Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej zorganizowała 31 stycznia w Brukseli konferencję „Promocja chrześcijańskiego dziedzictwa Europy”. Wpisała się ona w obchody ogłoszonego przez Unię Europejską Europejskiego Roku Dziedzictwa Kulturowego.
Podczas spotkania zauważono, że Rok ten może stać się dla Kościoła okazją do podkreślenia znaczenia dziedzictwa religijnego, jego lepszego upowszechniania i udostępnienia publiczności. Celem obchodów Roku jest bowiem zachęcenie jak największej liczby ludzi do odkrycia bogactwa kulturowego obecnego na kontynencie europejskim, co w okresie podziałów i niepewności w łonie Unii Europejskiej może przyczynić się do wzmocnienia poczucia wspólnoty między narodami kontynentu.
Europejski komisarz ds. edukacji, kultury, młodzieży i sportu Tibor Navracsics zwrócił uwagę na potrzebę „doceniania zarówno dziedzictwa materialnego, jak i niematerialnego”. – Pośród szerokiej gamy elementów naszego dziedzictwa europejskiego bez wątpienia wyróżnia się dziedzictwo religijne. Bezsprzecznie stanowi ono największą pojedynczą kategorię europejskiego dziedzictwa kulturowego – przyznał polityk.
Przypomniał, że „nasze dziedzictwo religijne odzwierciedla głęboki wpływ, jaki miała religia w kształtowanie naszego kontynentu”. – Kto może zaprzeczyć, że chrześcijaństwo było jednym z bardziej widocznych filarów naszej kultury, jeśli nie najbardziej widocznym? Nasze chrześcijańskie dziedzictwo wybrzmiewa w naszych imionach, w naszych świętach religijnych, w architekturze niemal wszystkich europejskich miejscowości, w naszej muzyce, w naszych językach. Kościoły określają europejski krajobraz od Finlandii po Andaluzję i od Galway do Krakowa. Nasze pielgrzymki, takie jak Droga do Santiago, łączą tysiące miast, wsi i regionów. A nasze wartości zapisane w artykule 2 Traktatu [Lizbońskiego] opierają się na wartościach chrześcijańskich – wyliczał Navracsics.
Z kolei sekretarz generalny COMECE o. Olivier Poquillon OP zaznaczył, że kultura chrześcijańska jest jednością w różnorodności, wymaga więc poszanowania inności, słuchania innych, dialogu. Inność stanowi serce antropologii chrześcijańskiej, dla której człowiek jest „istotą relacyjną, która otrzymuje życie, dzieli się nim i je przekazuje”.
Sekretarz Papieskiej Rady ds. Kultury bp Paul Tighe zwrócił uwagę, że sztuka może „wziąć coś lokalnego i uczynić je uniwersalnym”. Dodał, że „natura, piękno i sztuka przemawiają do nas, gdyż stworzenie jest dziełem Boga”. – Nasze kamienie, nasze tradycje, nasza muzyka, nasza sztuka wciąż mogą przemawiać do ludzkiego serca, wciąż mogą dotykać duszy – przekonywał hierarcha.
Ze swej strony nuncjusz apostolski przy Unii Europejskiej abp Alain Lebeaupin przestrzegł, że „nie zbuduje się Europy, jeśli tworzące ją ludy nie nauczą się wzajemnie poznawać”.