20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Namaszczeni i posłani

Ocena: 0
1315

– Dziś jest dzień dziękczynienia za Eucharystię i za kapłaństwo. Dziękujemy, że my – słabi, grzeszni ludzie – zostaliśmy wybrani, by być narzędziem zbawienia dla innych – przypomniał w Wielki Czwartek kapłanom archidiecezji warszawskiej kard. Kazimierz Nycz.

fot. Radek Molenda/Idziemy

We wszystkich diecezjach w Wielki Czwartek, będący pamiątką ustanowienia sakramentów Eucharystii i kapłaństwa, Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego poprzedzają przed południem Msze święte Krzyżma.

W archikatedrze św. Jana zebrali się wraz ze swoimi biskupami i wiernymi kapłani archidiecezji warszawskiej, by wysłuchać słowa pasterskiego swojego metropolity, odnowić swoje przyrzeczenia kapłańskie oraz roznieść do swoich parafii oleje chorych i krzyżma, które corocznie święci się właśnie podczas Mszy świętej Krzyżma. Oleje te będą służyły przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania, namaszczenia chorych, święceń kapłańskich i biskupich, a także konsekracji ołtarzy i kościołów.

Już na początku homilii kard. Kazimierz Nycz przypomniał o dziękczynnym charakterze Wielkiego Czwartku, który rozpoczął służebną misję każdego prezbitera: wobec wiernych, wobec słowa Bożego, ale przede wszystkim wobec Eucharystii, dla której ustanowiono kapłaństwo. – Warto przypominać te słowa z dzisiejszej liturgii, że Bóg swoich kapłanów posłał i namaścił, aby służyli. To nas nobilituje przez to, że mimo naszych słabości Bóg nas powołał, ale także zobowiązuje, by mieć stałą świadomość tego, jaką Tajemnicę, Kogo dotykamy sprawując Eucharystię. Ta świadomość winna nam towarzyszyć w każdej sprawowanej Eucharystii. Ale jest to także dzień mojego biskupiego dziękczynienia wam i dziękczynienia Panu Bogu za to, że jesteście kapłanami i w ogóle za to, że mamy kapłanów – dobrych, świętych. Dziękuję wszystkim: młodszym i starszym, diecezjalnym i zakonnym, tym pracującym w parafiach i różnych instytucjach Kościoła, tych na misjach oraz księżom-seniorom – mówił metropolita warszawski.

Kard. Nycz przypomniał kapłanom również II Kongres Eucharystyczny, który w czerwcu 1987 r. rozpoczął w Warszawie św. Jan Paweł II słowami „do końca ich umiłował”. – Te słowa wypowiedziane w Ewangelii w ostatniej godzinie przed męką Chrystusa jest dla nas tą samą godziną, w którą wchodzimy sprawując Eucharystię. Jesteśmy kapłanami, by to uobecniać. Ale także po to, by być pośrednikami, by cały lub Boży był bardziej kapłański – podkreślił.

Drugim obok dziękczynienia filarem homilii kard. Nycz było postawienie trzech ważnych zadań, na których – jak mówił – bardzo powinno kapłanom zależeć.

– Po pierwsze dziękuję Wam za waszą dostępność, prawdziwą służebność wobec parafii. Za wszystkie słowa wiernych, kiedy słyszę: ksiądz jest dla nas, ksiądz nas lubi, zależy mu na nas. Zawsze bardzo mnie to cieszy. Po drugie dziękuję także za rozumienie potrzeby misyjności i ewangelizacji. Jesteśmy posłani do wszystkich niezależnie od tego, jakie mają poglądy, czy są blisko czy daleko od Kościoła, czy też może w tym Kościele już nie są – tłumaczył przypominając stałą zachętę papieża Franciszka, by kapłani wychodzili w swej posłudze na „peryferie” Kościoła. – Mówię o tym, że my wszyscy doskonale wiemy, że i w Europie, i w Polsce, to „idźcie i głoście” a nie czekajcie, aż sami przyjdą, ciesząc się, że jeszcze w kościołach nie ma pustych ławek – to jest droga Kościoła na dziś – dodał apelując o tworzenie w parafiach wspólnot i ruchów, w których ewangelizacyjność i misyjność może się dopełniać. – Inaczej nie będziecie mieli do czego zewangelizowanego człowieka przyprowadzić.

Trzecim zadaniem kapłanów, o którym mówił kard. Nycz, jest troska o młodzież. – Po trosce o rodzinę to troska dziś najważniejsza. Jeżeli jest jakiś problem w Kościele, a jest, to trzeba do młodzieży dotrzeć, spotkać i przyprowadzić do Chrystusa. Jest to trudne, wymaga duszpasterza, który ma czas dla młodzieży, kocha młodzież tak, jak kocha ją Chrystus. Ale jest to rzecz możliwa – powiedział kard. Nycz, podkreślając rolę kapłanów młodych. – Tylko oni mogą młodzież przyprowadzić do parafii, do Chrystusa, kiedy tych młodych ludzi kochają, maja dla nich czas i potrafią ich prowadzić po różnych ścieżkach i stwarzać im w parafii różne możliwości spotkania, rozmowy, modlitwy itp.” – zakończył metropolita warszawski. A wszystkich wiernych świeckich uczestniczących we Mszy Świętej Krzyżma poprosił o modlitwę za kapłanów, „by byli wierni Bogu i ludziom, kochali swoje kapłaństwo i byli święci”.

Po Eucharystii rozdzielano kapłanom do ich parafii oleje chorych i krzyżma oraz odbyła się krótka, kapłańska agapa w siedzibie arcybiskupów warszawskich przy ul. Miodowej.

GALERIA

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Katolik, mąż, absolwent polonistyki UW, dziennikarz i publicysta, współtwórca "Idziemy" związany z tygodnikiem w latach 2005-2022. Były red. naczelny portalu idziemy.pl. radekmolenda7@gmail.com

 

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter