Sześć nowych konfesjonałów szafowych, klimatyzowanych i dźwiękoszczelnych, stanęło w kalwaryjskiej bazylice Matki Bożej Anielskiej. Kustosz sanktuarium o. Konrad Cholewa powiedział, że bernardyni chcą, by każdy przystępujący do spowiedzi czuł się dobrze i swobodnie.
Służby prasowe kalwaryjskiego sanktuarium pasyjno-maryjnego podały, że konfesjonały zostały wykonane przez firmę z Włoch, specjalizującą się w wyposażaniu świątyń. "Dostosowano je do wystroju bazyliki zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Są wyposażone w ogrzewanie oraz klimatyzację, w zależności od pory roku. Zapewniają dyskrecję i ciszę podczas spowiedzi oraz stwarzają warunki do przeprowadzenia rozmowy ze spowiednikiem w razie potrzeby i chęci penitenta" – poinformowali Bernardyni, którzy opiekują się sanktuarium.
Zdaniem kustosza sanktuarium o. Konrada Cholewy, zakup tych konfesjonałów jest reakcją na apele wiernych, którzy często prosili o godne warunki spowiedzi. "Wyszliśmy naprzeciw ich oczekiwaniom. Chcemy, by każdy czuł się dobrze i swobodnie przystępując do sakramentu pokuty, podczas którego spotyka się z miłosiernym Bogiem" – podkreślił o. Konrad.
Duchowny dodał, że sanktuarium kalwaryjskie jest miejscem nawróceń i spowiedzi wielu wiernych.
Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej zostało ufundowane na początku XVII w. przez rodzinę Zebrzydowskich. Równolegle z klasztorem Bernardynów wybudowano dróżki przypominające kompozycją miejsca święte w Jerozolimie.
W 1999 r. klasztor wraz z dróżkami został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO, co sprawiło, że sanktuarium odwiedzają nie tylko pielgrzymi, ale i turyści z całego świata.
Co? Gdzie? Kiedy?
