29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak obudzić olbrzyma?

Ocena: 4.8
4644

Rodziny – rodzinom

Coraz więcej jest parafii, gdzie przygotowaniem rodziców dzieci przed chrztem czy Pierwszą Komunią Świętą zajmują się… inni rodzice. Tak jest np. od kilku lat w parafii św. Jana Kantego w Legionowie, gdzie proboszczem jest ks. prałat Lucjan Szcześniak. Rodziców dzieci komunijnych przygotowują tam do tej uroczystości pary, które wcześniej w takim samym przygotowaniu uczestniczyły.

– Nie chcemy wyręczać kapłanów, prowadzić katechezy dorosłych, ale, zgodnie z programem, jaki wspólnie z naszymi duszpasterzami ułożyliśmy, staramy się przygotować tych rodziców do prowadzenia dzieci w wierze. Przekazywanie dzieciom wiary to ich obowiązek – mówi Tomasz Kaczorowski, który z żoną Marzeną w tym roku koordynuje pracę ok. 15 kilkunastoosobowych grup, w których odbywa się przygotowanie.

Pośród zwyczajnych ludzkich spraw,
codziennego życia Kościoła – świeccy biorą się do dzieła.

Spotkania odbywają się co miesiąc od października do kwietnia. – Rozpoczynamy modlitwą i dzieleniem się na temat zadania z poprzedniego spotkania. To są proste rzeczy, np. przygotowanie na Adwent wieńca czy zrobienie z dzieckiem rachunku sumienia przed pierwszą spowiedzią. Potem wprowadzamy poprzez rozmowę nowy temat: o tym np., jak czytać Pismo Święte, jak się modlić, jak przeżywać czas Adwentu i Wielkiego Postu. Ważne jest też świadectwo prowadzących – relacjonuje pan Tomasz.

 

Męskie sprawy

Swoistym znakiem czasu jest rozwój w Kościele inicjatyw kierowanych specjalnie do mężczyzn, zwłaszcza w małomiasteczkowych parafiach, gdzie nie ma dla nich żadnej propozycji samorealizacji, ale także do mężczyzn chcących realizować „po męsku” swoje powołanie. Dlatego też Duch Święty podpowiada powstawanie grup Mężczyzn św. Józefa, Rycerzy Kolumba, Rycerzy Jana Pawła II, Plutonów Różańca, Drogi Odważnych, Przymierza Wojowników itp. Także spotkań ogólnopolskich takich grup, m.in. podczas corocznego „Oblężenia Jasnej Góry”.

Jednym z tych, którzy odpowiedzieli na potrzebę formacji mężczyzn, jest Grzegorz Konopiński z Domowego Kościoła, który – na podstawie własnych doświadczeń z ruchem Mężczyzn św. Józefa – prowadzi co miesiąc trzy grupy mężczyzn: w Skierdach koło Wieliszewa, w Wołominie i w Celestynowie. Spotykają się co miesiąc w domach jednego z nich.

– Ta grupa wzięła się z potrzeby odkrywania, jaki plan ma Bóg wobec mężczyzny. Nie spotykamy się więc, by pograć w piłkę, a bardziej staramy się odkryć, kim jest mężczyzna i jakie są jego zadania w Bożej perspektywie – mówi pan Grzegorz – dlatego obok wspólnej modlitwy są też rozmowy na „męskie tematy” w kontekście pracy nad sobą i ambitnych zadań.

Pracują na nagraniach „Fitnessu duchowego”, propagującego zamienianie męskich wad na cnoty, który kiedyś był emitowany w warszawskim Radiu Józef. Spotkania są otwarte. Każdy może przyjść i wyjść w każdej chwili. Każdy idzie swoim tempem, jak na Camino. – Ważne, by to była droga z Bogiem – mówią.

 

Mężowie i żony

W wielu parafiach, gdzie prężnie działa Domowy Kościół, powstają liczne inicjatywy skierowane do małżeństw, jak choćby zainaugurowana przed kilku laty „Samochodowa Randka Małżeńska”. Tak jest w parafii Najczystszego Serca Maryi przy pl. Szembeka na warszawskim Grochowie.

– Problemem dzisiejszych małżonków jest brak czasu na spotkanie się, wspólną modlitwę i dialog. Dlatego już w zeszłym roku zorganizowaliśmy akcję „Modlitwa Małżeńska”. Zaprosiliśmy pary małżeńskie – tym razem bez dzieci – na jeden wieczór do kościoła, gdzie postawiliśmy po dwa krzesła i świeczkę. Przyszło ok. stu par. Kiedy usiadły, przez pół godziny animowaliśmy modlitwę małżeńską. To był dobry dla nich czas, dlatego chcemy takie modlitwy powtarzać. A lada miesiąc otworzymy też w parafii dialogową kawiarenkę – miejsce, gdzie małżonkowie spotkają się we dwoje, żeby ze sobą – korzystając z zasad prowadzenia w Domowym Kościele comiesięcznego dialogu małżeńskiego – porozmawiać na tematy dla nich ważne lub po prostu pobyć ze sobą z wyłączeniem komórek, radia, internetu itd. A my im damy ciasto, herbatę lub kawę i popilnujemy w tym czasie dzieci – mówi Wojciech Gałązka.

„Bez świeckich nie damy rady” – przekonywał niedawno na łamach „Idziemy” bp Ignacy Dec, przewodniczący Rady ds. Apostolstwa Świeckich Konferencji Episkopatu Polski. Wobec wyzwań współczesności staje się to wręcz oczywiste. Na szczęście olbrzym się budzi. I nie przez rewolucję, tworzenie całkiem nowych struktur w parafiach, ale pośród nas, zwyczajnych ludzkich spraw, codziennego życia Kościoła. Trzeba tylko o niego zadbać, by na nowo nie zasnął.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Katolik, mąż, absolwent polonistyki UW, dziennikarz i publicysta, współtwórca "Idziemy" związany z tygodnikiem w latach 2005-2022. Były red. naczelny portalu idziemy.pl. radekmolenda7@gmail.com

 

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter