Nowy rok katechetyczny

Szczególną uwagę biskup poświęcił osobistej formacji katechety, który dla swoich uczniów powinien być świadkiem Bożej obecności w świecie. – Młodzież trzeba kochać, oni muszą to czuć, że ich akceptujemy takimi jakimi są, z ich problemami, brakami, a nawet niewiedzą religijną – powiedział. Zaznaczył, że kluczową rolę odgrywa przykład własnego życia. – Katecheci do swojej pracy powinni przygotowywać się więc nie tylko merytorycznie, ale również poprzez modlitwę, wzywając Ducha Świętego przed każdym wejściem do klasy, żeby Jego mocą i siłą przemawiać.

Najważniejszy kontakt z Bogiem

Konferencję „Ze wsparciem Aniołów Stróżów” wygłosił br. Tadeusz Ruciński FSC, autor znanych książek dla dzieci. – My katecheci jesteśmy na pierwszej linii frontu walki o dusze młodego pokolenia – mówił. – Trwa wojna kulturowa, która ma na celu wyrugowanie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej.

Br. Ruciński wskazał, że walka odbywa się głównie za pośrednictwem mediów i poprzez edukację. – Nie bagatelizujmy tego – apelował. Zachęcał katechetów, aby byli świadomi swej ogromnej roli i w codziennej pracy, która powinna być posługą, często przyzywali duchowej pomocy Aniołów Stróżów.

Bp Marek Solarczyk wprowadził zebranych w zagadnienia katechetyczne, głos zabrali też wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego DW-P ks. Sławomir Kielczyk i przedstawicielka Mazowieckiego Kuratorium Oświaty.

W czasie spotkania w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika 26 osób przyjęło misje kanoniczne.

Na terenie diecezji warszawsko-praskiej pracuje obecnie około 800 katechetów, dwie trzecie to osoby świeckie. 

Razem z pokorą do Jezusa

Wprowadzenie człowieka w wiarę wymaga katechezy i ewangelizacji. Ewangelizacja potrzebuje katechezy, bo inaczej będzie prowadzić do wiary emocjonalnej, bez fundamentu – powiedział z kolei kard. Kazimierz Nycz podczas odprawy katechetycznej w archidiecezji warszawskiej, w sobotę 2 września w kościele seminaryjnym w Warszawie.

Kardynał zaznaczył jednak, że „od samego mieszania herbata nie staje się słodsza, tak samo od samych zmian oświata się nie poprawi”. – W to wszystko trzeba włożyć siebie. Podstawowa sprawa to świadectwo oraz kompetencje nauczyciela i katechety, a także mądry, przemyślany program wychowawczy i dydaktyczny – powiedział.

Zwrócił uwagę na problem malejącej liczby katechetów. Z powodu stopniowego odchodzenia na emeryturę dużej grupy katechetów, którzy rozpoczynali pracę po wprowadzeniu katechezy do szkół w 1990 r., istnieje pilna potrzeba wykształcenia nowych nauczycieli religii.

W czasie wykładu inauguracyjnego ks. Jakub Stanecki powiedział: Młodzi chcą słuchać Słowa Bożego, tylko potrzebują przestrzeni do spotkania z Bogiem i autentycznego spotkania z duszpasterzem. Towarzyszenie to nie jest robienie czegoś dla młodzieży. To włączenie jej do swojego życia. Dzięki temu młodzież sama przyjdzie do kościoła, spragniona radości z życia przeżywanego z Bogiem.

Piotr Sowa, wydawca katolicki, który zaczynał ewangelizację na Przystanku Jezus, zachęcał przykładem swojej działalności, żeby nie moralizować i nie pouczać młodzieży, ale starać się pokazać Jezusa, prowokować młodych do zadawania pytań o wiarę i do tego, aby sami jej szukali. – Człowiek starej mentalności szuka programu. Człowiek nowej mentalności szuka człowieka – stwierdził. Zachęcił duszpasterzy do zmiany mentalności i otwarcia na potrzeby młodych.

Podczas sobotniego spotkania kard. Kazimierz Nycz wręczył także jubileuszowe dyplomy katechetom świeckim i siostrom zakonnym za 25 lat pracy katechetycznej.

Coroczne spotkania dla katechetów i duszpasterzy młodzieży zakończono prezentacją oferty edukacyjnej powstającego w stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, a także Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Monika Tułodziecka