Oby wasza służba mobilizowała nas wszystkich do tego, by wspólnota uczniów Pana stawała się coraz bardziej ewangeliczna, miłująca i prosta – życzył bp Damian Muskus OFM dominikanom, którzy z jego rąk przyjęli święcenia diakonatu. Uroczystość odbyła się w bazylice Trójcy Świętej w Krakowie.
fot.www.facebook.com/dominikanieW dominikańskiej świątyni święcenia diakonatu przyjęło ośmiu braci kaznodziejów: Artem Kondratev, Arkadiusz Wojtas, Szymon Bialik, Mateusz Paluch, Damian Duda, Michał Gabor, Jan Smaga i Patryk Pajęcki.
W homilii bp Muskus wskazywał, że diakoni mają być sługami modlitwy, radości i miłości Ojca, który pragnie bliskości z człowiekiem.
- Modlitwa, jeśli ma być skuteczna, winna być zanoszona w imię Jezusa. A to z kolei wymaga od nas umiejętności wsłuchiwania się w Jego głos, by odkryć, czego On dla nas pragnie i czego pragnie dla innych – wyjaśniał krakowski biskup pomocniczy.
- Diakon, kapłan, to bardziej wstawiennik, który w swoich błaganiach stawia w centrum wolę Boga oraz dobro braci i sióstr, a nie dobro własne – dodał.
Jak podkreślał biskup, diakoni mają być „sługami modlitwy za Kościół i świat” i zanosić Najwyższemu bolączki i wyzwania, wobec których ludzie są dziś bezradni. - Macie być przed Panem orędownikami ludzi. Nie pokonamy kryzysów, nie uzdrowimy nikogo, nikomu nie damy nadziei, jeśli najpierw nie będziemy prosić Ojca w imię Jezusa – wskazywał biskup.
Stawajcie więc ramię w ramię pośród tych, którzy poszukują dróg Pańskich, i nie obchodźcie z daleka tych, którzy w swoich poszukiwaniach zbłądzili lub je porzucili. Bądźcie z nimi, bierzcie ich na ramiona i zanoście ich Panu
– apelował bp Muskus.
md / Kraków