecińsko-kamieński. Podkreślił, że „niewiele zmieni się w Polsce, dopóki nieliczna grupa teoretyków, którym wydaje się, że wiedzą wszystko najlepiej, będzie głucha na argumenty prostego gospodarza, rzemieślnika, zwyczajnego ojca i zwyczajnej matki, zwyczajnego nauczyciela i prostych pracowników. Oni wiedzą najlepiej, co jest dobre dla Polski, co jest dobre dla rodziny, co jest dobre dla ludzi”.

W dalszej części kazania abp Dzięga apelował, aby stać na straży wartości i wolności. – Wszystko, co dotyczy człowieka, zwłaszcza w sferze etycznej i moralnej, nie zapominając o kwestiach społecznych, wszystko to winno być przedmiotem naszej troski, ale także duszpasterskiej działalności – wskazał kaznodzieja. – To nie kto inny, ale Chrystus powiedział: idźcie i nauczajcie wszystkie narody i po wszystkie wieki, tego wszystkiego, co wypływa z prawdy i z miłości. Nie możemy być obojętni w stosunku do tego, co było, co jest i co będzie. Bardzo głęboko żył tym wszystkim sługa Boży ks. kard. Wyszyński.

W wygłoszonym przed Mszą św. słowie do uczestników pielgrzymki o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja i telewizji Trwam, podkreślił, że „mamy wiele do zrobienia w Polsce. Jest nas tutaj bardzo dużo, ale to nie wszyscy słuchacze Radia Maryja. Ważne, żebyśmy wszyscy się wzięli mocno do pracy”. Zauważył, że „po roku ’80-’81, po tych zrywach, nastąpiło wielkie uprowadzenie Polaków”, w którym wielką rolę odgrywają media. Przytaczając dane KRRiT, podkreślał, że „telewizji na multipleksie jest 24. Programy regionalne, lokalne, satelitarne – wszystkich stacji jest 113, a tylko jedna katolicka TV Trwam. Czy rozumiemy, jaki to jest magiel?” – pytał o. Rydzyk. Dlatego, zdaniem redemptorysty, musimy na to odpowiedzieć gorącą modlitwą, czynem i głoszeniem prawdy.

Mszę Świętą na szczycie jasnogórskim koncelebrowali m.in. bp świdnicki Ignacy Dec, bp rzeszowski Jan Wątroba, biskup kaliski Edward Janiak, bp siedlecki Kazimierz Gurda oraz bp Stanisław Dziuba z RPA, misjonarz pauliński, a także o. Arnold Chrapkowski, generał zakonu paulinów, i o. Janusz Sok, prowincjał ojców redemptorystów.

Na doroczną pielgrzymkę przybyli również parlamentarzyści, posłowie, senatorowie i europosłowie, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego wygłoszone już po zakończeniu Mszy Świętej słowa: „Nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół. I nawet gdyby ktoś nie wierzył, ale był patriotą, to musi przyjąć, że nie ma Polski bez Kościoła” zostały przyjęte wielkimi brawami.

Wspólne świętowanie rozpoczęło się już w sobotę wieczorem Mszą Świętą pod przewodnictwem abp. Antoniego Dydycza. W niedzielę ok. godz. 8.00 wierni na wałach śpiewali godzinki ku czci Najświętszej Maryi Panny, potem rozpoczął się program artystyczny w wykonaniu artystów warszawskich. Dwudniowe spotkanie zakończyła Koronka do Bożego Miłosierdzia.

KAI/WŚ
fot. Biuro Prasowe Jasnej Góry
Idziemy nr 29 (512), 19 lipca 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter